Czyli granie w giery odpada? No ale nie grafa mnie interesuje a USB. Da sie w tym wirtualnym systemie uzywac zewnetrznego dysku i interface? Bo tak sobie wymyslilem, ze bym sobie wirtualke odpalal, co by stare projekty poprzegladac na programach, ktorych nie mam na maku. Gorzej z wykonaniem tego, bo za cholere nie daje rady "zobaczyc" mojego dysku USB, ze o interface nie wspomne. Mialem nadzieje, ze bede mial dostep do dysku (ktory jest non stop wpiety w kompa) i se po prostu bede pracowal na plikach, ktore tam mam. Da sie w ogole tak, czy za duzo wymagam?
Edyta:
Tak tylko dodam, ze zainstalowalem Parallels i VirtualBox. Obydwa dzialaja lepiej (Parallels) lub gorzej (VirtualBox) ale na zadnym nie jestem w stanie "dostac sie" do USB.