Head + Kolumna do Metalu (do 5000 zł)

[Nestor Itam]

Witam Wszystkich Gitarzystów i Innych pasjonatów muzyki!!!

Zamierzam zakupić sobie nowy koncertowy zestaw w cenie do 5000 zł.

Nie interesuje mnie sprzęt używany ani także combo. Myślę o nowym headzie i pace.
Gram szeroko pojęty metal (wraz z zespołem gramy w D standard) ale lubię też czasem zagrać coś lżejszego. Najważniejszy dla mnie jest mocny nasycony przester no i dobry clean (conajmniej 2 kanały muszą być).

Piszę tu głownie by dostać od was opinie na temat jak najlepszego zestawu do metalu w jak najniższej cenie.
Nie miałem jeszcze lampowego wzmaka więc nie wiem za bardzo ile watt mi wystarczy na koncerty w klubach.

Wstępnie myślałem nad Laneyem Irt60H i Marshallu 1960a, lecz nie wiem czy głośniki te przy tym stroju i muzyce nie będą trochę mulić...
Wszyscy chwalą głośniki Celestion V30, ale są one już w wyższej półce cenowej (jeśli mowa o pakach 4x12), więc jest kolejne pytanie czy paka 2x12 na Celestion V30 wystarczy (np paka Engla 2x12 na CV30).

Zastanawiałem się też nad innymi wzmakami typu: Engl E305 Gigmaster Head (ale czy 30 watt wystarczy) i Peavey ValveKing 100W Head (ale czy 100 watt do klubu to nie za dużo).

Prosiłbym o opinie na temat tych wzmaków, jeśli ktoś miał styczność z nimi a także opinie na temat kolumn.
Jestem otwarty na inne propozycje.

[sify11]

5150+buzzaro 212.

[Nestor Itam]

Śmiem twierdzić iż będzie to powyżej mojego budżetu...

[mwczesniak]

Ponadto chyba nie ma już w sprzedaży nówek 5150, a Nestor pisze, że nie interesuje go sprzęt używany. Swoją drogą, to można wiedzieć dlaczego odrzucasz używki - bierzesz sprzęt na firmę czy coś w ten deseń?
Jeśli tylko nówki, to proponuję:
1) Jet City JCA50H lub 100H lub 100HDM
http://www.thomann.de/pl/jet_city_amplification_100hdm.htm
http://www.thomann.de/pl/jet_city_amplification_jca50h.htm
2) kolumna Buzzarro 212
ewentualnie standardowe, budżetowe Harley Benton G212 Vintage lub G412 Vintage na Celestionach V30
http://www.thomann.de/pl/harley_benton_g212_vintage.htm
http://www.thomann.de/pl/harley_benton_g412s_vintage.htm

[Nestor Itam]

Nie mam dobrych wspomnień z używkami. Taki pech, że każdy zakup używki sprawiał mi tylko kolejne problemy i dość szybko się psuły..

Z tych co podałeś to najwyżej wyjdzie mi 3,5 tyś, a Harley Benton nie są chyba zbyt wysokiej jakości...

Nie brałbyś pod uwagę tego nad czym się zastanawiałem???

[Mother Puncher]

Jeśli mają być nówki - Gigmaster 30 + 212 Buzzaro ew 333XL Infinum, ewentualnie Thomann ma B-stocka IRT60H za 2,8k zostaje Ci 2200 na Buzzarkę, Hesu, Labogę, DL 212. Do wyboru do koloru.

Wstępnie myślałem nad Laneyem Irt60H i Marshallu 1960a, lecz nie wiem czy głośniki te przy tym stroju i muzyce nie będą trochę mulić...

Nie. T75 są bardziej "wygórowane" w stosunku do V30 w moim odczuciu. No chyba, że ją zabetonujesz. No to wtedy tak.

Wszyscy chwalą głośniki Celestion V30, ale są one już w wyższej półce cenowej (jeśli mowa o pakach 4x12), więc jest kolejne pytanie czy paka 2x12 na Celestion V30 wystarczy (np paka Engla 2x12 na CV30).

Tak.

Zastanawiałem się też nad innymi wzmakami typu: Engl E305 Gigmaster Head (ale czy 30 watt wystarczy) i Peavey ValveKing 100W Head (ale czy 100 watt do klubu to nie za dużo).

Jednym ze sposobów sprawiania ludziom bólu jest postawienie takiego delikwenta przed VK i kazanie mu go słuchać. Pieca, nie delikwenta. Syf że ja jebie. Nie no...da się, tylko po co? 30W pewnie nawet na 50% nie rozkręcisz, bo dostaniesz krwotoku z uszu od decybeli, a co dopiero 100W...

Generalnie ja nie jestem przeciwnikiem kupowania nówek (w końcu używki jakoś muszą na rynek trafiać) ale w tym konkretnym przypadku radzę zastanowić się nad używkami. 5k na używki to w chuj i możesz super zestaw sobie zmontować. Z nówkami już jest problem większy, bo sam się zdziwiłem jakie piece są obecnie drogie. Nawet już te najprostsze.

Jeśli masz zerowe pojęcie o lampach, pakach itp to NAJLEPIEJ będzie jak wybierzesz się do jakiegoś muzycznego z lampami, posłuchasz sobie i coś se wybierzesz. Skoro i tak masz tyle dolanów do wydania na nówki. Równie dobrze tutaj można Ci wszystko doradzić. Tak jak kupienie Tiny Terrora + 212 HB i przejebanie reszty na dziwki.

Aha no i na koniec...

Witam Wszystkich Gitarzystów i Innych pasjonatów muzyki!!!

Serio? 

[mwczesniak]

Podałem zestaw sprawdzony i mieszczący się spokojnie z zapasem w Twym budżecie. Jeśli zamówisz sobie kolumnę Buzzaro, HESU lub DLaboga, to wyjdzie drożej Faktycznie Harley Benton, to nie najwyższa światowa półka, ale wielu z nas na tym gra (ja mam G212Vintage) i jakiejś tragedii nie ma, jak za tą cenę, a w środku i tak siedzą głośniki Celestion V30 (oczywiście Made in China, ale nie wiem czy można jeszcze zakupić nówki angielskie V30). Odnośnie podanych przez Ciebie wzmacniaczy Laney IRT jest wart uwagi. Engla nie znam, to się nie wypowiem, a w ValveKinga z pewnością bym się nie pakował. Chociaż ponoć teraz jest nowa seria 2 tego Peaveya, niby lepsza, ale z nią nigdy nie miałem do czynienia, a pierwsza wg mnie dupy nie urywała, gdy ją ogrywałem.

[Razor89]

Ja Wam powiem, że szybciej się zdupczy nowy wzmak niż używka z lat 90. Lutowanie bezołowiowe i szukanie oszczędności w procesie budowy wzmaka nie jest raczej korzystne dla jego trwałości. Tylko trzeba uważać na egzemplarze zniszczone i na zużyte lampy, bo to spory wydatek Tak poza tym to mało co się może tam zepsuć, szczególnie w takim 5150, gdzie jest garść części i praktycznie brak układów sterujących. No chyba, że kupimy coś serio starego, to mogą być jeszcze kondensatory w zasilaczu do wymiany. Ja bym kupił zadbaną używkę, takie jest moje zdanie

[FlyingV]

Używany Engl Blackmoore + paka. Spokojnie się wyrobisz w 5000.

[Stivo2005]

Najpierw posłuchaj sobie tego:

http://forum.sevenstring.pl/wzmacniacze-i-kolumny/brzmienie-wzmacniaczy-temat-zbiorczy-testy!/

a potem wybierz JCA22h / JCA50h + Buzzaro ST-B212 V30.

[dziador1]

Też nie powiem nic nowego
Za 5 koła kupisz mnóstwo zajebistych używek , naprawdę dobrego sprzętu. Przy opcji zakupu nowego sprzętu drastycznie spada  Ci ilość wzmaków do wyboru

Serio , zastanów się czy chcesz nówki sztuki ?

taki zestawik  5150 + hesu , albo buzzaro  2 x 12 .. Cena  mniej  więcej  się   mieści , a zestaw  warty  uwagi

Ale  co tam, każdy ma swoje zajawki.

[Nestor Itam]

Zdaję sobie sprawę, że gdybym patrzał na używki to mam więcej wzmaków do wyboru.
Ale jednak chcę mieć 100% pewność, że wzmak który kupię posłuży mi kilka lat bez żadnego problemu, a tej gwarancji nikt mi nie da na żadną używke...

A lepiej pakować się odrazu w paki 4x12 czy 2x12 w zupełności wystarczą na małą rzeźnię???

[Stivo2005]

Ale jednak chcę mieć 100% pewność, że wzmak który kupię posłuży mi kilka lat bez żadnego problemu, a tej gwarancji nikt mi nie da na żadną używke...

Nikt Ci takowej nie da, wszystkie wzmaki jakie spierdzieliły się moim znajomym (oprócz jednego TSL'a) były... nowe Jak Ci @Razor89 powiedział, lepiej kupić pewną używkę, jak pancernego 5150 czy jakiego ENGL'a.

A lepiej pakować się odrazu w paki 4x12 czy 2x12 w zupełności wystarczą na małą rzeźnię???

212.

[Nestor Itam]

Ok.
Jeśli chodzi o Engle to zastanawiałem się nad Engl E305 Gigmaster head...
Podobno głośny wzmak, ale czy 30 watt wystarczy do dużych gigów i do tego np paczka engla 2x12 na CV30???

[FlyingV]

patrzał

To może daj zarobić Markowi Gierszewskiemu? Za 5000 powinieneś kupić Vulture i pakę.

[Stivo2005]

Ok.
Jeśli chodzi o Engle to zastanawiałem się nad Engl E305 Gigmaster head...
Podobno głośny wzmak, ale czy 30 watt wystarczy do dużych gigów i do tego np paczka engla 2x12 na CV30???

30W styknie na mały i średni gig, a duże i tak na 99% polecą na przody. Mimo wszystko, radziłbym kupić Fireball'a 60 używkę.

[The Moonshiner]

To, że sobie kupisz nowy, piękny i pachnący wzmacniacz nie oznacza, że w najbliższym czasie coś się nie spieprzy. Wiadomo, zawsze jest gwarancja, ale różnie z tym bywa. Lepiej posłuchaj doświadczonych osób jak np. Razor i poszukaj porządnej używki np. na forum. Będziesz miał większe pole manewru i gwarancję, że kupujesz pewny sprzęt od konkretnej osoby. Jeśli już uprzesz się na nówkę, to uderzaj do rodzimych i sprawdzonych konstruktorów wzmaków. Serwis na miejscu i służą dobrą radą. Osobiście nie kupiłbym nowego ampa.

[snapkejs]

Do mnie juz jedzie jetcity Jca 50h z thomana 

[Olcha]

Jak mając 5 koła. Można zastanawiać się nad czymś innym niż 5150 -.-

Spoiler

AKBAR !

[lwronk]

Jak mając 5 koła. Można zastanawiać się nad czymś innym niż 5150 -.-

Spoiler

AKBAR !

Albo jcm800, albo dr

[uchal]

Ale jednak chcę mieć 100% pewność, że wzmak który kupię posłuży mi kilka lat bez żadnego problemu, a tej gwarancji nikt mi nie da na żadną używke...

Jak kupisz używkę to rzadko jest tak że coś się spieprzy tak że cały wzmak jest na śmieci. Zwykle to są takie naprawy że zmieścisz się w granicy 100-500zł . A różnica cen pomiędzy nowym i starym jest znacznie większa niż potencjalny koszt naprawy. Jak będziesz kupował to przesłuchaj dokładnie na każdym kanale w każdym możliwym ustawieniu potencjometrów/opcji/pętli, czy nie ma za dużych szumów , trzasków itd.

[Nestor Itam]

Może i jestem uparty ale raczej i tak zdecyduję się na nówke.

Jak pisałem, narazie widocznie nie dojrzałem do takiego etapu by kupować używki.
Tak więc raczej się zdecyduję na Engla Gigmasterka.

[choody]

Może i jestem uparty ale raczej i tak zdecyduję się na nówke.

Jak pisałem, narazie widocznie nie dojrzałem do takiego etapu by kupować używki.

Oj jesteś uparty i to całkiem niepotrzebnie, ale to twoje pieniądze Warto jednak wziąć jeszcze pod uwagę, że jeśli wzmak ci nie przypasuje, to sporo złotówek stracisz na odsprzedaży.

Sam byłem o krok kupna tego heada, ale wspólna korekcja jakoś mnie odrzucała. Koniec końców wylądował u mnie MG Firebird - świetny sprzęt, który szczerze polecam.

[Luke]

Może i jestem uparty ale raczej i tak zdecyduję się na nówke.

Jak pisałem, narazie widocznie nie dojrzałem do takiego etapu by kupować używki.
Tak więc raczej się zdecyduję na Engla Gigmasterka.

Z tymi nówkami to jest tak, ze jeżeli kupujemy coś co nam posłuży wiele lat bądź jest to custom to można się na to zdecydować, natomiast trzeba przede wszystkim dojrzeć do tego czego się od sprzętu naprawdę oczekuje. Jeżeli ma być to krótkotrwały zakup, bo szukamy co nam tam pasi to jest to tylko świadome marnowanie środków. Miałem 2 używane Engle (Fireballa 100 i Blackmore'a) i oba śmigały bez zarzutu, FB100 był widać że dość "zużyty" koncertowo jednak ani razu nie sprawił problemu. Z kolei znajomy przerzucił 2 egzemplarze (nowe, prosto od dystrybutora) Blackstara HT100 i oba po krótkim czasie się zepsuły. Skończyło się na kupnie innego wzmacniacza. Natomiast kupno nowej kolumny uważam za świadomy strzał w stopę.

[g-zs]

Ja popieram kolegę Nestora w kwestii kupowania nowego wzmaka. Rynek wtórny nie będzie istniał jak wszyscy bedą kupowali i dojeżdżali używki. Musi ktoś kupować nowe wzmaka, żebyśmy my mogli potem kupić używkę za połowe kwoty, która wyda op.