Szukam wzmaka do głośnego rypania. Pomóżcie mi go w końcu znaleźć, błagam !

[pshemo]

Plexi z dopałką.

[Lothar]

Jak chcesz trochę powyżej 4k to Ci Meske Roadkinga mogę wyczarować

[Musza]

a może VHT Pittbull z serii CL? Gwarantuję Ci, że się cudownie z Twoją paczką dogada, ma clean stworzony do bluesa, przebijalność pasma VHT jest niewątpliwie dobra, ma reverb co się przyda do bluesika, a i w budżecie się mieści.

Tu znalazłem jednego (nie spodziewałem się wchodząc na allegro), z jeśli prawdziwą, to fajną przeszłością:
http://allegro.pl/zestaw-fryette-vht-pitbull-od-gitarzysty-staind-i3704107337.html

[Olcha]

Fucking szit nie mam zamiaru się tu spierać i dowodzić jakichś racji, temat założony w innym celu
 Nie chcę żadnego engla nawet jak ktoś mi zaproponuje za 4 koła SE. Nie mój klimat jak napisałem na początku samym.

Jak chcę kupić 2/3 kanałowy piec to chce kupić 2/3 kanały z których będę mógł korzystać. Savage 60 miał na moje potrzeby zupełnie nie użyteczny kanał przesterowany. Bo na czystym osiągałem "półśrodkiem" dość fajny gruby i mało skompresowany gain. Ale to nie było absolutnie to czego chcę. Widać się nie zrozumieliśmy.

Nie mam już paczki od VHT.

Zamieniłem się za Ogarne ppc 212 i DO TAKIEJ PACZKI POTRZEBUJĘ ŁEBKA , i chcę by całość nie była zbyt sztywna i ciemna.
  A orange z pivejem wiem że suchy jak suchary bez masła.

Co do tego Pitbulla to już próbowałem samą paczkę od gościa wycyganić ale nie chce na częsci sprzedać
 Ale spojrzałem na nią tylko dla tego że jest na v30-kach.
 Jednak brzmienie p50e z deliveranca to nie moja bajka. Genialne brzmienie ale nie dla mnie. Tak jak mówiłeś mi Muszka albo vht-y się kocha albo nienawidzi.
Może u mnie nie wygląda to tak skrajnie ale raczej również nie mój klimat.

Ale wzmak może byłby ok sam nie wiem

[Stivo2005]

Czyli przedstawiono Ci wszystkie wzmaki jakie istnieją w tym pułapie cenowym, żaden Ci się nie podoba.

Wniosek: Nie wyprodukowano wzmaka dla Ciebie jeszcze.

[frost07]

Savage też można korzystnie kupić - to już tak nawiązując do cen.

True true.... 

[Aremenius]

A myślałeś może o Powerballu? Fajna maszynka w sumie...

[Olcha]

Kolega wyżej, frost07 miał powerballa, po usłyszeniu Savaga 120 powerball okazał się słabą pipką. Więc nie chcę
Do tego to wzmacniacz typowo do jebania metalu.

A ja nie tylko tego potrzebuję

[frost07]

PB nie ma startu do Savage. W Powerballu funkcjonalne są tak naprawdę 2 kanały. W Savage ukręcisz niemal wszystko.

Olcha atakuj tego 6505. W razie czego możesz sprzedać bez straty, a zawsze będzie to jakieś nowe doświadczenie i kolejny piec pod paluchami.

[adr89]

Bierz roadkinga od lothara, w tych pienioncach dobra okazja a urywa dupe + ukręcisz wszystko. Chociaż może być trochę ciemno na orange 212, ale na tej paczce to wszystko oprócz 5150 będzie ciemne;)

[Olcha]

Roadking już nie aktualny a poza tym to już za duży kombajn.

A co powiecie o Mesie stiletto dauce stage I ?

 Dużo infa nie znalazłem, spodziewam się ze do chałtur by się to to nadało ale do czegoś mocniejszego.. hmm

[g-zs]

Szczerze to sobie odpuść. Na początku roku jak puszczałem Parkera to mi jeden typ chyba 4x proponował wymianę na tę mesę (zresztą nie tylko mi), zrobiłem risercz, pojechałem ograć i powiem Ci szczerze że cienizna brzmieniowo, a jak będziesz chciał sprzedać to się zajebiesz

[Olcha]

Dobra chyba wezmę tego jvma 205.

 Co opcjonalnie mnie urządza, cenowo, jeszcze bardziej a w razie co po prostu go sprzedam. Znoowu :/

Chciałbym w pierwszej kolejności wypróbować te tańsze wzmaki zamiast tych droższych. Bo później tak jak mówisz zajebię się ze sprzedażą.
 Orange ciemny jvm dość plastyczny może zagra mi ten zestaw.

Chyba najbardziej uniwersalna opcja jaka jest.

[Myxu]

JVM 205 był jednym z najbardziej gównianych pieców na jakich miałem okazję grać.
Siara jak z taniego wina z rosji.
Może jakieś zjebane egzemplarze, bo w salce prób, ale żeby dwa były tak samo zjebane?
Przy czym jeden padł nam na próbie.
Miłym zaskoczeniem był dla mnie jego większy brat, 410 - dupy nie urwał, ale porządny jest, grać się dało.

[frost07]

Olcha, uciekasz od tego Peaveya, znowu coś kombinujesz, a on i tak Cię dopadnie 

[gizmi7]

Przy czym jeden padł nam na próbie.

Jak to mówią, "Marshall to Marshall" xD

[Orzech]

Bierz JVM, zobacz że to nie to i zapraszam po VHT

[drzevoo]

A może Fendmess od Pana Marka? Głośny jest, zapas gainu ma spory, wsadzisz tam i 6L6 i EL34.

Tylko nie wiem, czy na V30 Ci podpasuje...

[errorysta]

wybadaj http://vempire-amps.com/homepage w Wawie do ogrania. Może ci akurat spasi.

[Olcha]

Raczej stawiam na sprzęt który później z łatwością pogonię dalej a przy tym nie stracę forsy

Jvm był bardzo dobry ale rzeczywiście nieco plastikowy i zabawkowy, za łatwy do grania i praktycznie nic nie wymagający.

Zamieniłem go na gdzieś wyżej wspomnianą Mesę Stiletto Deuce.
 I jestem bardziej niż bardzo zadowolony, muszę jeszcze na tym pograć ale jak na razie nic mi w nim nie przeszkadza. A wręcz naprawdę robi na mnie wrażenie.

Jednak nie zamykajmy tematu bo jeszcze wszystko się może zdarzyć 

[g-zs]

Raczej stawiam na sprzęt który później z łatwością pogonię dalej a przy tym nie stracę forsy

Jvm był bardzo dobry ale rzeczywiście nieco plastikowy i zabawkowy, za łatwy do grania i praktycznie nic nie wymagający.

Zamieniłem go na gdzieś wyżej wspomnianą Mesę Stiletto Deuce.
 I jestem bardziej niż bardzo zadowolony, muszę jeszcze na tym pograć ale jak na razie nic mi w nim nie przeszkadza. A wręcz naprawdę robi na mnie wrażenie.

Taa

[Nightmarishreaper]

Kup Engla Special Edition i po temacie

[pshemo]

Panie Olcha. Serio ogarnij sobie Evh 50w.
Wzmak nakurwia i czysty brzmi ladnie. Poza tym ostatnio uzyczylem swojego egzemplarza chlopakom ze studia, w którym nagrywalem materiał z MORONem i Killing Silence - nagrywaja swoj album i wzięli troche sprzetu do wyboru i Evh wciagnal powerballa i kranka

[g-zs]

wciagniecie Powerballa i Kranka to zadne osiagniecie no i kolega juz zdecydowal bo wzial mese stiletto

[Olcha]

Korcą mnie wszelkie odmiany 5150 w tym evh.. bo mówię nie zależy mi na czystym tylko crunchu, wiec pewnie coś tam bym ukręcił z tego dziadostwa.
 Tak samo jednak korci mnie mesa mark IV, zdrowa 800seta i inne tego typu wzmaki..


Mam mesę stiletto, mam aktualnie też engla blackmora i zdecydowanie bardziej pasuje mi mesa.
  Nie jest to taki high gain jak engl.. ale ma sporo wiecej dynamitu, doskonale słychać artykulacje, słyszę to co gram dokładnie tak jak to zagram.
Ma 2 kanały które mogą grać zupełnie inaczej wiec dla mnie jest uniwersalny. I fajnie gada z Ts-em   

 Możliwe że to nie koniec poszukiwań.. bardzo możliwe
  Bede jeszcze odgrzewał ten temat, ale mam ten piec już jakiś czas, minął mi efekt wow a mimo to nadal jego sałnd mi się podoba, nic mnie w nim nie wkurwia i nie irytuje.
Generalnie jestem na prawde zadowolony, zwłaszcza że nie zapłaciłem za niego 7 tysięcy (tyle musiałbym przeznaczyc np na Engla SE czy Mesę markV).
   I w moim odczuciu to wzmak półkę wyżej od engla a już zdecydowanie wyższa klasa w porównaniu do ostatniego JVm-a..(który też tragedią nie był)
 Zresztą to są zupełnie inne brzmienia i inny sposób grania