Autor Wątek: Kto tu coś napisze ten dupa!  (Przeczytany 321900 razy)

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 236
Przemek ale odnosiło sie do Kobiety która przepracowała 50 lat. to ile teraz ma ponad 70? Jakie mozliwości mieli ludzie wtedy pracujący. Okiej niektórzy mieli, mój ojciec pracował całe dnie od rana do nocy a potem i w nocy jako ksiegowy.
Ale co to ma do rzeczy do trakowania ludzi przez państwo po przepracowaniu 50 lat.  5 zł rewaloryzacji ? przecież to kpina. Zarobki ? zamrożone ? problem ?  moje spadły i sam musze temu zapobiec by bardziej to nie poleciało ale taka drogę wybrałem ( i na takich jak Pawłowicz nigdy głosu nie oddam ), materiały drożeją, ceny spadają, kazdy oczekuje tylko rabatów, koszty pracy tez nie zmalały. Może to dziwne ale rozumiem rozgoryczenie tych ludzi.
2272 Brutto Pani która narzeka i 2225 Brutto jej mąż. O tym że oprócz 60zł podwyższki emerytur dostaną po 400zł już nie napisała. Mój ojciec pracował jako projektant i inspektor nadzoru, miał własną firmę a wcześniej był kierownikiem w wojewódzkim biurze projektowym i tyle nie dostawał, musiał pracować na emeryturze i nigdy nie wypisywałby takich bzdur na fajsie. Narzekasz że rząd nie daje. Ja narzekam że próbuje dawać. Niech zostawi w mojej kieszenie to sam będę mógł pomóc mojej rodzinie. Taki był sens mojej wypowiedzi. Chcesz mieć w przyszłości to nie ufaj rządowi i nie opieraj swojej starości na pustych obietnicach że coś kiedyś dostaniesz.

Żal mi ludzi którzy po 50 latach pracy mają tyle na swoje utrzymanie, tak samo jak żal ludzi którzy dostają minimalną a chcą zakładać rodziny. To nie jest problem który rozwiąże się bezbolesnymi zmianami w kraju.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Nie nie, tylko nie to, że narzekam ze rząd nie daje, bo nie tędy droga. Zwyczajnie po ludzku nie trawie takich zachowań, a podawanie pensji brutto to jak podawać rozmiar członka wraz z kregosłupem :P to cytat zeby nie było ;)
Jestem przeciwny rozdawnictwu, sam tez na nic od nikogo nie liczę. Jedynie ten całokształ, a nie potrafie inaczej patrzeć jak przez pryzmat i ZUS bo to niby oini płacą, rozpasanych dochodów posłów głównych i pobocznych, na to jak zyjemy w naszym kochanym kraju i na rady tych co mieli dac dobrą zmianę. To wszystko powoduje we mnie torsje.
Zapewne gdyby mi ktoś przyszedł i zaczął marudzić o kase to bym poganał ale jak mi ktoś mówi ze Polska w ruinie a za chwile jakie sa super możliwości i to jeszcze w takim stylu to mnie zwyczajnie chuj strzela.
Najchetniej to obie opcje wyjebał bym w kosmos daleko stąd jak najdalej.
Powiedzcie, dajcie przykład, czy udało sie nam polityko zrobic cos dla kraju, uchwalić jakiś wspólny sensowny projekt ?
Może mi pamiec szwankuje ale ni cholery nie potrafie sobie przypomnieć.

Offline blendamed

  • Gaduła
  • Wiadomości: 399
Chcesz mieć w przyszłości to nie ufaj rządowi i nie opieraj swojej starości na pustych obietnicach że coś kiedyś dostaniesz.
Aż przypomniał mi się koleżka, który opowiadał swojemu dziadkowi że chce sobie motór za 30k kupić to usłyszał "A KTO CI TAKI PINIONDZ DA?!" :D Dziadko, jak można się domyślić, zagorzały lewicowiec i z tymi ludźmi niestety często bywa, że mają problemy z odróżnieniem pojęcia "zarobić" od "otrzymać".

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Chcesz mieć w przyszłości to nie ufaj rządowi i nie opieraj swojej starości na pustych obietnicach że coś kiedyś dostaniesz.
Aż przypomniał mi się koleżka, który opowiadał swojemu dziadkowi że chce sobie motór za 30k kupić to usłyszał "A KTO CI TAKI PINIONDZ DA?!" :D Dziadko, jak można się domyślić, zagorzały lewicowiec i z tymi ludźmi niestety często bywa, że mają problemy z odróżnieniem pojęcia "zarobić" od "otrzymać".

Ba, mój dziadek za komuny miał dosyć wysokie stanowiska a teraz strasznie ciśnie moją matkę i wywiera na nią presję, żeby zapewniała mojemu bratu takie same warunki życia jakie ja teraz mam. Tyle, że brat ma 18 lat i dopiero zaczął studia(i ma nieporównywalnie lepsze warunki niż ja miałem w jego wieku) a ja mam prawie 27 lat i zarabiam kilka razy więcej od mojej matki. To niestety jednak jest stan umysłu.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Cytat: Błaszczak
Nie znam sie na limuzynach, sorry, nie wiem jaka powinna jechac w góry
 

:D

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
Bosak , coż z tego ze to pozornie miły człowiek i elokwentny, jesli wraz z wiarą chcrześcijańska jak mniemam idzie tak nienawiść do wszelkiego innego swiatopoglądu. Jak to ładnie stwierdził kolega od niego na prawo to juz tylko ściana. Co mi po jego gładkiej mowie przed kamerą ?
Nie miałem na myśli i z tego co zrozumiałem kolega @blendamed również, że będziemy na niego głosowali, bo ładnie mówi, tylko że szkoda że taki sposób przedstawiania swoich poglądów nie jest w polityce standardem, bo kogoś takiego się szanuje nawet jak się z nim nie zgadzamy i pod tym względem gość jest jakimś wyjątkiem.

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
Tu się zgadzam, tak jak napisałem, choć może przygniotłem ciężarem hejtu pozostałej części wypowiedzi - IMO jako jeden z jedynych w RN jest faktycznie tam politykiem, a nie ideolo. I podobnie z początku propsowałem Petru, że potrafi z każdym się  kulturalnie dogadać, jak siedzi przy jednym stole i to powinno być przykładem dla reszty polityków - teraz jednak po tym, jak on i jego partia wycofują się rakiem z liberalnej obyczajówki i pozostają tylko przy neoliberalnym pierdzieleniu, tak ja wycofuję się z resztek poparcia dla jego ekipy, bo jedyne, czym się różnią od Korwina, to to, że nie pieprzą anegdotek o Hitlerze.

Serio, teraz poza razemami (tak, oczywiście, że wchodzi w grę mój bias światopoglądowy, ale nie udaję, że nie) nie widzę nikogo na polskiej scenie politycznej, kto by jakoś w miarę racjonalnie patrzył na obecną sytuację - PiS robi nam tu drugie Węgry przy mniejszym lub większym poparciu różnego planktonu okołokukizowego, a liberałowie i kawiorowa lewica, czyli głównie środowisko Gazety Wyborczej jęczą, że "kto nie z nimi, ten za PiS", jednocześnie w ogóle nie poddając pod krytykę poprzedniego systemu i nie próbując zrozumieć, czemu PiS ma nadal mandat sporej części społeczeństwa. Do tego dochodzi polityczna szara strefa, która tak spanikowała przed władzą, że jak dzieciak z podstawówki pisze w kiblu "Andrzej Dupa", to wzywają grafologa, żeby zidentyfikować delikwenta obrażającego św. PAD albo ludzie, typu mojej starszej wiekiem ciotki, która mówi, że ostatnio Skype jej łapie zwiechy, bo "Kaczafi założył podsłuch".
« Ostatnia zmiana: 11 Mar, 2016, 16:14:22 wysłana przez gizmi7 »

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 236
Razem i racjonalne patrzenie na obecną sytuację. Tych ludzi nie ma w polityce i przy kolejnych wyborach nawet ich twarzy nikt nie będzie pamiętał, a ty piszesz o Kukizie z 15% poparciem jako planktonie :)
A już myślałem że dziś oprócz drzewa spadającego na tramwaj i pożaru nic mnie nie zdziwi :)

Mój chyba ulubiony występ Keanu Bosaka
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline 13

  • Gaduła
  • Wiadomości: 481
  • אלהים
Przyznaję, że oglądałem go chyba z 5 razy, dziś też zrobiłem sobie powtórkę z rozrywki... ale ciągle scyzoryk się w kieszeni otwiera jak słucham lewackiego bredzenia multikulti Celińskiego, i Lisa, który non stop robi przytyki, jak to pokrzyczą sobie w środę, jak to miasto będzie płonęło, itd.
Szkoda, że wtedy jeszcze nie było taśm od Sowy, i nie było wiadomo na czyje zlecenie cokolwiek płonęło...
Zdrowy rozum jest rzeczą ze wszystkich na świecie najlepiej podzieloną, każdy bowiem sądzi, iż jest w nią tak dobrze zaopatrzony, iż nawet ci, których we wszystkim innym najtrudniej jest zadowolić, nie zwykli pragnąć go więcej niźli posiadają. Kartezjusz.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 236
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
Nie ma razemów w polityce? Koczują drugi dzień pod kancelarią premiera - może w materiałach w telewizji nie wymówili nawet nazwy partii (choć i tak otrzymali w ten sposób więcej czasu antenowego niż mieli przez cały okres przed wyborami :D) - nie ma ich w sejmie i nie angażują się otwarcie w konflikt PiS vs. KOD, więc media nie zamierzają udawać, że nie mają ich gdzieś, a najlepiej, żeby ich nie było, bo nie nakręcają sensacji.

Najważniejsze IMO jest to, że równolegle oddolnie organizują w wielu miastach wydarzenia kulturalne, mini-konferencje, dyskusje; sam na paru takich eventach byłem i w praktyce nie są to żadne konwenty partii czy inna tanizna tylko to, czym to są z nazwy i większość na naprawdę świetnym poziomie - ponoć też się rozleźli po małych miejscowościach i tam działają na rzecz lokalnych społeczności - w najbliższym czasie mają powstać biura pomocy prawnej, a la to, które prowadzi(ł? nie jestem pewien, czy nadal) Ikonowicz. Oprócz tego regularnie Zandberg czy Zawisza od czasu wypowiadają się w jakichś bieżących kwestiach. gdy mają ku temu możliwość - czas pokaże, czy będzie to skuteczne, ale wątpię, żeby ludzie zapomnieli o nich do czasu następnych wyborów - raczej wręcz przeciwnie - deklarują się, że chcą odbudować dawny PPS i działają zgodnie z jego etosem, mi to się bardzo podoba.

Co do filmiku, oto mój "strumień świadomości" z oglądania - po zaaranżowanym wstępie Lisa i dwóch gości pod upupienie pozostałej dwójki gości z RN , Winnicki kompletnie robi zdzirę z historii (i politologii), ignorując historyczny kontekst hasła "Polska dla Polaków" i jeszcze pitoląc bzdury o "socjalizmach" (zresztą to śmieszne, bo o ile dobrze pamiętam, większość RN jednak jest zwolennikami tzw. narodowego socjalizmu i przez to m.in. mieli zgrzyty z Marianem Kowalskim, bo on niekoniecznie), potem jeszcze jakieś mokre sny o "zduszeniu instynktów narodowych" jako źródle kryzysu demograficznego i mniejsze bzdurki o Niemcach czy Francuzach jako jednolitych narodach. Następny Bosak zaczyna wypowiedź od obrażenia prowadzącego (a potem tylko ryk, że ich w mediach nie lubią - choć Lis trochę zasłużył na przytyk sposobem, w jaki prowadził rozmowę, ale tekst "o aż dwóch z nas" i "jednym z ostatnich programów" typowo pod internetowe kompilacje - jeśli on ma być "wzorem kultury w rozmowach politycznych", to chyba nie oglądaliśmy tego samego programu) i ignoruje temat rozmowy, spychając na "SLD to postkomuchy, które chciały nas zdelegalizować, a lewaki z KryPy to by chciały być komuchami, ale nie mogą, Żiżka drukują, więc [słowo klucz dla internetowych widzów, bo słyszeli o tym 99 razy, więc to na pewno prawda] marksizm kulturowy". Potem jakaś pyskówka i Celiński zaczyna intelektualny zamuł, który od razu punktuje Winnicki, by niemal od razu odpłynąć do kolejnych mokrych snów o "dziesiątkach milionów muzułmanów w Europie, którzy nie chcą się zasymilować" i potem kolejna tania manipulacja o "za parę lat się obudzicie" i "Europa spłynie krwią" [gdzie wystarczy spojrzeć na poważne badania statystyczne nt. dzietności muzułmanów (2.3 vs 2.1) czy wielkości ich populacji i przewidywanych trendów, by wiedzieć, żę to bzdura napędzana na głupotach pompowanych miesiącami w internet]. Nie mówiąc o "w Niemczech płonie dziennie kilka ośrodków dla uchodźców" (potworne wyolbrzymienie i śmieszny argument ze względu na to, że to głównie przeciwnicy emigracji "prewencyjnie" podpalają te ośrodki). Michalski zamiast cokolwiek z tego wypunktować, daje tylko podręcznikowy dowód, że tak mocni introwertycy nie powinni się wypowiadać w TV, po czym Bosak znowu IMO robi pośmiewisko z siebie, mówiąc o "mydleniu oczu i straszeniu", patrząc na wcześniejszą część rozmowy, ale pozostali uczestnicy dyskusji są na tyle słabymi mówcami, że może bez problemu sprowadzić temat już zupełnie na ogólnikowe banały typu "zachodnie korpo nas wyżerają" i "polska obronność jest zależna od siły polskiej armii" i "jesteśmy słabi, bo nie mamy dostępu do broni", a potem jeszcze "Anglia i Francja nas olały w 1939 r." i "wzór szwajcarski", potem to dalej tylko jakaś spirala erystycznej zabawy o indiańskim prezydencie i przedrewolucyjnym de Maistrze.

tl;dr Bosak i (szczególnie Winnicki) merytorycznie bardzo słabo, oponenci w dyskusji erystycznie jeszcze gorzej. Z całej 20-minutowej dyskusji nic nie wynikło, ale dam głowę, że powstało po niej sto 2-minutowych kompilacji "X masakruje Y [zobacz wideo]". Winnicki przez 8 lat nie potrafił napisać licencjatu z politologii, Bosak też chyba w końcu żadnych studiów zdać nie dał rady - absolutny brak szacunku do Celińskiego to IMO w ogóle coś żałosnego u "patriotów".

@13 Gdzie to bredzenie multikulti w tym filmiku, bo chyba mnie ominęło?


Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Nie ma razemów w polityce? Koczują drugi dzień pod kancelarią premiera

Bycie pod kancelarią premiera to nie jest "bycie w polityce". Co najwyżej bycie "przed" polityką ;D

Pchają się wszędzie, gdzie popadnie i oczywiście zrobią z tego infografiki na fejsa.
Wierzysz w to, że te akcje, to coś głębszego niż 500+? Gdzie byli razemowie i co robili przed startem do sejmu?

Taka dygresja:
http://polska.newsweek.pl/maciej-stuhr-orly-2016-stuhr-odpowiada-prof-pawlowicz-,artykuly,381436,1.html
 ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D

Tylko ja uważam, że te żarty Stuhra trzymały poziom polskich kabaretów? :(
« Ostatnia zmiana: 12 Mar, 2016, 00:45:22 wysłana przez pivovarit »

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
No może to "bycie przed polityką", ale to IMO wciąż więcej niż pozostałe "większe" siły pozasejmowe (nie licząc SLD łażącego z KODem) - Korwinowcy, Kukizowcy, etc. jak zwykle po wyborach się pochowali po piwnicach, by spamować internet, w międzyczasie jedynie jeszcze RN wylazł na ulice zbierać podpisy pod referendum w sprawie uchodźców, ale chyba im nie wyszło, bo nie słyszałem, żeby zebrali tyle, ile trzeba. I tak, jak wspomniałem - oni chcą odbudować przedwojenny PPS, który stał właśnie "oddolnym", cichym poparciem - ale z drugiej strony ten elektorat był żelazny. Trochę tak, jak teraz PiS ma radiomaryjną rezerwę. :D Przed wyborami byli na pewno poza głównymi mediami, podobnie jak i teraz :D Choć >3% to i tak z ich punktu widzenia sukces.


BTW Najlepszy mem polityczny, jaki widziałem od długiego czasu:


Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Nie ma razemów w polityce? Koczują drugi dzień pod kancelarią premiera

Bycie pod kancelarią premiera to nie jest "bycie w polityce". Co najwyżej bycie "przed" polityką ;D

Pchają się wszędzie, gdzie popadnie i oczywiście zrobią z tego infografiki na fejsa.
Wierzysz w to, że te akcje, to coś głębszego niż 500+? Gdzie byli razemowie i co robili przed startem do sejmu?

Taka dygresja:
http://polska.newsweek.pl/maciej-stuhr-orly-2016-stuhr-odpowiada-prof-pawlowicz-,artykuly,381436,1.html
 ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D

Tylko ja uważam, że te żarty Stuhra trzymały poziom polskich kabaretów? :(

Wiesz może tez bym tak uważał gdyby nie fakt wyolbrzymiania sprawy przez drugą stronę. Zołnierze wyklęci, wiele cierpienia i niesprawiedliwości ale tez niezauważanie takich spraw jak zwykłe zbrodnie wojenne popełnione przez niektórych. Niepotrzebna gloryfikacja wszystkiego, a nie wszyscy byli święci, jak w zyciu.
Wszedzie Pivo wszedzie potrzebny jest zdrowy rozsądek. Mi nasza obecna sytuacja niestety przypomina czasy komuny. Tedy byłem karmiony non stop rewolucja pażdziernikową  itp dzisiaj jestem karmiony Zołnierzami wykletymi i smoleńskiem.  Zgadzam sie absolutnie ze wielu tym ludziom należy sie hołd i zadość uczynienie chocby i po śmierci, dla potomnych by wiedzieli jak było jak była historia naszego kraju. Jesteśmy bardzo poturbowani przez los, nie ma chyba drugiego takiego kraju który tyle lat był w niewoli ciemiężony przez obcych i przez "swoich". Tym bardziej martwi mnie dzisiejszy podział kraju i to ze nikt nie potrafi ze sobą wspoółpracować , ważniejsze jest by "moje było na wierzchu" . KOD nagle sie obudził a gdzie byli ci ludzie jak PO najebało. PIS mówi o prawie i sprawiedliwości a robią z prawem i nawet konstytucją co chcą mieli okazje pokazać a najebali równie albo i lepiej. Braun mówi o strzelaniu wieszaniu i to nawet tutaj wielu sie podoba, co sie z nami dzieje ? !
« Ostatnia zmiana: 12 Mar, 2016, 08:36:50 wysłana przez commelina »

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 471
Nie ma razemów w polityce? Koczują drugi dzień pod kancelarią premiera

Nie to żebym się czepiał nazwiska bo jak wiadomo nazwiska i mordy człowiek sobie nie wybiera, ale sądząc właśnie
po nazwisku i po roku w którym rodzice pana Adriana wyemigrowali do Danii (1968r ) to prawdopodobnie zostali
wygonieni przez tow. W Gomułkę ( innej emigracji wtedy nie było ) tym bardziej dziwi mnie jego miłość do Lenina
Marksa i Engelsa.

Offline 13

  • Gaduła
  • Wiadomości: 481
  • אלהים
@13 Gdzie to bredzenie multikulti w tym filmiku, bo chyba mnie ominęło?
A czym według ciebie jest bredzenie o człowieku bez koloru skóry, bez korzeni, bez ziemi na której się urodził, bez instynktu przynależności narodowej, nacisk na "rozbuchane nacjonalizmy" przez niemal całą dyskusję?
Co z tego, że nie powiedział tego wprost, że tygiel kulturowy jest czymś normalny w dzisiejszym świecie, i taka jest Europa, a hasło "Polska dla Polaków, Polacy dla Polski" czyli Polacy są gospodarzem we własnym kraju, to jest coś, co należy sprowadzić do faszyzmu?
Chyba umknęło ci co było hasłem przewodnim programu, o czym dyskutowano, i jaka była intencja prowadzącego...
Zdrowy rozum jest rzeczą ze wszystkich na świecie najlepiej podzieloną, każdy bowiem sądzi, iż jest w nią tak dobrze zaopatrzony, iż nawet ci, których we wszystkim innym najtrudniej jest zadowolić, nie zwykli pragnąć go więcej niźli posiadają. Kartezjusz.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
.....
Co z tego, że nie powiedział tego wprost, że tygiel kulturowy jest czymś normalny w dzisiejszym świecie, i taka jest Europa, a hasło "Polska dla Polaków, Polacy dla Polski" czyli Polacy są gospodarzem we własnym kraju, to jest coś, co należy sprowadzić do faszyzmu?
...

Polska dla Polakow i tekst Prezydenta o tym ze jesteśmy tu w Polsce najważniejsi . Owszem jesteśmy ważni ale to jest złe dzielenie ludzi. Polska dla Polaków uzywana jest głównie przez kiboli i tp ludzi. Krzyczac takie hasła dlaczego burzymy sie gdy Anglicy chcą zrobic Wielką Brytanie dla siebie. Te hasła to może nie jest faszyzm ale na pewno skrajny nacjonalizm nie mający nic wspólnego z miłoscia bliźniego. A to przecież w większości katolicy, wspaniali Polacy, którzy póxniej mówia o wieszaniu i scinaniu.


Offline 13

  • Gaduła
  • Wiadomości: 481
  • אלהים
.....
Co z tego, że nie powiedział tego wprost, że tygiel kulturowy jest czymś normalny w dzisiejszym świecie, i taka jest Europa, a hasło "Polska dla Polaków, Polacy dla Polski" czyli Polacy są gospodarzem we własnym kraju, to jest coś, co należy sprowadzić do faszyzmu?
...

(...) Krzyczac takie hasła dlaczego burzymy sie gdy Anglicy chcą zrobic Wielką Brytanie dla siebie. Te hasła to może nie jest faszyzm ale na pewno skrajny nacjonalizm nie mający nic wspólnego z miłoscia bliźniego. A to przecież w większości katolicy, wspaniali Polacy, którzy póxniej mówia o wieszaniu i scinaniu.



Jeśli Polak wyjeżdża do Anglii, to grzecznie pracuje, stosuje się do zasad jakie panują w tym państwie, i poza jakąś marginalną grupką, Polacy są bardzo cenieni, są synonimem pracowitości i zaradności, otworzyli 65 tyś. małych przedsiębiorstw w Anglii, czym znacznie przyczynili się wzrostu PKB w tym kraju... nie wiem czego się znów naczytałeś. Ja o kozie a ty o wozie.
Zdrowy rozum jest rzeczą ze wszystkich na świecie najlepiej podzieloną, każdy bowiem sądzi, iż jest w nią tak dobrze zaopatrzony, iż nawet ci, których we wszystkim innym najtrudniej jest zadowolić, nie zwykli pragnąć go więcej niźli posiadają. Kartezjusz.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
"Nie wiem czego sie znów naczytałeś", ... fajna rozmowa, ano nasłuchałem biadolenia pani premier na to ze nasi będą przez 4 lat gorzej traktowani od rodowitych anglików i ze nie ma na to zgody.
U nas Polska dla Polaków a Anglia dla Anglików i Polaków tak jak to krzyczeli ci grzecznie tam pracujący ?
Nie uogólniaj ze jak Polak wyjezdza do Anglii to grzecznie pracuje, 40 tych grzecznych niedawno zwieźli z powrotem.
O tym mówie, ze Polska dla Polaków ze to jeszcze nie faszyzm, gdybys tak doczytał i zwracał uwagę na cały kontekst, ale skrajny, przynajmniej dla mnie nacjonalizm i egoizm.

Wracając do grzecznie pracujących, Ci którzy pojechali tam faktycznie pracowac zazwyczaj nie mają czasu na takie pierdoły i po prosru pracują i dbają o swoje rodziny, więc i socjal im nie jest potrzebny, a nawet jak jest to i tak już większość obejmuje.
« Ostatnia zmiana: 12 Mar, 2016, 12:17:27 wysłana przez commelina »

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 236
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline 13

  • Gaduła
  • Wiadomości: 481
  • אלהים
(...) Wracając do grzecznie pracujących, Ci którzy pojechali tam faktycznie pracować zazwyczaj nie mają czasu na takie pierdoły i po prostu pracują i dbają o swoje rodziny, więc i socjal im nie jest potrzebny, a nawet jak jest to i tak już większość obejmuje.
My rozmawiamy o programie Lisa, a ty wprowadzasz jakiś dodatkowy kontekst, w ogóle nie związany z tematem. Jaki socjal?? O co chodzi? Tam nie było mowy ani o Pani Premier, ani o socjalu.
Mowa o programie, gdzie przedmiotem dyskusji, a raczej sporu, było hasło: "Polska dla Polaków, Polacy dla Polski", w kontekście rzekomego faszyzmu i rozbuchanych nacjonalizmów, które to hasło rzekomo promuje.
Winnicki i Bosak wyjaśnili, że chodzi o przestrzeganie reguł obowiązujących w tym kraju przez obcokrajowców, i przyjmowanie ich pod warunkiem, że jest to suwerenna decyzja polaków, a nie Makreli.
Zdrowy rozum jest rzeczą ze wszystkich na świecie najlepiej podzieloną, każdy bowiem sądzi, iż jest w nią tak dobrze zaopatrzony, iż nawet ci, których we wszystkim innym najtrudniej jest zadowolić, nie zwykli pragnąć go więcej niźli posiadają. Kartezjusz.

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
.....
Co z tego, że nie powiedział tego wprost, że tygiel kulturowy jest czymś normalny w dzisiejszym świecie, i taka jest Europa, a hasło "Polska dla Polaków, Polacy dla Polski" czyli Polacy są gospodarzem we własnym kraju, to jest coś, co należy sprowadzić do faszyzmu?
...

(...) Krzyczac takie hasła dlaczego burzymy sie gdy Anglicy chcą zrobic Wielką Brytanie dla siebie. Te hasła to może nie jest faszyzm ale na pewno skrajny nacjonalizm nie mający nic wspólnego z miłoscia bliźniego. A to przecież w większości katolicy, wspaniali Polacy, którzy póxniej mówia o wieszaniu i scinaniu.



Jeśli Polak wyjeżdża do Anglii, to grzecznie pracuje, stosuje się do zasad jakie panują w tym państwie, i poza jakąś marginalną grupką, Polacy są bardzo cenieni, są synonimem pracowitości i zaradności, otworzyli 65 tyś. małych przedsiębiorstw w Anglii, czym znacznie przyczynili się wzrostu PKB w tym kraju... nie wiem czego się znów naczytałeś. Ja o kozie a ty o wozie.

Spośród wszystkich grup narodowych w UK, Polacy najliczniej zaludniają angielskie więzienia, nie wiem, jak wygląda to w makroskali, ale niemal każdy Polak, który tam pracuje na zmywaku czy w podobnie płatnej pracy ciągnie benefity. Anglicy mają beznadziejną opinię o Polakach, odkąd zaczęła się kilka lat temu emigracja. A te "małe przedsiębiorstwa" to w dużej mierze "polskie sklepy", gdzie można sobie kupić Kubusia za 50p, zimnego Lecha w puszce za funta z groszem czy polskie gazety sprzed miesiąca. Polacy są synonimem zapierdalania ponad miarę tam, gdzie nie trzeba (śrubowanie [i często w ogóle wprowadzenie] norm w zakładach pracy), znęcania się nad dziećmi (dla wielu Anglików widok klapsa w tyłek jest czasem wystarczający, by wykonać odpowiedni telefon, a wśród zestresowanych Polaków na dorobku, normy wychowywania dzieci są na ogół nieco inne). Mam rodzinę w UK, mieszkałem tam parę miesięcy i krótki czas pracowałem. Sporo się nasłuchałem na temat Polaków, którzy emigrują i też trochę widziałem - na pewno nie mamy powodu do dumy z "kwiatu" ludności, która tam też wybyła, choć oczywiście to generalizacja - w większości przypadków jest ok - nawiązuję tylko do tego, że u nas się wjeżdża na emigrantów ze wschodu, a sami jesteśmy postrzegani jako jeszcze gorsi. A co do tego, że PKB podskoczyło - pewne badanie wykazało, że w 19 z 20 przypadków w ogóle napływ emigrantów przyczynił się do poprawienia warunków socjoekonomicznych miejscowych, niezależnie od tego, jakie grupy narodowe/etniczne migrowały.

Cytuj
A czym według ciebie jest bredzenie o człowieku bez koloru skóry, bez korzeni, bez ziemi na której się urodził, bez instynktu przynależności narodowej, nacisk na "rozbuchane nacjonalizmy" przez niemal całą dyskusję?

Nacisk na "rozbuchane nacjonalizmy" to jedynie obserwacja tendencji przy okazji kolejnych wyborów w różnych krajach europejskich i zmiana zachowań społecznych. Wystarczy wejść na dowolny portal społecznościowy, by zobaczyć całe tłumy nacjonalistów przekrzykujące się w komentarzach nt. aktualnych wydarzeń. Samo-nakręcającą się spiralę strachu i manipulacji połączoną z zbiasowaną polityką historyczną - niedawno prezydent tego kraju patronował marszowi ONRu na cześć "Burego". Wcale nacjonalizmy nie podnoszą się z kolan.

Co do człowieka bez koloru skóry, korzeni, ziemi na której się urodził, instynktu przynależności narodowej - taki IMO powinien być sprawiedliwy punkt widzenia prawa wobec każdego człowieka - wielu ludzi w tej chwili już się z żadnym z tych nie identyfikuje - kolor skóry? Rozumiem, że od różnych apartheidów minęło dopiero kilka dziesiątek lat, ale to na pewno nope, a przynajmniej nie tak bardzo, jak z wieloma innymi wyglądu. Cała reszta to kwestia wysoce indywidualna. Są tacy, którzy wywieszają całym rokiem flagę na oknie i na ścianie mają godło, ale są tacy, którzy chcą mieć pełną michę i ciepło w tyłek i im styka. Wraz z nowoczesną, liberalną demokracją, zawsze szła w parze emancypacja i równouprawnienie grup mniejszościowych - człowiek wolny od przeważającego wpływu macicy, z której wypadł, na jakość jego życia, to tylko jakiś majaczący za mgłą ideał. To są zarąbiście skomplikowane zagadnienia i żaden Bosak "na chłopski rozum" w tym temacie nic nie urodzi. Żaden ideolog w tym temacie nic nie urodzi.

Posty połączone: 12 Mar, 2016, 14:50:08


Koleś cały czas się odwołuje do "masakry" z użyciem broni palnej i "bezradności wobec terrorystów" - ile mamy tego typu sytuacji w Europie, a ile masowych strzelanin w Stanach, gdzie dostęp do broni palnej jest zdecydowanie łatwiejszy? Dyskusja nt. rozpowszechnienia broni palnej była wałkowana i orana setki razy - fun fact: w Stanach Zjednoczonych więcej osób ginie rocznie w wyniku wypadków z bronią, które dostały się w ręce dzieci niż w wyniku aktów terrorystycznych.

Do tego oczywiście poważna muzyczka w tle i strzał z broni przy każdym akcencie, gra na emocjach lvl racjonalny właściciel strzelnicy, którą tam z 10 razy reklamuje.

BTW Prawo dot. bananów, które jest non top wałkowane jako "idealny przykład nadmiernej, głupiej administracji EU", co tam też jest przytoczone pod końcówkę, miało celować w małe banany z niektórych państw Afryki, które powoli zalewały europejskie rynki, szczególnie francuski. Tępe narzędzie, ale zadziałało.
« Ostatnia zmiana: 12 Mar, 2016, 14:54:10 wysłana przez gizmi7 »

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 236
gizmi możesz nie komentować tylko pisać jakie masz podejście w danej sprawie. Bo walisz textwalle z których nic nie wynika. Jakbym chciał poczytać takie recenzje to bym spokojnie wszedł na dowolną gazetę internetową a nie forum dyskusyjne.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
gizmi możesz nie komentować tylko pisać jakie masz podejście w danej sprawie. Bo walisz textwalle z których nic nie wynika. Jakbym chciał poczytać takie recenzje to bym spokojnie wszedł na dowolną gazetę internetową a nie forum dyskusyjne.


??

Przecież skomentował. Chwała mu za to, że w przeciwieństwie do mnie, chce się Gizmiemu używać więcej niż 3 zdań.

Nie chcę legalizacji powszechnie dostępnej broni w Polsce, lepiej?