Problem z chłodzeniem wychodzi dopiero przy i9 - na pewno lepiej 2,9 niż 2,6. Ten dysk 512 GB na pewno jest rekordowo szybki (jakieś 2,5GB/s przy transferze?), ale 256 też jest chyba torpeda, więc nie wiem, czy warto dopłacać. Sam ostatnio zmieniłem w swoim MBP dysk z 250 GB do 500 GB i żyje mi się dużo bardziej komfortowo, że nie muszę się martwić o to, ile trzymam na dysku i zawsze mam te 150-200 GB w zapasie. Jak używasz Adobe Premiere, to tym bardziej bym brał większy dysk, bo czasem może być potrzeba zrenderowania czegoś bez dyndającego dysku z kompa, a filmy swoje ważą.
Co do kupowania Maca w USA, ja swojego brałem 7 lat temu (śmiga do dziś, nie licząc kilku drobnych napraw/modyfikacji) i jak już ogarnąłeś cło i transport, to nie powinno być problemu. Gwarancja Apple działa międzynarodowo, nie ma żadnych blokad regionalnych. Tylko odpowiednią końcówkę do ładowarki musisz kupić.
EDIT: Aaaa, ten 2.9GHz to i9. Ogólnie po updacie softu niby już jest faktycznie szybszy, ale pytanie brzmi - czy warto dopłacać. Jeśli używasz go stacjonarnie, to podkładka chłodząca na pewno się przyda.