Autor Wątek: Frustracja, choroba prędkości, nie wiem co dalej  (Przeczytany 126561 razy)

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
Frustracja:
a) ciężko mi wymyślać jakieś dżejzi i kul zagrywki, solówki chwytające za serce.
b) nie widzę postępów
c) vide dalsze punkty tematu

Choroba prędkości:
wydaje mi się, że od co najmniej roku moja prędkość stoi na stałym - niskim - poziomie. Jedynie udało mi się przebić barierę 200bpm downpickingu, ucząc się jednego kawałka. Ale chcę shredu i sweepów.

Nie wiem co dalej:
nie mam pojęcia jakie konkretnie ćwiczenia robić. Nie wydaje mi się, żeby cokolwiek przynosiło widoczny efekt.
Obejrzałem sobie Crossroads i zacząłem się uczyć Eugene's Trick Bag - czyli przerobionej Caprice nr. 5 Paganiniego, szkoda tylko, że wymiękam na początkowych arpeggiach - jestem w stanie je zagrać ledwo przy moooże 50bpm, jak już dalszą część wryję na blachę i się nie pomylę grając. Oryginał jest w 140bpm, także...

Mój obecny poziom pozwala na z grubsza bezproblemowe zagranie z wyjątkiem sweepu w 2:30.


Chciałbym, żeby ktoś pokazał mi palcem jak dziecku, co i jak zrobić żeby możliwie szybko przyspieszyć z tym graniem, bo mi klapki z oczu spadły, że nie jestem tak dobry jak mi się wydawało.
Jakieś konkretne ćwiczenia? Jakiś kawałek do nauki (Trick Bag mnie przerasta, ale neoklasyka ostatnio mi się podobie)?

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
Sprzedaj wszystko zacznij jeździć traktorem.

Pierwsze porady zawsze som do dupy, poczekaj na inne :)
Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.

Offline Dale Cooper

  • American Pro Hater
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 358
    • CTG TV
Ja bym zaczął od zmiany muzyki, której słuchasz :D
mniut i piah

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Sprzedaj wszystko, kup 8mke :)
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
Ja bym zaczął od zmiany muzyki, której słuchasz :D
Robi mi się mała rotacja, między śmierć metalem, melodic śmierć metalem, stoner metalem, groove metalem, heavy metalem a nawet czasem thrash metalem. A, no i bluesem.
Nie no, zmiana jest cały czas... oh, crap.

Jak chyba wspomniałem - próbuję teraz neoklasyki. I jak pod kątem inspiracji to na pewno pomoże (już pomaga), tak pod kątem techniki... no nie wiem.

Sprzedaj wszystko, kup 8mke :)
Za głupiutki jestem, pogubiłbym się.
Nie no, fakt jest taki, że dżęcić to ja nie kcę, lubię granie melodyczne i w ogóle, poza tym nie stać mnie chwilowo nawet na nowe struny, także ten teges... Poza tym jakkolwiek syfiaste by ni było, mam sentyment do swojego wiosła.


W tej chwili dla mnie priorytet to poprawienie techniki i prędkości, ale granie wszystkiego powoli do metronomu jakoś nie załatwia tego problemu dla mnie, a w każdym razie nie widzę tego.
Ideas?

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Kup 8mke i graj melodycznie :D Kto Ci każe grać dżenty, a nowe wiosło otwiera na nowe fajne rzeczy i pomysły ;)
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
Nowe wiesło nie sprawi, że będę grał lepiej i szybciej.

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Załóż zespół i zacznij grać z bębniarzem. I na chuj masz grać szybciej?
« Ostatnia zmiana: 15 Wrz, 2014, 00:05:58 wysłana przez Yony »

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Ale jak to? :D
Spoiler
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
Yony - bo mimo wszystko, gram niby 3 lata, a cienki Bolek ze mnie, żadnego szybszego naparzania metalowego nie daję rady, o solówkach nie wspominając.
Thoth - zrobiłem sobie przerwę kilkumiesięczną, a jak już wziąłem się do grania, to jeśli w ogóle danego dnia pograłem, to z 15 minut, nie więcej.

Ogółem kładłem uja na ćwiczenia, nawet rozgrzewek sobie nie robiłem, tylko napieprzałem riffy jak dzika świnia, ciągle te same, ciągle na pałę, i myślałem że jestem boss.
W rezultacie nawet nie wiem co ćwiczyć.

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Nie spinaj się tak. Jak się stresujesz to też dlatego ci pewnie nie idzie. Serio.
I jak podkręcasz tempo to tylko wtedy, gdy już na jakimś konkretnym jesteś w stanie bezbłędnie grać kompletnie rozluźniony, nie męcząc ręki w ogóle. Nie przyspieszaj z napiętymi mięśniami, inaczej nie będziesz w stanie wyrobić i/lub po dłuższej grze będzie cię boleć.
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Spoko, ja gram z 7 lat jak nie lepiej i dalej solówków nie umię. Bo po co. :) Kilkumiesięczna to tak za długa troszkę. 2 dni góra 4 i samo się zaczyna wszystko kleić. Tylko najpierw trzeba troszkę poćwiczyć.
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Wg. jeżeli chodzi o technikę przydaje się:

1) Nieśmiertelne ćwiczenie chromatyczne: (czy jak to tam zwał) - grane z metronomem oczywiście.
2) Wyjście na scenę i zagranie czegoś przed ludźmi.

Natomiast jeżeli chodzi o solówki chwytające za serce itd. to warto:
1) Nauczyć się grać na gitarze utwór na inny instrument (W miarę możliwości ofkors. Proste nuty na saksofon albo pianino są bardzo dobre. "Lily was here" np.)
2) Nauczyć się śpiewać.

Offline y

  • Pr0
  • Wiadomości: 554
  • nisko albo jeszcze niżej

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Kurwa, ja gram 25 lat i też nie umiem solówek. I CO Z TEGO?

Offline Fizyczny

  • Gaduła
  • Wiadomości: 280
  • THALL
Ale Ty grasz w znanym, zajebistym zespole, nie musisz :P

Spoiler
.

Offline roqa

  • Gaduła
  • Wiadomości: 168
to pierwszy krok do lepszego grania jest skoro twierdzisz ze jestes cienki bolec:-)
moja rada prosta cwiczyc cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc wszystko wolniusio i tak do pozygania cwiczyc wolno cwiczyc. (mi to nic nie dalo ale moze tobie da:-)

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2


Offline Lechu_

  • Pr0
  • Wiadomości: 814
Od kiedy prędkość jest wyznacznikiem dobrego gitarzysty? Chcesz być dobry to skup się na riffach. Te (w odróżnieniu od solówek) potrafi wymyślić sporo mniej gitarmenów. Chyba że po prostu chcesz "zapierdalać" ale takich miszczuff na YT i świecie jest pełno , natomiast riffy robią jak koleżki przy ognisku. Poza tym , rozejrzyj się szerzej w muzie, wiking-metal trąci myszką i od 25 lat nie gra nic nowego - ergo - brak rozwoju stworzył ćwierćwiecze kopiowania.
Gram tylko 15 min dziennie. Czasem nawet na gitarze.

Offline Nightmarishreaper

  • Pr0
  • Wiadomości: 832
  • ÞUNGR HNÍFR. Þessi hnífur á að vera þungur.
    • Dimension Eleven
Wg. mnie najlepsza rada jaka tutaj padła:

Ja bym zaczął od zmiany muzyki, której słuchasz :D

Ja bym do tego dodał jeszcze trzy rzeczy: to, że zmienisz rodzaj muzyki, którą słuchasz to jedno - słuchaj jej po prostu dużo (bo to o to chodzi, inspiracje nie biorą się z powietrza), dwa - spokój i cierpliwość, bo tylko to Cię może uratować, trzy - graj z lepszymi od siebie :)

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Posłuchaj młody wilku rady starego wilka (Yonego nie słuchaj, on kiedyś potrafił jebać pasażykami lepiej niż Bogdan G., ale teraz to już niemodne to i przestał): granie szybko ssie i nie jest wyznacznikiem fajności na dzielni. Zamiast ćwiczyć sweepy wal alkohol (ważne jaki! Tequilla za bardzo nakręca pompę i człowiek kończy w tempie 220 jak reszta ciśnie w 70. Piwo. Piwo bedzie dobre). Po odpowiedniej ilości przefiltrowanego przez nery trunku, człowiek nabiera dystansu do siebie, swojego życia i grania. Co przekłada się na dojrzałość muzyczną, artykulację oraz skille kompozycyjne. Profit!
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.

Orange

  • Gość
Ja gram 11 lat i znam penataonikę molową. Nigdy nie zamiatałęm i nie grałem solówków. Prędkość rozumiem w połączeniu z techniką - że potrafię idealnie zagrać w oryginalnym tempie 2 piosenki - mam takie dokłanie 2 wyznaczniki. Każda moja próba przekroczenia bariery dźwięku kończyła się bólem łapy, a rady że muszę rozluźnić rękę można sobie o kant dupy rozbić. Bo nie wiem jak. Więc zawsze mi lepiej wychodziło klejenie riffów i przy tym zostałem :D

 
Spoiler

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
Chyba jest coś o czym nie wiem
Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Ej, człowiek pyta jak grać szybko a nie jak osiągnąć szczęście ;D

Orange

  • Gość
@Dmaligator Chodziło mi o kogoś takiego jak Ty, nie dokładnie o Ciebie. Szczerze i z głębi mojego czarnego serca żałuję, że cię nie poznałem.

Spoiler

Offline Saint2013

  • Gaduła
  • Wiadomości: 234
  • Jupi aj ej madafaka !
Co do szybkości to powiem tak...
Moim zdaniem to podobnie jak w sporcie, albo się to ma albo nie.
A tak na poważnie to dużo zależy od uwarunkowań psycho-motorycznych (neuroprzekaźniki, synapsy i inne gówna).
Dojdziesz do pewnego pułapu i ni chuja go nie przeskoczysz. Inny po 1/2 roku będzie pędził jak kojot z kreskówki a inny nie zrobi tego i po 20 latach ćwiczeń.Przestań się spinać i rób swoje...granie ma jarać !!!
Miało być jak zawsze a wyszło...zajebiście :-)

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
Mikrofon i co dalej?

Zaczęty przez Turgon « 1 2 3 4 » Hardware

75 Odpowiedzi
51005 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Mar, 2009, 12:31:09
wysłana przez wrobelsparrow
4 Odpowiedzi
6434 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Lis, 2010, 15:35:38
wysłana przez Rachet
9 Odpowiedzi
8669 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Maj, 2011, 01:47:21
wysłana przez Vertigo
33 Odpowiedzi
20012 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Kwi, 2016, 14:02:47
wysłana przez majkelk
8 Odpowiedzi
6343 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Sty, 2017, 22:49:24
wysłana przez Orange