z tego co się orientuję w db mierzy się natężenie dźwięku. Głośnik nie gra od razu poziomem db wypisanym w ramkach tylko musi dostać odpowiednia ilość prądu żeby mógł osiągnąć jakiś tam pułap mocy żeby natężenie dźwięku mogło wynosić powiedzmy 93db. Jeśli słuchamy muzyki w domu cicho a nasze kolumny mają wypisane 93 db to nie oznacza to że graja one od razu z takim właśnie natężeniem dźwięku tylko powiedzmy muzyka wytwarza "hałas" równy załóżmy 85db najwyraźniej z powodu małej ilości prądu dostarczanego do głośników i co za tym idzie paczka nie jest w stanie zagrać na poziomie 8db więcej. Jeśli z powodu mniejszej ilości lamp (dwóch) wzmak nie jest w stanie wytworzyć takiej ilości prądu co przy czterech lampach to chyba wydaje się logiczne że trzeba go mocniej rozkręcić żeby głośnik był w stanie generować natężenie dźwięku równe tym założonym 93db. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Natężenia dźwięku się nie mierzy! Ale podaje się je również w dB. No mierzy się, ale nie jest to wykorzystywane zbyt często, a już na pewno nie w związku z szeroko pojętym audio. W Polsce może w kilku miejscach są sondy do takich pomiarów. Dlaczego się nie mierzy? Dlatego, że natężenie dźwięku to wektor. A Tobie na bank chodzi o skalar. Jak coś jeszcze z fizyki pamiętasz, to będziesz wiedział o co chodzi
Wartość podawana na głośniku jest poziomem dźwięku (i tylko poziomem!). Jest ona ściśle zdefiniowana w normach krajowaych, europejskich i amerykańskich. Określenia tej wartości zawsze dokonuje się w takich samych warunkach. Mianowicie jest to poziom dźwięku zmierzony w warunkach idealnych (lub zbliżonych do idealnyc, np. komora bezechowa) w odległości 1m przy podaniu sygnału pomiarowego o nocy 1W. I tyle. Jeżeli masz głośnik o skuteczności 95dB, to jak będziesz siedział w warunkach idealnych i podasz mu 1W odpowiedniego sygnału, to w odległości 1m będziesz miał poziom 95dB. Nic więcej.
I teraz dalej:
1W - 95dB,
2W - 98dB,
4W - 101dB,
8W - 104dB,
16W - 107dB,
32W - 110dB,
64W - 113dB,
128W - 117dB itd.
Ograniczenie jest tylko jak widać na moc znamionową głośnika - żeby go nie zjarać. Pojawia się pytanie jaki głośnik wybrać o większej mocy, czy o lepszej skuteczności? Parametry te nie idą w parze. Trochę idą, ale wtedy dany produkt jest strasznie drogi.
Zobacz jedno odnośnie tego, co pisałem wcześniej - różnica pomiędzy 1W, a 2W oraz pomiędzy 64W, a 128W jest dokładnie taka sama!
Taki np. Celestion Vintage na 100dB, ale tylko 60W
Celestion G12T-75 ma 97dB, ale 75W
Czyli pomiędzy tymi dwoma pomiarowo przy dostarczeniu takiej samej mocy różnica w poziomach będzie dwukrotna.
Ehh mam nadzieję, że rozumiesz.
Poza tym potencjometry volume we wzmakach też mają charakterystykę logarytmiczną