Korcą mnie wszelkie odmiany 5150 w tym evh.. bo mówię nie zależy mi na czystym tylko crunchu, wiec pewnie coś tam bym ukręcił z tego dziadostwa.
Tak samo jednak korci mnie mesa mark IV, zdrowa 800seta i inne tego typu wzmaki..

Mam mesę stiletto, mam aktualnie też engla blackmora i zdecydowanie bardziej pasuje mi mesa.
Nie jest to taki high gain jak engl.. ale ma sporo wiecej dynamitu, doskonale słychać artykulacje, słyszę to co gram dokładnie tak jak to zagram.
Ma 2 kanały które mogą grać zupełnie inaczej wiec dla mnie jest uniwersalny. I fajnie gada z Ts-em

Możliwe że to nie koniec poszukiwań.. bardzo możliwe

Bede jeszcze odgrzewał ten temat, ale mam ten piec już jakiś czas, minął mi efekt wow a mimo to nadal jego sałnd mi się podoba, nic mnie w nim nie wkurwia i nie irytuje.
Generalnie jestem na prawde zadowolony, zwłaszcza że nie zapłaciłem za niego 7 tysięcy (tyle musiałbym przeznaczyc np na Engla SE czy Mesę markV).
I w moim odczuciu to wzmak półkę wyżej od engla a już zdecydowanie wyższa klasa w porównaniu do ostatniego JVm-a..(który też tragedią nie był)
Zresztą to są zupełnie inne brzmienia i inny sposób grania
