No to "work in progress" sie skończył, dziś mamy NGD
Specka:
Ilość strun: 7-strunowa P lub L-ręczna: Praworęczna Menzura instrumentu: 27” Konstrukcja gitary: Ran AANJ w/NTB style heel and metal inserts/countersunk hex bolts Kształt korpusu: CRUSHER Materiał korpusu: Jesion swamp Top korpusu: profilowany - Topola oczkowa Lakier korpusu: Transparentny Połysk + lekki blackburst. Kolor na żywo: brązowy jasny/ciemny. Kształt główki: CRUSHER Lakier główki: Jak korpus Płytka pręta regulacyjnego: Topola oczkowa Logo: z masy perłowej Materiał gryfu: Ovangkol Profil gryfu: Ran R7 Szerokość przy siodełku: 1 7/8” (48mm), 7-strunowa Grubość na 1/12 progu: 19-21mm Lakier gryfu: Naturalne olejowe Materiał podstrunnicy: Heban Macassar Ilość progów: 24 Rodzaj progów: Dunlop 6130 Radius podstrunnicy: 17” Markery (biała masa perłowa): Piranha Boczne markery gryfu: Białe punkty plastikowe Siodełko lub blokada tremolo: GraphTech Black TUSQ Kolor osprzętu: Czarny Rodzaj mostka: Hipshot Fixed 7-string Klucze: Schaller M6 blokowane Zaczepy paska: Schaller Przetwornik gryf: Seymour Duncan Blackouts AHB-1S 7 PHASE II set Przetwornik mostek: Seymour Duncan Blackouts AHB-1S 7 PHASE II set Potencjometry: 1 x głośność, 1 x barwa Przełącznik przetworników: 3-way toggle. Czekałem jakoś od końca maja, wstępnie miało być na koniec października, więc miesiąc obsuwy, ale warto było.
Gitara wykonana fantastycznie. Szukałem, ale nie ma się do czego doyebać. Wszystko perfect. Progi nabite równiutko, świecą się jak psu jaja. To chyba są stainless steel, ale nie wiem. Gryf olejowy spoko spasowany z lakierowanym korpusem. Profil gryfu zajebiście wygodny. Patrzę i widzę, że przy pierwszym progu jest bardziej jakby okrągły, a przy końcu robi się inny, taki płaski. Fajny.
W porównaniu do Lootnicka GTX7 którego kiedyś miałem (też jesion) Crusher jest jakby bardziej lekki. Ale na 100% nie napiszę, może pod wpływem efektu WOW mi się taki lekki wydaje.
Jak brzmi... No kurwa, drewno pierwsza klasa. Słychać ten charakterystyczny dzwoneczek na sucho i fajnie wibruje. Nie będe nic więcej zmyślał, takie mam odczucie.
Jeśli chodzi o Blackouty są to zajebiste pikapy. Fakt, że gitarę ogrywałem na gównianym (nie oszukujmy się) Mustangu III ale brzmi to bardzo fajnie. Cleanów i przesterów nie brakuje.
Foty robione tanim aparatem, w pomieszczeniu, z lampą a więc odcień korpusu wcale tak nie wygląda jak na tych zdjęciach. Jutro zrobię na zewnątrz i będzie całkiem inny efekt.
Nie wiem co więcej napisać
Gitara jak gitara
Poza tym pierwsza klasa.
Spoiler Spoiler edit: Nowe foty
Spoiler