Fake czy Oryginał - temat ogólny-zbiorczy (Gibson, Fender, ESP, Ibanez)

[czerez]

Właściwie każdy chcąc dowiedzieć się o oryginalności wyszukanej gitary zakłada nowy temat .
Wydaje mi się więc właściwe założenie jednego zbiorczego .

Jeżeli taki sie juz kiedyś pojawił - tom jakiś przymulony , bo nie znalazłem

żeby nie było , że w ciemno to mam taki okaz , który mnie mocno zainteresował

http://tablica.pl/oferta/esp-viper-standard-camo-warszawa-CID751-ID5u96l.html#e750cef249

[Musza]

oryginał, do tego fajna sztuka

[czerez]

No to się zakręcę zaraz , dzięki

[Radek M]

To moja "była", teraz należy do kumpla, który ją sprzedaje tylko dlatego, że chce wziąć ode mnie Piera tyle w temacie

[czerez]

a napiszesz coś więcej o tym :

"moja sztuka posiada mały ubytek na złączeniu gryfu z body - jest to pęknięcie lakieru, które nie ma absolutnie żadnego wpływu na brzmienie ani użytkowanie. "

[nikt]

Lakier nałożony na deskę która jeszcze pracuje. Jeśli wada się nie pogłębia nie ma to żadnego wpływu na wiosło. W moim LACS RC mam dwa neck cracki i jeszcze rozszczepienie deski na gryfie. Od kilku lat nic się z tym nie dzieje a wiosło nakurwia jak żadne.

[Mat]

A to oryginal czy podroba?
http://www.ebay.co.uk/itm/gibson-les-paul-black-bfg-mk1-/301138721710

[Radek M]

Nie widzę na tych zdjęciach niczego co by wskazywało na to że to fake. Dziwnie pościerane napisy - przydało by się sfotografować.  Tył główki też, żeby się upewnić, że nie było jakiejś naprawy.

[wrobelsparrow]

Oryginał.

[Mat]

Tu mam zdjecie tylu glowki z nr seryjnym. Czyli jednak oryginal, tak? A jak ogolnie te BFG sie spisuja? Ktos mial w lapie?

[g-zs]

510 funtów? One nowe nie były tańsze?

[Mat]

Dunno, gdzieniegdzie mozna znalezc BFG w cenach okolo 700-1500 funtow. Uzywek to dosc malo jest, a tej wersji z tremolo to juz w ogole zero (a wlasnie z tremolo bym najchetniej zanabyl).

[2BeFree]

ja pamiętam jak nowe kosztowały około 2800zł potem wycofali i napisali na stronie Gibola - LIMITED PRODUCTION i się QWA zaczęły ceny

[Mat]

Co do cen z dupy, to niektorzy chca whui za duzo:
http://www.ebay.co.uk/itm/Gibson-Les-Paul-BFG-/221411199181?&_trksid=p2056016.l4276

[mateusz.]

Chyba były, stały coś koło 2700-2800 za nówkę, używane po 2 koła chodziły

[Orange]

lolo3d ma BFG - zagadj do niego Mat

[Leon]

Ciężko je wyrwać teraz w rozsądnej cenie. Tak samo jak Epi baritone. Bardzo lubię ten rodzaj wykończenia i to chyba jedyny Gibson jaki mi dyga paukę. Ale ceny potrafią być z dupy kompletnie na rynku wtórnym. Widywałem i po 3,5k.

[2BeFree]

ten (chyba poszedł) za 1800 ale z przygodami wiosło i nie wiem czy to nie jest te co u Skervów było na robotach - potwierdzacie?

http://allegro.pl/gibson-bfg-i4086347108.html

[g-zs]

yup to chyba ta. I właśnie mając w pamięci opis Jarka z fotami nie brałbym wiosła z tej serii. Wyglądają ładnie, ale przepłacać za napis gibson? Na forum wisi Artist o zblizonym wyglądzie i jest za śmieszną kasę.

[2BeFree]

na ale drogo jest LPJ za 1800 licytacja prawie nówka i wygląda o niebo lepiej niż ten BFG (nie mówię, że każdy ale ten konkretny masakra te miejsce łączenia z korpusem (front przy wycięciu - się QWA komuś dłuto łomskło)

[gizmi7]

Takie wiosła trzeba po prostu lubić, dla jednych to jest szrot z masą niedoróbek, a dla drugich oryginalny Les Paul z niesamowitym potencjałem za cenę mniejszą niż przeciętny Studio.

[mateusz.]

Dla mnie obecnie to jest jedyny Les Paul jakiego chciałbym mieć

[Leon]

Dziś widziałem LPJ ze startową 1500, ale kijem bym tego wiosła nie tyknął. Do BFG to im daleko.

[2BeFree]

jasne o gustach się nie dyskutuje ja wolę piękny połysk i kolorki

faktycznie te 1 BFG były cudowne i od dnia dzisiejszego sobie pluję w brodę, że nie kupiłem jej za te 2500 marzyłem o tym NIEBIESKIM ewentualnie żółtym

http://www.mylespaul.com/forums/gibson-les-pauls/56492-ngd-part-one-les-paul-bfg-ink-blue.html

[Orange]

mi się standardowy BFG podobie, gdyby nie ten francowaty TOM. A tremolo z drugiej strony psuje całokształt. Dlatego kształt LP bez TOMa wygląda jak niedorozwinięty.