Autor Wątek: Kto tu coś napisze ten dupa!  (Przeczytany 313505 razy)

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Nikt Ci nie każe tyle pracować - i nikt nie powinien. System, który wymusza sytuację, gdy niektórzy MUSZĄ tyle pracować, by móc utrzymać siebie i rodzinę na sensownym poziomie jest zwyczajnie chory. Owoce pracy większości ludzi są zagarnianie przez ludzi na pozycji władzy - nie tyle politycznej (choć pośrednio to się wiąże), ale finansowej. Paradoks polega na tym, że bez zewnetrznego autorytetu państwa nie masz pozycji negocjacyjnej z położonymi wyżej w tej hierarchii. Więc i tak źle, i tak niedobrze. A podejście „im mniejsze państwo tym lepsze” jest dla mnie równie głupie, jak komunizm. Takie niezniuansowane poglądy są zwyczajnie prymitywne. A jako że „dialog” tu leci głównie na takim poziomie, nie mam oporów przed nazwaniem tego w ten sposób wprost. Można się kłócić o niuanse skręcając w jedną albo drugą stronę - ale tutaj regularnie jest prostacka, ideologiczna sieczka. Więc tak, niemal każdy by chciał mieć jak najwiecej - a przynajmniej więcej niż ma obecnie. Ale tez każdy by nie chciał się urodzić jakoś upośledzony albo zachorować albo mieć chujowej rodziny. Dobry system polityczny pozwala żyć komfortowo jednym i drugim. A takie niskie opodatkowanie to wymysł lat obecnych, który się odbija nam tylko czkawką. Życie na kredytach, bezimienne, konsolidujące się konsorcja. Za zaoszczędzoną przez elity finansowe kasę - finansowanie denializmu zamiast innowacji. Ja jednak wolę przytłumiony wzgledem maksimum płomyk swojej idei niż pożar, który trawi cale środowisko w imię innej.

Ale dopuszczasz możliwość, że po "wyrównaniu" w Polsce poziom będzie znacznie poniżej "sensownego poziomu" i wymusi to jeszcze więcej zapierdalania albo kombinowania?

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
IMO gizmi masz jeden podstawowy błąd w myśleniu.

Zacznę od tego, że w świetle tego błędu w kolejności myślenia nie ma żadnego znaczenia, w jakim systemie żyjemy, czy będzie to krwiożerczy, konserwatywny kapitalizm w islamskiej utopii czy socjalistyczny raj waginosceptycznych ateistów.

Ty wierzysz w system polityczny. Jakikolwiek by był w Twojej głowie - pokładasz w nim wiarę i nadzieję.

A najprawdziwsza prawda jest taka, że problem leży w zupełnie innym polu.

W człowieku.

To ludzie są nieuczciwi. Kradną, oszukują, kłamią, są złośliwi i mściwi. Pominę powody dlaczego tak jest - bo jest tego za dużo. Ale moim zdaniem bez zmiany ludzkich serc i umysłów, nastawienia do życia, do pieniędzy a przede wszystkim do innych ludzi nie ma znaczenia, jak dobry będzie polityczny system, w którym przyjdzie nam żyć.

Jeśli ktoś jest dobrym człowiekiem, moralnie w porządku, który brzydzi się świadomym czynieniem krzywdy drugiemu człowiekowi to w społeczeństwie złożonym z takich jednostek będzie dobrze żyć nawet w socjaliźmie.

Co też nie zmienia faktu, że jeśli wtedy byłyby niskie, przejrzyste podatki na policję i wojsko - byłoby jeszcze lepiej. :)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
@gizmi7  z całym szacunkiem dla Ciebie ale gdybyś zechciał głębiej wniknąć w to co sie dzieje w systemie fiskalnym Danii uznałbyś sam ze sie mocno zagalopowałeś ;) Dlatego też pozwole sobie stwierdzić na podstawie posiadanej mi wiedzy, ze Dania to przykład z dupy.

Ale zawsze możesz przysłuzyc sie Kijowskiemu on potrzebuje 8437zł na miesiąc, byc może system duński to przewiduje tzn takie potrzeby, spowodowane alimentami długami i innym ciekawym sposobem na zycie. No za mniej nie pójdzie do roboty i juz.

http://mateuszkijowski.naczatach.pl/2017/11/29/2-2-czyli-o-wdziecznosci-dobrych-ludziach-matematyce-i-prawdziwej-polsce/
« Ostatnia zmiana: 30 Lis, 2017, 11:16:03 wysłana przez commelina »

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 056
@gizmi7 wyjaśnijmy sobie jedno, bo serio nie czytasz ze zrozumieniem i pieprzysz coś o systemach. Ja nie muszę tyle pracować, ale pracowanie 40 godzin tygodniowo nie zapewnia mi poziomu życia jakiego oczekuję. Nie chcę mieszkać w kawalerce tylko w chacie z basenem, nie chcę starego VW Lupo tylko nowe BMW M4 GTS. Już rozumiesz do czego zmierzam? To teraz ponawiam moje pytanie, ile moich zarobionych pieniędzy mam komuś oddawać i dlaczego?
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
@lwronk "Small buisnesses are the backbone of our economy"

Jak najbardziej jestem za wyrównywaniem szans również jeśli chodzi o ulgi dla "początkujących" i mniejszych przedsiębiorstw, ale z drugiej strony - jako kraj jesteśmy potwornie mało innowacyjni i mnóstwo się utrzymuje z "biedaprzedsiębiorcz ości" pt. konkurencja niskimi kosztami pracy. Takie śmieciówki czy samozatrudnienie dla niektórych są wygodne, ale my to mamy sztucznie wypompowane tym, że często ludzie nie mają wyboru i muszą wybrać taką formę zatrudnienia. Ba! Niektórzy nawet świadomie ryzykują, a potem latają po TVNach i fundacjach, że mieli wypadek w pracy, nie byli ubezpieczeni i teraz rodzinka biduje i ich nie stać na rehabilitację. Albo byli ubezpieczeni i "ubezpieczenie nie obejmowało tego ostrzejszego typu sepsy po operacji" - a to wina słabego państwa, że pozwala na takie robienie ludzi w ch**a. I można tak długo. Ekonomia jest bardziej skomplikowana niż takie frazesy i dogmaty. Klasa średnia jest siłą napędową ekonomii, nie tylko mityczni pracodawcy. A klasy średniej nie ma przy gwałceniu praw pracowniczych na taką skalę, jak ma u nas miejsce. I dlatego priorytet powinien być przesuwany w stronę pracowników - wtedy też może więcej osób będzie mogło liczyć na perspektywy, by samemu otworzyć przedsiębiorstwo.

@commelina Dla mnie Kijowski to taki Rydzyk dla hardkorowych KODziarzy. Mentalność ta sama, tylko wartości inne - tym bardziej boli, że słuszne, bo tylko ośmieszane przez takich idiotów. Co do Danii, ja nie uważam, że to przykład z dupy. Dania też zaczynała w złej sytuacji ekonomicznej i dziś to względnie "raj na ziemi" w porównaniu do Polski. Nie kopiuj-wklej, ale IMO dobry wskaźnik efektywnego w długofalowej perspektywie kierunku zmian.

@Bjorn Ja mam wstręt do instytucji na poziomie już fizjologicznym. Wstręt do mody, kultury i wszelkiego co wynika z tego, że ludzie są w kupie i myślą stadnie. Ale z drugiej strony racjonalnie wiem, że to nie tylko tak, że ludzie tworzą system. To sprzężenie zwrotne i system weryfikuje, które "strategie" są efektywne w danej grze, wzmacniając lub osłabiając niektóre zachowania. Skorumpowany system tworzy cwaniaków - PRL (albo np. współcześnie Włochy) i cwaniaki psują system (vide współczesna Polska i walka o "koryto" w imię likwidacji koryta). Dlatego wierzę w biurokrację - niczym u Maxa Webera czy w cesarskich Chinach. Biurokrację, której wszyscy nienawidzą, ale dającą stabilną fundację do tego, by wszystko ewoluowało na lepsze. Gdy teraz mamy w Polsce konserwatywną "rewolucję" (a ja bym powiedział, że dewolucję, bo konserwatyzm z definicji zawsze broni jakiegoś status quo, więc nie może być rewolucyjny) np. w sądownictwie, to jakkolwiek dobre by nie były chęci - przez podważanie fundamentu szacunku do prawa (jakiekolwiek by nie było) takie działanie może wywołać tylko szkody. Mojżesz potrzebował aż 40 lat, żeby "ogarnąć" Żydów, którzy żyli mentalnością niewolników, a my nie mamy jego środków, by coś takiego przeprowadzić w relatywnej próżni, żyjąc jak koczownicy, więc straty po PRLu czy jeszcze zaborach będą pewnie goiły się jeszcze dłużej. Wystarczy sięgnąć po Boya-Żeleńskiego, żeby zobaczyć, że w XX-leciu międzywojennym problemy były w dużej mierze niemal identyczne, tylko teraz wszystko wygładza poprawność polityczna - socjaliści nie podkładają bomb, narodowcy nie wprowadzają gett ławkowych, tylko wszyscy znaleźli wspólny język w neoliberalizmie (bądź właśnie ucieczce od idącego z nim globalizmu), bo pozwala im gromadzić kapitał.

@niedziak Ale ja Ci tego z głowy nie powiem - prowadzisz dyskusję w stronę ideologicznego tłuczka. Ja mówię o kierunku, Ty pytasz o kwoty, procenty? To zawsze kwestia przesunięcia stanu obecnego w którąś stronę. Mogę Ci tylko powiedzieć, że prawdopodobnie więcej. W zamian za uczynienie tego kurwidołka bardziej zdatnym do życia.

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
@gizmi7 Wiesz, w starożytnych Chinach biurokracja miała swój sukces, bo za korupcję i niesubordynację, złe wykonywanie obowiązków była jedna kara. Śmierć. :) To samo jest tam dzisiaj, chociaż śmierć jest karą już tylko za korupcję.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
@gizmi7 Wiesz, w starożytnych Chinach biurokracja miała swój sukces, bo za korupcję i niesubordynację, złe wykonywanie obowiązków była jedna kara. Śmierć. :) To samo jest tam dzisiaj, chociaż śmierć jest karą już tylko za korupcję.

Może niekoniecznie dlatego to działało, ale jak najbardziej uważam, że praca w jakimkolwiek sektorze publicznym to „posługa”, która powinna się wiązać z dodatkową odpowiedzialnością. Niegospodarność to IMO właśnie plaga III RP, która zatopiła PO i zatopi PiS, jeśli już cokolwiek to zrobi. Kasa „na zwiększanie bezpieczeństwa” dla fundacji Rydzyka i podobne kwiatki wyrosłe na skrajnej korupcji.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 232
Rozkmina na wieczór przy lampce wina.

Co się stanie ze światową ekonomią i gospodarkami w przypadku wyzerowania wszystkich funduszy zebranych obecnie w postaci kryptowalut? Czyli resecie tego wirtualnego systemu monetarnego.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 056
Niech poczekają aż spłacę ostatni kredyt, kupię cały sprzęt do biura, warsztatu, domu i później niech to wszystko idzie w pizdu, bo nawet złoto będzie bezwartościowe.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 232
http://derstandard.at/2000068796507/Anteil-der-Muslime-in-Europa-steigt
https://www.theguardian.com/world/2017/nov/29/muslim-population-in-europe-could-more-than-double

"The report, Europe’s Growing Muslim Population, shows a stark west-east divide. The Muslim share of Germany’s population could grow from 6.1% in 2016 to 19.7% in 2050 if high migration continues, whereas over the border Poland’s share would change from 0.1% to 0.2% in the same scenario."
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Przemek jak zwykle apokaliptyczne wizje ;) przyznaje chyba wole o tym nie myśleć bo i tak nie mam na to zadnego wpływu a i zabezpieczyc sie przed tym nie ma jak. Tym czasem bliższa ciału koszula:
http://www.nienawisc.pl/sedzia-gersdorf-i-maz-kolezanki-czyli-biernosc-zabija/

Offline JanuszuNieKrzywdz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 141
Rozkmina na wieczór przy lampce wina.

Co się stanie ze światową ekonomią i gospodarkami w przypadku wyzerowania wszystkich funduszy zebranych obecnie w postaci kryptowalut? Czyli resecie tego wirtualnego systemu monetarnego.

Na razie nic, zależi ile firm zgodzi się na przyjmowanie płatności bitcoin i jacy będą to gracze, póki co nie ma co się martwić. Pozatym liczba bitcoina jest nieograniczona w stosunku do innych zasobów, więc to troche spekulacja.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Co ważniejsze - @pisorgpl czy konstytucja? "Zapis (o skardze nadzwyczajnej - red,) jest wprost jaskrawie sprzeczny z konstytucją w swoim brzmieniu, ale z powodu umowy politycznej będę głosowała tak, jak mój klub" - posłanka PiS, Krystyna Pawłowicz
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-11-30/pawlowicz-przyznala-racje-opozycji-zapis-jaskrawie-niezgodny-z-konstytucja-i-demoralizujacy-prawnie/

Co ciekawe posłanka Pawłowicz może bezproblemowo nazywać wprost, faszystą, posła Budkę i innch posłów z opozycji i nikt nie widzi tutaj problemu. Pozostawmy na boku czy nam sie opozycja podoba czy nie, bo w wiekszości nie. Ta kobieta ma jak widać specjalne uprawnienia.
« Ostatnia zmiana: 01 Gru, 2017, 13:22:17 wysłana przez commelina »

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Rozkmina na wieczór przy lampce wina.

Co się stanie ze światową ekonomią i gospodarkami w przypadku wyzerowania wszystkich funduszy zebranych obecnie w postaci kryptowalut? Czyli resecie tego wirtualnego systemu monetarnego.

Na razie nic, zależi ile firm zgodzi się na przyjmowanie płatności bitcoin i jacy będą to gracze, póki co nie ma co się martwić. Pozatym liczba bitcoina jest nieograniczona w stosunku do innych zasobów, więc to troche spekulacja.

Liczba istniejących bitcoinów jest ograniczona do 20999999.9769 BTC :)

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
Co ważniejsze - @pisorgpl czy konstytucja? "Zapis (o skardze nadzwyczajnej - red,) jest wprost jaskrawie sprzeczny z konstytucją w swoim brzmieniu, ale z powodu umowy politycznej będę głosowała tak, jak mój klub" - posłanka PiS, Krystyna Pawłowicz
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-11-30/pawlowicz-przyznala-racje-opozycji-zapis-jaskrawie-niezgodny-z-konstytucja-i-demoralizujacy-prawnie/

Co ciekawe posłanka Pawłowicz może bezproblemowo nazywać wprost, faszystą, posła Budkę i innch posłów z opozycji i nikt nie widzi tutaj problemu. Pozostawmy na boku czy nam sie opozycja podoba czy nie, bo w wiekszości nie. Ta kobieta ma jak widać specjalne uprawnienia.

Ona to ma przede wszystkim tupet.

Co do Bitcoinów - w licbazie nie kupowałem z przyczyn ideowych (wtedy uznawałem, że kryptowaluty są wykorzystywane głównie na czarnym rynku albo przez libertardian w czapkach z folii aluminiowej), gdy mogłem po znajomości kupić całego BTC za stówę. (tak, wiem...) Teraz nie spekuluję na nich, bo irytuje mnie, że na ich kopanie zużywa się więcej prądu niż potrzebuje cała Irlandia, a to tylko cholerna waluta. :/

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 887
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Jak dobrze, że jestem gołodupcem! Nie mam się o co bać :D
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline JanuszuNieKrzywdz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 141
Liczba istniejących bitcoinów jest ograniczona do 20999999.9769 BTC :)

No dobra ale to nadal taki łańcuszek Św Antoniego. Rozumiem blockchain w bankowości. Prawdziwe pieniądze, prawdziwy rynek finansowy, jest zabezpieczenie. Tutaj tego zabezpieczenia nie ma. Ktoś wymyślił sobie "swoje kasyno" i zdecydował, że będzie prowadził podaż pieniądza. No może teraz te żetony są coś warte, ale ogólnie jest to nieetyczny i niesprawiedliwy system.

Wracając do tej liczby bitcoinów. Wycena jest do dolara. Dolar jest wyceniany do złota. Złoto do ropy itd itd. Podlega to prawom rynku. Jeżeli jest krach, wszystkie wskaźniki dostają po dupie. Tutaj mamy wzrost niewspółmierny do realnej wartości np. surowce są podstawą w czasie wojny, a bitcoin? No chyba że się myle czeka nas jakiś świat cyberpunkowego anarchizmu w którym każdy może tworzyć własne małe państewko(mafię ;p).

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 676
Jakby dolar faktycznie miał oparcie o złoto to by kryzysów finansowych nie było.

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Jakby dolar faktycznie miał oparcie o złoto to by kryzysów finansowych nie było.

Na szczęście złotówka ma oparcie w cynie...

Spoiler

Offline JanuszuNieKrzywdz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 141
Jakby dolar faktycznie miał oparcie o złoto to by kryzysów finansowych nie było.

No nie, to takie proste nie jest :D

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 676
Zgoda, aż tak to nie. Zawsze byłby to jednak jakiś punkt oparcia.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 232
No dobra ale to nadal taki łańcuszek Św Antoniego. Rozumiem blockchain w bankowości. Prawdziwe pieniądze, prawdziwy rynek finansowy, jest zabezpieczenie. Tutaj tego zabezpieczenia nie ma. Ktoś wymyślił sobie "swoje kasyno" i zdecydował, że będzie prowadził podaż pieniądza. No może teraz te żetony są coś warte, ale ogólnie jest to nieetyczny i niesprawiedliwy system.

:) bitcoin niczym się nie różni od standardowych walut które nie są walutami opartymi o złoto lub/i srebro. Opiera się tylko na wierze w jego wartość.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470
W zasadzie od czasów "Tulipomanii " już wszystko jest oparte na spekulacji i nie ma oparcia w towarze.

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
No dobra ale to nadal taki łańcuszek Św Antoniego. Rozumiem blockchain w bankowości. Prawdziwe pieniądze, prawdziwy rynek finansowy, jest zabezpieczenie. Tutaj tego zabezpieczenia nie ma. Ktoś wymyślił sobie "swoje kasyno" i zdecydował, że będzie prowadził podaż pieniądza. No może teraz te żetony są coś warte, ale ogólnie jest to nieetyczny i niesprawiedliwy system.

:) bitcoin niczym się nie różni od standardowych walut które nie są walutami opartymi o złoto lub/i srebro. Opiera się tylko na wierze w jego wartość.

To samo z ZusCoin :D