Autor Wątek: pierwsza siódemka i ryzyko.  (Przeczytany 16069 razy)

Offline N

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 19
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #25 16 Cze, 2014, 14:45:56 »
 :o
Bohatersko ;) Tez mam takiego sgr. Pipaki wylecialy w pierwszej kolejnosci. Przy zakladaniu 80tki musialem przewiercic klucz i dlubac w siodelku. Ale ja zestroilem ja do F#. Chyba nie mialem tyle szczescia co do egzemplarza ;) Mimo ze dala sie wyregulowac, akcja jest niska, wszystko stroi itp to jednak to wioslo jest kartonowe. Do popykania w domu tylko i wylacznie.

Offline bob_dzabllonsky

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 14
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #26 16 Cze, 2014, 14:53:55 »
Naprawdę na tej menzurze mi to odpowiada. Struny są stosunkowo drogie ale moim zdaniem b. ciekawe. Wcześniej miałem również w drop A set Erniego Balla do 8ki, pozbyłem się 7 struny 64, a jako moją 7mą założyłem 8 strunę 74. Już zaczęło robić się ciekawie. Na tych cleratonech jest idealnie. Sporo już przetestowałem kompletów. Uważam, że fabryczne sety 7 strunowe wszystkich producentów są dla mnie za luźne. Może to sprawa większej menzury. Obstawiam, że raczej na pewno.

Posty połączone: 16 Cze, 2014, 14:57:41
Spoko N. Ja właśnie tylko w domu pykam  :D
Ale nadejdzie czas, że wymienię na coś lepszego. I całkowicie się zgadzam, że to wiosło... za 600 zł  ;D
Nie zmieniam jednak zdanie, że bardzo fajnie mi się rozpoczęło przygodę z 7ką na tym.
« Ostatnia zmiana: 16 Cze, 2014, 14:57:41 wysłana przez bob_dzabllonsky »

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #27 16 Cze, 2014, 15:43:35 »
no w drop A masz najniższy dźwięk G1, więc te 80 - trochę sztywno, ale to kwestia gustu - na 27 calach u mnie D1 na 64tce jest sztywno. Drop B na ósemce na 80tce spokojnie gada przy tej menzurze, ale może chcesz mieć mega sztywne struny.

Jak sama nazwa wskazuje, w drop A najniższym dźwiękiem jest A (strojenie AEADGHE), a nie G :D Taki tam śmieszny szczegół
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline y

  • Pr0
  • Wiadomości: 554
  • nisko albo jeszcze niżej
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #28 16 Cze, 2014, 16:04:01 »
A1, masz rację, to jest tak jak stroisz jednocześnie ósemkę i czytasz o strojeniu siódemki (a stroiłem właśnie 085 do G :P)

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #29 17 Cze, 2014, 06:59:59 »
:o
Bohatersko ;) Tez mam takiego sgr. Pipaki wylecialy w pierwszej kolejnosci. Przy zakladaniu 80tki musialem przewiercic klucz i dlubac w siodelku. Ale ja zestroilem ja do F#. Chyba nie mialem tyle szczescia co do egzemplarza ;) Mimo ze dala sie wyregulowac, akcja jest niska, wszystko stroi itp to jednak to wioslo jest kartonowe. Do popykania w domu tylko i wylacznie.

nie musiales, wystarcza kombinerki zeby sciagnac owijke z wierzchu na odcinku od klucza do tak centymetra przed siodelkiem, w przypadku nieblokowanych kluczy odwin tyle ile musisz nawinąć na klucz + odległość od klucza do siodełka, jak sciagniesz ta warstwe owijki to pod tym jest o dziwo....nastepna owijka!!! :D
robilem to w 6tce bo chcialem zalozyc 72-ke.
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||

Offline N

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 19
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #30 18 Cze, 2014, 03:44:33 »
 :facepalm: Dzięki  :D

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #31 18 Cze, 2014, 03:58:06 »
Można też krzyczeć na strunę, smagać batem, głodzić i wystawić na mróz. W końcu spokornieje, się skurczy i grzecznie przejdzie przez klucz.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline vlamnick

  • Gaduła
  • Wiadomości: 126
  • i am unable to can
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #32 18 Cze, 2014, 09:28:23 »
@Bjørn mam nadzieję, że Twoja propozycja jest skuteczna, bo dzisiaj będę pakował najgrubszą .74 do mojego LTDka a nie chce mi się wiercić ani nic :facepalm:

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #33 18 Cze, 2014, 09:34:19 »
tylko Bjørn jest z dalekiej północy, to sobie może wystawić na siarczysty mróz. Ty możesz co najwyżej wpakować strunę do zamrażarki na -8 stopni :D
B ( o ) ( o ) B S

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #34 18 Cze, 2014, 11:50:34 »
@Bjørn mam nadzieję, że Twoja propozycja jest skuteczna, bo dzisiaj będę pakował najgrubszą .74 do mojego LTDka a nie chce mi się wiercić ani nic :facepalm:
Jak masz EB to może nic nie będziesz musiał robić - ja mam główkę w reversie,  a 72 EB jest w podwójnej owijce. Tylko ta druga owijka nie dochodzi do samego końca i się składa tak, że mam idealnie obraną strunę, wystarczy nawinąć :)

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #35 18 Cze, 2014, 15:08:37 »
A WD-40 próbował?
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Gveir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 435
  • Grunge Man
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #36 18 Cze, 2014, 16:16:13 »
A WD-40 próbował?

Gdzieś zasłyszałem takie mądre stwierdzenie tybetańskiego sumeryjskiego poławiacza gąbek, który rzekł "W życiu potrzebne będą Ci dwie rzeczy: taśma klejąca i WD-40. Jeśli coś się rusza, a tak miało nie być używasz taśmy. Jeśli miało się ruszać, a tak nie robi, używasz WD-40."
Zwycięzca Grand Prix "Najbiedniejszy Rig na sevenstring.pl" 2013 i 2014
http://muzycznymajdan.blogspot.com/ - pierdolnik muzyczno-płytowy

Offline vlamnick

  • Gaduła
  • Wiadomości: 126
  • i am unable to can
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #37 18 Cze, 2014, 16:19:57 »
To są słowa trollmastera z gitarzyści.pl - czyli vinta9e

Ale może skończy offtopować :D

Offline zyzio

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 8
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #38 24 Lip, 2014, 12:41:01 »


Witajcie
Tak się pochwalę... gram na szóstkach już ponad 20lat i zawsze ortodoksyjnie twierdziłęm że gitara to ma mieć  6 strun i koniec
Ale że tylko krowa nie zmienia poglądów to stwierdziłem, że co mi szkodzi... spróbuję. I tak oto na próbę udało mi sie wyrwac taki badylek - EXG7 z DiMarzio D-Sonic pod mostem. Co prawda bez case'a tylko z gigbagiem ale case'a mam swojego. Cena? 850zł
Chyba warto było? Co myslicie? Gitara w stanie idealnym, jeszcze folia na klapie z tyłu i na kluczach :)
Pogram trochę, zobaczę jak mi idzie i jak będzie fajnie to przesiąde się na cos lepszego

Pozdrawiam siódemkomaniaków
« Ostatnia zmiana: 24 Lip, 2014, 12:43:25 wysłana przez zyzio »

Offline vysnafca75

  • Gaduła
  • Wiadomości: 244
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #39 24 Lip, 2014, 13:38:30 »
Fajne! Sam bym wziął. Jak szukałem flejma to sobie ludzie życzyli niebotyczne kwoty.

Offline Lubder

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 79
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #40 24 Lip, 2014, 13:44:35 »
O, miło że zostało na forum :D

Offline Nightmarishreaper

  • Pr0
  • Wiadomości: 834
  • ÞUNGR HNÍFR. Þessi hnífur á að vera þungur.
    • Dimension Eleven
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #41 24 Lip, 2014, 16:18:36 »
( Obraz usunięty.)

Cena? 850zł
Chyba warto było? Co myslicie?

Fanem tej firmy nie jestem, ale wg. mnie to bardzo dobry deal. W tej cenie trudno o lepsze 7 (jeśli jeszcze stan jest taki jak piszesz to już w ogóle mega). Pipak też niczego sobie - da Ci dużo frajdy i faktycznie będziesz miał fajne rozpoznanie, żeby się potem przesiąść na jakieś zawodowe wiosło. Gratuluję i powodzenia! ;)

Offline Luke

  • Gaduła
  • Wiadomości: 205
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #42 25 Lip, 2014, 00:29:08 »
Za taką kasę to deal naprawdę dobry. Kiedyś te wiosła chodziły po faktycznie nieadekwatnych cenach do jakości, teraz jest bardziej w drugą stronę. Ja kiedyś miałem zamysł żeby kupić po taniości RG7321 i wywalić cały osprzęt, włącznie z kluczami i mostem, ale po jakimś czasie stwierdziłem, że to może minąć się z celem. Skończyło się na tym że zestroiłem 6 do B i koniec bajki :D

Offline vlamnick

  • Gaduła
  • Wiadomości: 126
  • i am unable to can
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #43 25 Lip, 2014, 19:27:40 »
O, znam tego flejma. zyzio? Tak na mnie mówią od 10 lat :D

Offline zyzio

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 8
Odp: pierwsza siódemka i ryzyko.
« Odpowiedź #44 31 Lip, 2014, 23:19:10 »
O, znam tego flejma. zyzio? Tak na mnie mówią od 10 lat :D

No patrz... a na mnie od jakichś 25-ciu  ;)

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
71 Odpowiedzi
35128 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Paź, 2008, 22:28:40
wysłana przez offtrip
34 Odpowiedzi
41920 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Lis, 2015, 14:12:02
wysłana przez niedziak
28 Odpowiedzi
11464 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Gru, 2015, 20:56:26
wysłana przez GhostAT69
28 Odpowiedzi
28868 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Sty, 2016, 10:36:15
wysłana przez kermcio
5 Odpowiedzi
9015 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Lip, 2019, 08:42:11
wysłana przez Omlet