Kto tu coś napisze ten dupa!

[selfslave]

Nasze prawo jest tak durne że można je interpretować jak karty w tarocie.

Offtopując, muszę zaprotestować

Spoiler

Zależy od talii. Są talie bardzo podatne na różne interpretacje, a są takie, które interpretuje się w bardzo jednoznaczny sposób, bo dana karta ma konkretne znaczenie i nie daje pola do lania wody. Ogólnie tarot fajna rzecz, o ile traktuje się go jako lekką zabawę psychologiczną, a nie magiczną wyrocznię.

[p0ison]

[Algiz]

Nasze prawo jest tak durne że można je interpretować jak karty w tarocie.

Offtopując, muszę zaprotestować

Spoiler

Zależy od talii. Są talie bardzo podatne na różne interpretacje, a są takie, które interpretuje się w bardzo jednoznaczny sposób, bo dana karta ma konkretne znaczenie i nie daje pola do lania wody. Ogólnie tarot fajna rzecz, o ile traktuje się go jako lekką zabawę psychologiczną, a nie magiczną wyrocznię.

Z tarotem jest ten problem, że nie wiadomo czy stanie się to co pokazują karty, czy może karty same kreują przyszłość i pokazują co się stanie a to bardzo duża różnica ! Kiedyś koleżanka mi wywróżyła że zakocham się w rudej dziewczynie, nigdy wcześniej i nigdy później nie widziałem tylu rudych kobiet na ulicy 

[pivo]

[p0ison]

[commelina]

Do tego stopnia im nie ufam ze np sytuacja gdy zaczynają krzyczeć o przecieku z TK ze już dwa tygodnie temu był wyrok i Po go omawiała, to mam wrazenie ze celowo to robią zeby zdyskredytowac do końca TK i nawet to im może być na rekę ze taki przeciek był nie zdziwiłbym sie gdyby sami do niego doprowadzili tzn sedziowie z ramienia PIS. wiem ze to weszenie spisku dziekowego ale to samo robią non stop oni sami. W podstawówce " za moich czasów" było takie powiedzenie odnośnie puszczania bąka i było dziwnie trafne " kto poczuł ten wytłoczył" ... przypadek ? ... końcówke znacie

Przeciek to jedno zło, ale drugie to to, że orzeczenie było gotowe wcześniej, znaczy że wyrok zapadł przed rozprawą, a to już bardzo złe bo to z kolei znaczy, że zapadł na polityczne zapotrzebowanie.

Mnie ostatnio rozbawiły żądania Turcji, chcą ruchu bezwizowego dla swoich obywateli, przyjęcia do nato i więcej kasy.
W zamian za to będą przyjmować nielegalnych emigrantów z europy i za każdego z nich przyślą legalnego emigranta.
Jak sprawdził jeden z reporterów legalny paszport kosztuje w Turcji 300$ Więc oznacza to, że ci sami emigranci będą przybywać do europy tylko że pociągami, samolotami i będą mieli legalne Tureckie dokumenty i to wszystko za europejską kasę której Turcja chce coraz więcej. Oczywiście euro politycy twierdzą że te negocjacje zakończyły się sukcesem 

To jest własnie to powielanie  tego ze "wyrok był" , nie było wyroku, był projekt. Tłumaczył to dzisiaj nawet jeden z byłych sedziów nie mający z obecnymi nic wspólnego. W tak trudnych sprawach przygotowują sie poznaja i analizują ustawę wczesniej i powstał projekt, który nie jest ani orzeczeniem ani wyrokiem. Trudno bowiem by sedziowe w czasie dwóch rozpraw zapoznali sie dogłębnie z ustawą i ja ocenili, to by było dopiero działanie na kolanie.

Niestety nie do końca europejscy politycy cieszą sie sukcesem i tak go nazywają. Cos koloryzujesz, większośc której słuchałem uznaje to za konieczną porażkę i bezczelność Erdogana, niestety jest to zło konieczne na dzisiaj.

[Algiz]

Suma summarum emigranci będą teraz przyjeżdżać za europejskie pieniądze na Tureckich paszportach też za europejskie pieniądze. A Turcja dalej będzie kupować ropę od ISIS i mordować Kurdów którzy jako nieliczni walczą z państwem islamskim. Zresztą W Syrji  już jest sześć stron konfliktu i nie wiadomo  kto jest kto.

[selfslave]

Z tarotem jest ten problem, że nie wiadomo czy stanie się to co pokazują karty, czy może karty same kreują przyszłość i pokazują co się stanie a to bardzo duża różnica ! Kiedyś koleżanka mi wywróżyła że zakocham się w rudej dziewczynie, nigdy wcześniej i nigdy później nie widziałem tylu rudych kobiet na ulicy 

Może tak być
Ja ogólnie traktuję to jak psychologię czyli pojawia się z rozkładu kart jakaś perspektywa, której nie brałeś pod uwagę i istotne jest jak się czujesz z taką perspektywą, czy chciałbyś aby tak się stało czy wolałbyś tego uniknąć itp. Czyli podobnie jak psycholog zadaje pytania, których sami sobie byśmy nie zadali i prowokuje nas do przemyślenia różnych perspektyw. Tak jak u Ciebie z tymi rudymi kobietami

Spoiler

Znam też dziewczynę, która zajmuje się profesjonalnie wróżeniem (jej bliżsi znajomi twierdzą, że od dzieciństwa miała jakieś podejrzane zdolności jasnowidzenia, ale nie kupuję tego, bo może to być zbiorowe złudzenie) i mojej obecnej narzeczonej zrobiła kiedyś wróżbę na cały rok czyli co się istotnego wydarzy w danym miesiącu. I wszystko to się stało dokładnie co do miesiąca, a były to w większości zdarzenia losowe, na która moja luba nie miała wpływu. Dziwna sprawa. Luba się tym zmieszała, uznała że to podejrzane i nie skorzystała już nigdy z usług koleżanki Może niektórzy mają takie zdolności, a może to tylko przypadek. Kiedyś sam "wywróżyłem" znajomej kiedy zwiąże się z kimś na poważnie, a nie mam żadnych zdolności, poza tym że rozłożę karty i przeczytam na głos co to znaczy

[commelina]

To są chyba jakieś jaja i kurwa przedszkole.

http://www.tvn24.pl/ustalenia-bor-ws-wypadku-prezydenta-zwolniono-dyrektora,626282,s.html

Gdyby którys z nas kupił samochód, rozjebał cos bo jebła stara opona, to ciekawy jestem czy tłumaczenie , panie ja nie winien, nie dostałem zadnych wytycznych ani instrukcji od poprzedniego właściciela, było by brane na poważnie. Oczywiście pytanie retoryczne.
Kurwa zmieniają słuzby, TK, Dyrektorów a opon kurwa nie potrafili zmienić i do tego potrzebowali instrukcji ?
Zenada kurwa zenada i harcerstwo w tym złym słowa znaczeniu.

Wszystkiemu wienien Tusk !

[polec]

Widzisz, to zupełnie tak nie działa. Samochód nie należy do Dudy, PiS itd. Należy do Skarbu Państwa i obsługują go urzędnicy, a Ci mogą działać "na podstawie i w granicach prawa", więc jeśli w instrukcji nie było napisane, że po x kilometrach trzeba/można zmienić to jeden z drugim z BORu mają związane ręce.

Inna rzecz, że jeden z drugim powinni się ogarnąć i tę instrukcję zmienić wcześniej. Ale to tylko pokazuje, że państwo polskie działa od przypadku do przypadku. A nie ma żadnej strategii czy planu działania nawet w takiej małej kwestii jak opony w służbowych furach najważniejszych ludzi w państwie... i niestety PiS nie zmienia tego, żeby kraj zaczął działać na podstawie procedur, a jedynie zmienia jednych kolesiów na drugich...

[commelina]

No to już jest zaciemnianie jakieś , nie należy do dudy i pis ale na narty jezdzą. jedni i drudzy z resztą. Swoją drogą niedawno Pani premier szydziła z Tuska " nie ma go? to pewnie na nartach" no i kurwa proszę.
Jest jeden podstawowy przepis w kodeksie drogowym którego zadna instrukcja nie ma prawa zmienić.
Sprawdzić stan pojazdu przed rozpoczeciem uzytkowania !
Nie masz prawa rozpocząć jazdy jeśli nie masz sprawnych swiateł opon wydechu hamulców itd itd i to jest codzienna podstawa. Te opony mają ważność 36 miesięcy te miały 6 lat data zmiany jest ewidencjonowana, na oponach jest data jest data zakupu w ewidencji , nie dostaniesz ich tak o, a jednak sie znalazły, znaczy ze były na magazynie. Dla mnie to e szkoda gadać

[gizmi7]

Wyżej mówicie o wojence PO vs PiS, a sami się w nią wkręcacie, napędzając takie gównoburze. Oczywiście, że mówienie o Kaczyńskim "kurdupel, kociarz" jest poniżej pasa, ale między PO i PiSem to normalne, że na siebie gwiżdżą i wyzywają. To jest jak te beznadziejne opery mydlane w TV - kogo nie zapytasz - odpowie, że to guano, ale skądś się muszą brać te miliony, które to oglądają.

W międzyczasie jest manifa pod kancelarią premiera w związku z brakiem opublikowania wyniku trybunału konstytucyjnego:
https://www.facebook.com/events/972854072803164/

A KryPie odcięcie od rządowych dotacji chyba służy, bo wrzucili niezły (choć IMO spóźniony) artykuł: http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/opinie/20160309/odklejona-lewica-wasze-dobre-rady-sa-odklejone

[blendamed]

(...)ale między PO i PiSem to normalne, że na siebie gwiżdżą i wyzywają.

I to jest właśnie esencja dramatu naszego (i nie tylko) teatrzyku pt. polityka. I między innymi za to szanuję ludzi takich jak np Bosak od narodowców, że to facet, który potrafi wyrazić dezaprobatę w sposób na tyle dosadny a jednocześnie kulturalny, że nawet jak drugi dyskutant dalej się zapluwał to Bosak zazwyczaj (jeżeli nie zawsze) i tak wychodził z tego z twarzą.
Ciężko mi się określić co do tego, której partii najbardziej kibicuje ale jeżeli miałbym wyznaczyć typa, który w naszej polityce najbardziej mi zaimponował to właśnie byłby to ten gościu.

[gizmi7]

Sorry, ale Bosak i wyjście z twarzą, to chyba w powycinanych filmikach na YouTube.

[selfslave]

@gizmi7 , osobiście zgodzę się jednak z tym co pisze @blendamed . Nawet gdy byłem lewakiem to nie sposób było nie zauważyć, że Bosak podnosił poziom kultury rozmów. Czy ktoś się zgadza z jego poglądami czy nie, zawsze umiał je przekazać w bardzo stonowany, przystępny sposób, a w dyskusjach nie wdawał się w przekrzykiwanie i polemikę na epitety. Tak jak śmiałem się z LPRu, też muszę przyznać, że Bosak mi zaimponował i po kilku programach publicystycznych z niego przestałem się śmiać. Obserwowałem za to żenujące zachowania jego rozmówców, spośród których wielu darzyłem ówcześnie sympatią i chyba to też miało wpływ na moją zmianę poglądów. Więc nie wiem jakie powycinane filmiki masz na myśli. Chyba że uważasz, że gdy ktoś w spokojny sposób stawia jakąś tezę, a rozmówca odpowiada na to prostackim śmiechem i epitetami, to ten drugi wygrywa dyskusję. Bo właśnie tak wyglądały prawie wszystkie rozmowy z Bosakiem, które widywałem wtedy w telewizji, a obserwowałem to z zażenowaniem, bo ideologicznie byłem wtedy po stronie jego przeciwników.

[theremin]

( Obraz usunięty.)

Nie wiem dlaczego, ale obaj mi się kojarzą z pęknięta gumą.

[gizmi7]

Zgodzić się mogę z tym jedynie, że Krzysiu Bosak ma talent do eufemizowania zachowań swoich kolegów (IMO to jest właśnie ta cholerna polityczna poprawność, że przechodzą w ramach "poważnych" dyskusji teksty typu "ludzie palą tęczę, ponieważ wynika to z ich zachowawczego instynktu i nie, to wcale nie narodowcy, ale rozumieją konflikt ideowy prowadzący do tego typu zachowania" - no kurwa, ciekawe, czy tak na zgromadzeniach mówią do siebie - tak samo kara więzienia za aborcję w ramach "obrony życia" i blokowanie ustawy antyprzemocowej za "brak zgodności z konstytucją" - ale i tak, kogo nie spytasz, co to polityczna poprawność, to odpowie, że nie można powiedzieć wśród ludzi, że "cygan to złodziej", bo się wyjdzie na buraka i media tego nie puszczą), i faktycznie jest chyba jedynym politykiem z powołania z całego swojego ugrupowania (oni w ogóle jeszcze są partią? słyszałem, że jakiś czas temu jakieś wewnętrzne podziały mieli, jak zwykle ["PRAWICA UMACNIA SIĘ PRZEZ PODZIAŁ", cytując klasyka]). Ogólnie przydałaby się grubsza rozkmina w temacie, czy lepszy taki letni Bosak, prostak Winnicki czy może "czołem wielkiej Polsce" Kowalski, jeśli chodzi o narodowców.

A tu nie wiem, czy śmiać się, czy może płakać (ostrzegam @commelina, że może podnieść ciśnienie):
http://300polityka.pl/live/2016/03/10/#post-202811

Posty połączone: 11 Mar, 2016, 00:10:42Okej, znowu się szykuje combo:



^Naczelny ruski szpie... to znaczy śmieszek III RP nie bawi się w ceregiele



^Komorowski przebity po stokroć



^ W sensie, że teraz taki ten KOD straszny, brutalny i drapieżny zestawione z jego poprzednimi słowami. To jest właśnie ta cholerna poprawność polityczna, propos wcześniejszego wywodu. Ta udawana zachowawczość i święte oburzenie zgodnie z mentalnością Kalego. Jedni i drudzy siebie warci.

[nikt]

A Wy dalej się pierdołami jak tęcza, przepychanki na fejsie i KOD zajmujecie?

[commelina]

Nie Przemek, to to taka wisienka na leczo A odnośnie teczy, w nastepnych wyborach prezydenckich, o ile Kaczyński pozwoli by sie odbyły, bo może sie okazać ze bedą niekonstytucyjne i zostaną odwołane, głosuję na Biedronia, o ile on sie zdecyduje kandydować.
Ważne jest ze teraz wg MON  cytat : " Wiara naszych żołnierzy na dzisiejszym nowym polu  walki ( wojna hybrydowa) jest gwarantem naszego bezpieczeństwa" .
Dla nich obrona terytorialna jest najwazniejsza i tym sie teraz głównie zajmują. Ok niech sie zajmują ale cała reszta wszystkie przetargi i modernizajce wstrzymane. Na czołg sredni całe szczescie, na BWP dopiero teraz zauwazyli ze nasz przemysł nie da rady tego już zrobić bo mają niemal cały pakiet wypełniony. BWP miał byc gotowy do 2018 ale już Jest zajebiście.
@gizmi7  niestety wczoraj to czytałem, "powstaną więc pomniki, jesteśmy bliżej prawdy" itd itd. Nie mogę no nie mogę.
Czy ten facet ma inny temat ? Czy dla niego liczy sie cokolwiek innego niż pomniki ? Z kim on bedzie walczył jak juz postawi ten pomnik ? Zadnego innego celu w zyciu ?

[nikt]

I bardzo dobrze że się zajmują obroną terytorialną. Niech zaczną od podstaw a potem kupują sprzęt którego nawet nie ma kto i za co serwisować.
Z Pawłowicz ciśnie GW a babka prawdę napisała. Na niskie emerytury narzekają Ci którzy całe życie kombinowali i nie odkładali (i nie chodzi mi tylko o ZUS).
Braun to samo. Nie napisał niczego co dawniej nie byłoby normą. Zdrajców się wieszało. Można śmiało zacząć od tych którzy podpisali tzw. ustawę 1066

[commelina]

Chyba na pewno nie zgadzam sie z moim przedmówcą. Owszem OT jest ważna, bardzo wazna ale my nie mamy czasu na takie zabawy od podstaw i zmiane wszystkiego. Jest kasa przeznaczona na zakupy i modernizacje i o ile zaniedbali serwisowanie w pierwszym momencie Rosomaka o tyle poszli po rozum do głowy, wiec jest nadzieja ze i tutaj nie dadza dupy. Jakby rusek wjechał tu swoim sprzetem, to OT to stanowczo za mało. Na dzisiaj wygląda to tak ze w praktyce nasze samoloty są uziemione poprzez brak antidotum na oplot z Kaliningradu. To co mamy to dobre radary, ale tym to na razie krzywdy nikomu nie zrobimy.
Co do rent i emerytur to też dziwie sie ze Ty to mówisz który w urzedzie pracowal czy pracuje wiele lat.
Za czasów tej pani do której piła Pawłowicz nie było z czego odkładać, o czym Ty Przemek z całym szacunkiem dla Ciebie pierdolisz. Wiem ile zarabiał mój teśc i ten faktycznie olewał i przebimbał ale teściowa i wielu innych ludzi zwyczajnie ledwo wiązali koniec z koncem. Mogli nie mieć dośc sił nie mieć warunków , stan zdrowia dojazdy itd itd jest wiele powodów i uwarunkowań dla których nie wszyscy mogli poradzić sobie w zyciu i taki czlowiek jak Pawłowicz, każdy poseł powinien miec w sobie dużo empatii a nie wyjedzzac z tekstami o zazdrości. Dla mnie, pomijając wszelkiej maści gazety i politykę, zachowała sie jak szmata i wyleciała z argumentami niczym z armatą na komara.

Co ciekawe ze gdy Braun mówi o wieszaniu i rozstrzelaniu to mówi prawde a gdy mowi sie ze Antoni i Ziobro to oszołom to są oszczerstwa i nieznajomośc tematu, hm ...

[nikt]

Jarek a znasz osobę (poza urzędnikami i nauczycielami) którzy pracują w takim trybie jak za komuny? 8h, 5/6 dni, jeden etat, pełnopłatne nadgodziny a nie czas równoważny, 50tki, setki i premie za wysługę lat? Bo ja nie. Ci po których starsze pokolenia teraz tak chętnie jeżdżą muszę zapieprzać razy trzy żeby żyć na poziomie. U mnie w urzędzie jest pełno ludzi którzy siedzą za biurkiem i będą płakać po przejściu na emerytury. Teraz pensje mają praktycznie minimalne, a emerytury będą głodowe. Im to nie przeszkadza bo nawet nie myślą o przyszłości.

Waloryzacja emerytur, a co z zarobkami. Popatrz od ilu lat są zamrożone płace w budżetówce.

Empatia empatią, Pawłowicz to zwykła prostaczka i chamka ale podzielam jej zdanie. Na to co masz na starość pracujesz całe życie, im szybciej sobie ludzie uświadomią że nic na starość od państwa nie dostaną, tym lepiej dla nich.

[blendamed]

Sorry, ale Bosak i wyjście z twarzą, to chyba w powycinanych filmikach na YouTube.

Żadnych takich nie widziałem No ale też nie mam zamiaru się sprzeczać, że Bosak najlepszy, bo pewnie zacytowałbyś obrazek który wkleiłem poprzednio w tym temacie i zarzuciłbyś mi hipokryzję... no i miałbyś rację.
Jeżeli miałbym się o coś do gościa przypieprzyć to o to, że za bardzo religia wjeżdża mu w poglądy przez co rozsądek czasem mamiony jest argumentacją na biblię. Ale w jego przypadku to nie jest aż tak drastyczne zjawisko. Tak czy owak elokwencji nie można mu odmówić.

[commelina]

Przemek ale odnosiło sie do Kobiety która przepracowała 50 lat. to ile teraz ma ponad 70? Jakie mozliwości mieli ludzie wtedy pracujący. Okiej niektórzy mieli, mój ojciec pracował całe dnie od rana do nocy a potem i w nocy jako ksiegowy.
Ale co to ma do rzeczy do trakowania ludzi przez państwo po przepracowaniu 50 lat.  5 zł rewaloryzacji ? przecież to kpina. Zarobki ? zamrożone ? problem ?  moje spadły i sam musze temu zapobiec by bardziej to nie poleciało ale taka drogę wybrałem ( i na takich jak Pawłowicz nigdy głosu nie oddam ), materiały drożeją, ceny spadają, kazdy oczekuje tylko rabatów, koszty pracy tez nie zmalały. Może to dziwne ale rozumiem rozgoryczenie tych ludzi.

Bosak , coż z tego ze to pozornie miły człowiek i elokwentny, jesli wraz z wiarą chcrześcijańska jak mniemam idzie tak nienawiść do wszelkiego innego swiatopoglądu. Jak to ładnie stwierdził kolega od niego na prawo to juz tylko ściana. Co mi po jego gładkiej mowie przed kamerą ?

[blendamed]

No nic. Tylko sęk w tym, że my w ten sposób każdego polityka oceniamy, czyli głównie przez to jak gościu się wypowiada do kamery.
W takim przypadku jak widzę ludzi typu Palikot, Gawkowski, Senyszyn czy nawet Korwin no to jestem w stanie facetowi wybaczyć to drobne spaczenie światopoglądowe. Pieprzy głupoty na niektóre tematy typu aborcja, in vitro etc ale gdy tematy schodzą na np. politykę gospodarczą no to przybiłbym gościowi pionę.
Niestety w polityce cały czas trzeba szukać kompromisów, ot taki urok, że nie ma czegoś takiego jak polityk idealny... no i człowiek generalnie rzecz biorąc