Ja też mam nieciekawe "doświadczenie" z kolegą Nikodemę. Spidera odebrał od kuriera pomimo uszkodzeń w transporcie. Coś jeszcze się spierdoliło i z ryjem do mnie. Potem zwrot w tym samym, uszkodzonym pudle (mam fotki). Teraz mam naprawę, wymianę lamp i obity tolex. Jesteś spalony tutaj na forum.
A jakby nie odebrał to byś nie miał?
Nie żebym bronił Nikosia Dyzmy Ale to, że kurier coś uszkodził, chyba "nie pali" nikogo na forum...
Jak jest uszkodzona paczka, to spożądza się protokół uszkodzenia przesyłki, a nie odbiera i ma się pretensje o złe działanie sprzętu. Nagle okazuje się, że trzy potki źle działają (jednemu się mocno pogorszyło, choć nie był idealny a priori o czym wiedział kupujący) a lampy zjebanane. Plus seria impulsywnych gmbazowatych sms-ów że wszystko jest źle łącznie z cecham budowy wzmacniacza np. pokrętło od efektów modulacyjnych. Chciałem być fair i oddałem kasę, mimo że właściwie na własną odpowiedzialność odebrał tą paczkę a obarczył mnie winą za wady sprzętu. Potem odesłanie do mnie wzmacniacza w tym samym, uszkodzonym kartonie.
WTF. Nie widisz w tym nic złego? Czy zawsze z zasady musisz być moim adwersarzem?