Kto tu coś napisze ten dupa!

[Algiz]

O córce Donalda która kupuje apartamenty w Warszawie, a pewnie nie wie ile kosztuje chleb nawet nie chce mi się pisać.

a tak bardziej serio to zarabia na reklamach z tego swojego blogu. No niestety daje rade dziewczyna.

Jednak miałeś rację, sądząc po Pani Kiszczakowej  to szafiarki naprawdę nieźle zarabiają

[commelina]

Udam ze nie rozumiem, jak dla mnie sprowadzenie obu pań do jednego mianownika to swiństwo i wpisywanie sie w klimat oszczerstw.

[pivo]

Wspólnego mianownika tu nie ma, ale jest fajna gra słów

[13]

nie chodziło o terminy a o to ze Wałęsa nie miałby możliwości odniesienia sie do  zarzutów. Uważasz ze to byłoby w porządku ?

To Wałęsa zarządał tej debaty 2 tygodnie temu, żeby raz na zawsze uciąć spekulacje na temat TW Bolka, więc jak nie miał by możliwości odnieść się do zarzutów??

[Algiz]

Udam ze nie rozumiem, jak dla mnie sprowadzenie obu pań do jednego mianownika to swiństwo i wpisywanie sie w klimat oszczerstw.

Wspólnego mianownika tu nie ma, ale jest fajna gra słów

Tak jak napisał Piwovarit wspólnego mianownika tu nie ma, zastanawia mnie jakich dowodów jeszcze potrzebujesz ?
Uważasz że Kiszczak przez dwadzieścia kilka lat trzymał w sejfie podróbkę ? napisałem wcześniej że ten papiórek był świetną polisą nietykalności dla niego i dla Wojciecha okrutnego oraz całej reszty tej swołoczy.

Ps: Tak jak Bolek kończy każdy kapuś który przestaje być potrzebny.

[commelina]

Oj 13 nie dwa tygodnie temu tylko troche wczesniej a zasady ustalił IPN.
Ano zwyczajnie nie mógłby sie odnieśc, jeśli po zarzutach nie może odpowiedzieć tylko przechodzą do kolejnego temtu.
Pomijajac to, w moim mniemaniu ta debata jest bez sensu.  Ani on nie przekona takich jak Ty czy Braun ani ja i pewnie wielu innych,  nie zmienie zdania na temat teczek. Bitwa na gówno z błotem, zawsze coś sie przyklei.

[Wolfhorsky]

Jeżeli dla ciebie polaczkowatośc to życie w skrajnym ubóstwie zdrowo ponad połowy Polaków to gratulacje...

Starajmy się nie atakować nawzajem. Ostatnio mnie i kolegów tutaj poniosło
Czepialstwem z mojej strony byłaby prośba o zdefiniowanie skrajnego ubóstwa. W większości domów jest woda, gaz, prąd, płaski telewizor i samochód.
Ja widzę tylko wszędzie korki, nadmiar samochodów i rozpierdalanie kasy na byleco.
Życie w ubóstwie zależy od bardzo wielu czynników. Jednym z zasadniczych jest zaradność i pracowitość. Mamy kapitalizm, więc jest to normalne, że są duże rozbieżności w zarobkach.
Nie jest sprawiedliwe, że jedni mają tak mało a inni tak dużo. Z drugiej strony bardzo niesprawiedliwe by było gdyby lenie, nieroby, nieuki mieli tyle samo co pracowici i zaradni. Nie sądzisz? Równość to Marksistowska utopia. Mit i łudzenie dla tych, którym się nie udało albo nie chciało.
Mam niestety takie podejście, bo to co przeszedłem i przechodzę aby pozyskać pracownika to masakra. Ludziom się nie chce myśleć ani pracować. Już w szkole kombinują jak ściągnąć i unikać nauki. Potem chcą pracy, ale takiej dobrze płatnej i lekkiej, żeby tylko jak najszybciej gnać do domu. A weekend zakupy w galerii, raty zero procent na pierdoły i chlanie alko.
Potem narzekanie, że źle i że bieda.
Tak to widzę.
Spróbuj żulowi zaproponować zamiast 5 zeta za nic, 50 zeta za godzinę pracy w ogrodzie. Ostudza to nieco altruistyczne odruchy

[commelina]

Udam ze nie rozumiem, jak dla mnie sprowadzenie obu pań do jednego mianownika to swiństwo i wpisywanie sie w klimat oszczerstw.

Wspólnego mianownika tu nie ma, ale jest fajna gra słów

Tak jak napisał Piwovarit wspólnego mianownika tu nie ma, zastanawia mnie jakich dowodów jeszcze potrzebujesz ?
Uważasz że Kiszczak przez dwadzieścia kilka lat trzymał w sejfie podróbkę ? napisałem wcześniej że ten papiórek był świetną polisą nietykalności dla niego i dla Wojciecha okrutnego oraz całej reszty tej swołoczy.

Ale na co dowodu ? To co piszesz jest oczywiste odnośnie polisy, ale powiedz mi jak bardzo tego jesteś pewny ze to wszystko jest prawdą a nie fabrykowanym gównem . Owszem dokumenty mogą być autentyczne tzn z tamtych lat ale czego to dowodzi ?  Dla mnie poki co tylko tego ze są z tamtych lat. Nie widzisz jak nas to skłóca a co dopiero ludzi wprost zainteresowanych, to jest dla mnie syf i puszka pandory. Połozysz za tą pewnośc swoją głowę ? Ja takim ludziom jak Koszczak i cały ten aparat nie wierzę w nic a to co mi podsuwają widze jako jakiś smierdzący syf.

[pivo]

Jeżeli dla ciebie polaczkowatośc to życie w skrajnym ubóstwie zdrowo ponad połowy Polaków to gratulacje...

Moja dziewczyna jest z Ukrainy. Według niej zarabiamy kokosy, bo z minimalnej pensji można wynająć pokój i jeść do końca miesiąca. Zachwyca się też naszymi drogami. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Obiektywnie patrząc jest u nas poprostu nijak, ale mamy otwarte granice, więc łatwo jest zachłysnąć się tym, że kilkaset kilometrów na lewo na kawę ze starbaksa pracuje się pół godziny a nie 2.

[Wolfhorsky]

BTW Ten temat nie umrze
Nigdy

Spoiler

Nie ma to jak napierdalanka polityczno-światopoglądowa

[commelina]

............
Ps: Tak jak Bolek kończy każdy kapuś który przestaje być potrzebny.

Znasz zawartośc donosów Bolka ? czego dotyczyły by widzę wyrok wydany.

Podpisał kwit o współpracy ? podpisał , to już w 2011 mówił , kto nie podpisywał z tych których cisneli ?
Z tego wszystkiego mnie interesowałoby ew. waga jego donosów i to czego dotyczyło a nie czy była bo to zadna rewelacja w swietle tamtych czasów.

[Algiz]

............
Ps: Tak jak Bolek kończy każdy kapuś który przestaje być potrzebny.

Znasz zawartośc donosów Bolka ? czego dotyczyły by widzę wyrok wydany.

Właśnie słucham, oglądam i dostaje gęsiej dermy (gęsiej skórki )
Rozumiem cię bo najgorzej przyznać że wszyscy jesteśmy naiwni, a np: taka pani Krzywonos jest jedyną tramwajarską która ma 6500 emerytury.

[nikt]

Jeżeli dla ciebie polaczkowatośc to życie w skrajnym ubóstwie zdrowo ponad połowy Polaków to gratulacje...

Starajmy się nie atakować nawzajem. Ostatnio mnie i kolegów tutaj poniosło
Czepialstwem z mojej strony byłaby prośba o zdefiniowanie skrajnego ubóstwa. W większości domów jest woda, gaz, prąd, płaski telewizor i samochód.
Ja widzę tylko wszędzie korki, nadmiar samochodów i rozpierdalanie kasy na byleco.
Życie w ubóstwie zależy od bardzo wielu czynników. Jednym z zasadniczych jest zaradność i pracowitość. Mamy kapitalizm, więc jest to normalne, że są duże rozbieżności w zarobkach.
Nie jest sprawiedliwe, że jedni mają tak mało a inni tak dużo. Z drugiej strony bardzo niesprawiedliwe by było gdyby lenie, nieroby, nieuki mieli tyle samo co pracowici i zaradni. Nie sądzisz? Równość to Marksistowska utopia. Mit i łudzenie dla tych, którym się nie udało albo nie chciało.
Mam niestety takie podejście, bo to co przeszedłem i przechodzę aby pozyskać pracownika to masakra. Ludziom się nie chce myśleć ani pracować. Już w szkole kombinują jak ściągnąć i unikać nauki. Potem chcą pracy, ale takiej dobrze płatnej i lekkiej, żeby tylko jak najszybciej gnać do domu. A weekend zakupy w galerii, raty zero procent na pierdoły i chlanie alko.
Potem narzekanie, że źle i że bieda.
Tak to widzę.
Spróbuj żulowi zaproponować zamiast 5 zeta za nic, 50 zeta za godzinę pracy w ogrodzie. Ostudza to nieco altruistyczne odruchy

Dla mnie definicja skrajnego ubóstwa to para która nie jest w stanie mieć dwójki dzieci i przekazać czegokolwiek po swojej śmierci. To zalegalizowane wygaszanie narodu.
Skupiłeś się na jednym szczególe po obejrzeniu filmiku i w dodatku całkowicie nie istotnym w całym kontekście.

[commelina]

............
Ps: Tak jak Bolek kończy każdy kapuś który przestaje być potrzebny.

Znasz zawartośc donosów Bolka ? czego dotyczyły by widzę wyrok wydany.

Właśnie słucham, oglądam i dostaje gęsiej dermy (gęsiej skórki )
Rozumiem cię bo najgorzej przyznać że wszyscy jesteśmy naiwni, a np: taka pani Krzywonos jest jedyną tramwajarską która ma 6500 emerytury.

Słuchasz i oglądzasz o aktach ? podobno mieli nad tym pracowac do miesiąca a juz pokazuja ?

[Algiz]

Tak i puszczają wiele filmów jak przepija Kuba do Jakuba tzn Michnik do Kiszczaka jakby w tamtych latach był Fb to na pewno by się zafrendowali.
Posty połączone: 18 Lut, 2016, 23:17:48

BTW Ten temat nie umrze
Nigdy

Spoiler

Nie ma to jak napierdalanka polityczno-światopoglądowa

Na tym polega światopogląd nie istotne czy masz rację ! ważne że potrafisz jej bronić, Gizmi niestety wymiękł (szkoda)

[13]

Słuchasz i oglądzasz o aktach ? podobno mieli nad tym pracowac do miesiąca a juz pokazuja ?

Żebyśmy mieli jasną sytuację, to że Bolek był agentem nie boli mnie nic, a nic, taki był klimat tamtych czasów, byliśmy pod sowiecką okupacją, ludzie chcieli żyć, każdy chciał żyć, nie ma w tym nic nadzwyczajnego.
Nie jestem tylko w stanie zrozumieć, że dla ochrony własnej "legendy" w 1992 roku, żeby nie dopuścić do lustracji, to Wałęsa obalił rząd Olszewskiego, zatrzymał wszystkie zmiany ustrojowe, i do dziś taplamy się w sosie sowieckiej agentury, wysłanników GRU, i ludzi takich jak Bul i jego fundacja Pro Civili... to mnie boli...
Gdyby lustracja przeszła tak jak w Czechosłowacji, nie mielibyśmy dziś tego rodzaju rozkminek, a ten półanalfabeta jest noblistą ( i z tego, że jest półanalfabetą, też nie robię zarzutu, nie każdy musi być prymusem, elektrycy też są potrzebni), pamiętaj, że historię piszą zwycięzcy...

Pewne rzeczy da się ocenić tylko z perspektywy czasu, tak jak na historii analizowało się bitwy - przyczyna, przebieg i skutek - nie da się tego obiektywnie ocenić w trakcie trwania bitwy.

[Wolfhorsky]

Jeżeli dla ciebie polaczkowatośc to życie w skrajnym ubóstwie zdrowo ponad połowy Polaków to gratulacje...

Starajmy się nie atakować nawzajem. Ostatnio mnie i kolegów tutaj poniosło
Czepialstwem z mojej strony byłaby prośba o zdefiniowanie skrajnego ubóstwa. W większości domów jest woda, gaz, prąd, płaski telewizor i samochód.
Ja widzę tylko wszędzie korki, nadmiar samochodów i rozpierdalanie kasy na byleco.
Życie w ubóstwie zależy od bardzo wielu czynników. Jednym z zasadniczych jest zaradność i pracowitość. Mamy kapitalizm, więc jest to normalne, że są duże rozbieżności w zarobkach.
Nie jest sprawiedliwe, że jedni mają tak mało a inni tak dużo. Z drugiej strony bardzo niesprawiedliwe by było gdyby lenie, nieroby, nieuki mieli tyle samo co pracowici i zaradni. Nie sądzisz? Równość to Marksistowska utopia. Mit i łudzenie dla tych, którym się nie udało albo nie chciało.
Mam niestety takie podejście, bo to co przeszedłem i przechodzę aby pozyskać pracownika to masakra. Ludziom się nie chce myśleć ani pracować. Już w szkole kombinują jak ściągnąć i unikać nauki. Potem chcą pracy, ale takiej dobrze płatnej i lekkiej, żeby tylko jak najszybciej gnać do domu. A weekend zakupy w galerii, raty zero procent na pierdoły i chlanie alko.
Potem narzekanie, że źle i że bieda.
Tak to widzę.
Spróbuj żulowi zaproponować zamiast 5 zeta za nic, 50 zeta za godzinę pracy w ogrodzie. Ostudza to nieco altruistyczne odruchy

Dla mnie definicja skrajnego ubóstwa to para która nie jest w stanie mieć dwójki dzieci i przekazać czegokolwiek po swojej śmierci. To zalegalizowane wygaszanie narodu.
Skupiłeś się na jednym szczególe po obejrzeniu filmiku i w dodatku całkowicie nie istotnym w całym kontekście.

Każdy zwraca uwagę na co chce 
Dla mnie to ujadanie dyskredytuje takie wypowiedzi. Niby coś tam powiedział, ale jakoś żadnych konkretów. Wszystko plotki IMHO.
Ciekawie interpretujesz skrajne ubóstwo. Ale to Twoja definicja. Równie dobrze mogę zdefiniować na nowo stany skupienia wody
A tak na serio: Ponad połowa Polaków nie potrafi zadbać o budżet domowy, bo nikt tego nie naucza. Jest tylko religia i życie w rodzinie z metodami naturalnego planowania poczęć. Paranoja. Z drugiej strony nikomu się nie opłaca mieć świadome i zaradne (czyt. mocne, niezależne i trudne do rządzenia) społeczeństwo.
Łatwiej jest mieć nieudaczne, zadłużone, dzieciate i skłócone społeczeństwo.
Posty połączone: 18 Lut, 2016, 23:32:45

Słuchasz i oglądzasz o aktach ? podobno mieli nad tym pracowac do miesiąca a juz pokazuja ?

Żebyśmy mieli jasną sytuację, to że Bolek był agentem nie boli mnie nic, a nic, taki był klimat tamtych czasów, byliśmy pod sowiecką okupacją, ludzie chcieli żyć, każdy chciał żyć, nie ma w tym nic nadzwyczajnego.
Nie jestem tylko w stanie zrozumieć, że dla ochrony własnej "legendy" w 1992 roku, żeby nie dopuścić do lustracji, to Wałęsa obalił rząd Olszewskiego, zatrzymał wszystkie zmiany ustrojowe, i do dziś taplamy się w sosie sowieckiej agentury, wysłanników GRU, i ludzi takich jak Bul i jego fundacja Pro Civili... to mnie boli...
Gdyby lustracja przeszła tak jak w Czechosłowacji, nie mielibyśmy dziś tego rodzaju rozkminek, a ten półanalfabeta jest noblistą ( i z tego, że jest półanalfabetą, też nie robię zarzutu, nie każdy musi być prymusem, elektrycy też są potrzebni), pamiętaj, że historię piszą zwycięzcy...

Pewne rzeczy da się ocenić tylko z perspektywy czasu, tak jak na historii analizowało się bitwy - przyczyna, przebieg i skutek - nie da się tego obiektywnie ocenić w trakcie trwania bitwy.

Wszystko fajnie, ale wierzyć mi się nie chce, że komuchy ot tak oddali władzę. Najsampierw się zabezpieczyli i porobili byznes na prywatyzacjach i hiperinflacji. Poobsadzali się w radach i mają wszystkich w dupie.

[commelina]

@13 Tak to prawda tylko tamte czasy były tak specyficzne ze oceniając je dzisiaj nie mozna oceniac ich bez kontekstu tamtego klimatu, jak to sam na wstepie zauwazyłeś. Jeśli dzisiaj wielu ocenia wprost, podpisał kapuś itd nie odda to tego kim taki człowiek był i dla mnie taka ocena jest nic nie warta, powiem więcej tak oceniający człowiek jest dla mnie nic nie wart.
Jednak masz racje w tym i ja tego tez nie rozumiem, logiki niektórych ich poczynań. Kaczyński prowadził swoją wojenkę przeciwko Wałęsie od dawna, nie uirywał tego ze irytuje go Wałesa jako ikona solidarności i ze tam powinien byc Lech jego brat a nie Wałęsa. To był jeden z celów zycia Jarka doprowadzic do upadku Wałęsy i wprowadzic na piedestał sowjgo brata. Nawet specjalnie tego nie ukrywał i w wielu wywiadach o tym wspominał.
Jak dla mnie i to co zrobiłe wtedy i Wałęsa i Macierewicz to były jakieś bardziej lub mniej własne rozgrywki i ani jedno ani drugie nie jest zgodne z moim widzeniem swiata lub raczej tego jakim chciałbym go widziec.

[Algiz]

A tak na serio: Ponad połowa Polaków nie potrafi zadbać o budżet domowy, bo nikt tego nie naucza.

Pewnie że nikt tego nie naucza, Ale wbrew temu co mówił Donald naprawdę istnieje Polska B i C. Są ludzie którzy naprawdę zarabiają 900 pln pracując np w tartaku, nie dlatego że są niewykształceni czy leniwi, po prostu nie mają innego wyjścia, a na ich miejsce czekają inni, jedyną opcją jest wyjazd z Kraju ale to inna sprawa, sam kupę lat mieszkałem za granicą i wiem że nie każdy ma naturę emigranta, My Polacy jesteśmy za bardzo stąd.

[Wolfhorsky]

A tak na serio: Ponad połowa Polaków nie potrafi zadbać o budżet domowy, bo nikt tego nie naucza.

Pewnie że nikt tego nie naucza, Ale wbrew temu co mówił Donald naprawdę istnieje Polska B i C. Są ludzie którzy naprawdę zarabiają 900 pln pracując np w tartaku, nie dlatego że są niewykształceni czy leniwi, po prostu nie mają innego wyjścia, a na ich miejsce czekają inni, jedyną opcją jest wyjazd z Kraju ale to inna sprawa, sam kupę lat mieszkałem za granicą i wiem że nie każdy ma naturę emigranta, My Polacy jesteśmy za bardzo stąd.

A kto z tych w tartaku ma koncepcję na własną działalność? Kto z nich ma rozeznanie w funkcjonowaniu rynku usług? No właśnie. Niestety, ale nikt za rączkę już nie poprowadzi. Prędzej kupnie w dupę lub kłodę podłoży.

[commelina]

A tak na serio: Ponad połowa Polaków nie potrafi zadbać o budżet domowy, bo nikt tego nie naucza.

Pewnie że nikt tego nie naucza, Ale wbrew temu co mówił Donald naprawdę istnieje Polska B i C. Są ludzie którzy naprawdę zarabiają 900 pln pracując np w tartaku, nie dlatego że są niewykształceni czy leniwi, po prostu nie mają innego wyjścia, a na ich miejsce czekają inni, jedyną opcją jest wyjazd z Kraju ale to inna sprawa, sam kupę lat mieszkałem za granicą i wiem że nie każdy ma naturę emigranta, My Polacy jesteśmy za bardzo stąd.

Z tym akurat zgadzam sie w 99% , ostatnie zdanie zaczyna sie mocno dewaluować, to już sie zmienia.

[Algiz]

A kto z tych w tartaku ma koncepcję na własną działalność? Kto z nich ma rozeznanie w funkcjonowaniu rynku usług?

I wcale nie musi ! Znasz takie Państwo gdzie wszyscy są Dentystami albo prowadzą własny interes ? to kto by u nich pracował ? to dopiero była by utopia większa niż komunizm.

[Wolfhorsky]

A kto z tych w tartaku ma koncepcję na własną działalność? Kto z nich ma rozeznanie w funkcjonowaniu rynku usług?

I wcale nie musi ! Znasz takie Państwo gdzie wszyscy są Dentystami albo prowadzą własny interes ? to kto by u nich pracował ? to dopiero była by utopia większa niż komunizm.

Jasne, że utopia. Nie mniejsza niż "solidarne państwo".   
Generalnie dużo się spraw rozbija o utrudnienia w zakładaniu i funkcjonowaniu małych i mikro- przedsiębiorstw. Jakby więcej było firm, to więcej miejsc pracy dla tych mniej zaradnych. Jako pracodawca wiem, że jest niezwykle ciężko o dobrego i pracowitego pracownika. Dlatego dziwią mnie te narzekania. W moim regionie jest sporo firm robiących buty i meble. Właścicielami tych firm nie są profesorzy, ale zaradni ludzie. Z wieloma z nich rozmawiam i wiem, że mają ten sam problem ze znalezieniem dobrych pracowników.

[Tadeo]

Ej dobra kto tu teraz jest lewakiem, a kto prawakiem? Bo widzę małą zamianę ról patrząc jakie wypowiedzi padają na temat spraw społecznych.

A kto z tych w tartaku ma koncepcję na własną działalność? Kto z nich ma rozeznanie w funkcjonowaniu rynku usług?

I wcale nie musi ! Znasz takie Państwo gdzie wszyscy są Dentystami albo prowadzą własny interes ? to kto by u nich pracował ? to dopiero była by utopia większa niż komunizm.

Nie żebym coś, ale na dłuższą metę świat zmierza w tym kierunku. Znikają fabryki, w których masa ludzi była w stanie przepracować całe życie, a zostają przedsiębiorcy oraz specjaliści-freelancerzy.

[pivo]

A kto z tych w tartaku ma koncepcję na własną działalność? Kto z nich ma rozeznanie w funkcjonowaniu rynku usług?

I wcale nie musi ! Znasz takie Państwo gdzie wszyscy są Dentystami albo prowadzą własny interes ? to kto by u nich pracował ? to dopiero była by utopia większa niż komunizm.

Algiz, coś się skrzywiłeś w lewo. Kapitan Pivo przybywa z pomocą.

Jakby wszyscy byli dentystami, to pracownicy tartaku zarabialiby n razy więcej niż dentyści. Słabszym dentystom bardziej opłacałoby się wyrywać chwasty u innego dentysty w ogródku a nie zęby.
Ludzie uwierzyli, że dowolny papierek załatwi im świetlaną przyszłość. No więc wszyscy jednogłośnie poszli po te papierki, które teraz są nic nie warte, bo właśnie każdy jakiś ma. Mamy teraz wykształconych filozofów i bioetyków, którzy potrafią tylko pisać blogi, zakładać lewicowe partie i jechać po chrześcijaństwie. Tu jest imo duża część problemu. Arystokracja po filozofii przecież nie weźmie wiertarki do łapy. A obrotna złota rączka w Warszawie zawstydzi niejednego inżyniera swoimi zarobkami. Struktura społeczeństwa jest niezbilansowana.