W anglojęzycznym świecie już panuje ogólnie podział:
- telefony, tablety, netbooki itp. - konsumpcja treści.
- stacje robocze, czy tez porównywalne z nimi laptopy - produkcja treści.
Windows 8 w założeniach miał służyć głównie ultra cienkim urządzeniom typu convertible, czyli takim, które w każdej chwili mogą być tabletem do "odbioru", jak i laptopem do "tworzenia" - na ile im to wyszło... każdy niech oceni sam.
Zaskakującym jest z drugiej strony, że na platformę iOS (iPhony i iPady) zaczyna powstawać coraz bardziej poważne oprogramowanie, zwłaszcza że najnowsze iPady mają zaskakująco dużą wydajność - do tego stopnia, że np. Focusrite produkuje interfejsy audio dedykowane iPadom do nagrań "w terenie".
Ale i tak do poważnej pracy nie wyobrażam sobie użycia tego typu rzeczy, a raczej do rozrywki i mobilnego dostępu do najbardziej podstawowych funkcji, które oferują komputery. Czyli do neta, odbioru multimediów (muzy, filmów, zdjęć, książek itd.) i ew. podstawowych funkcji biurowych (edytor tekstów, notatki, jakieś proste do bólu arkusze kalkulacyjne) takie iPady IMO spokojnie da radę.
Androida celowo pomijam, bo to jeden wielki śmietnik i jak się nie ma nerdowskich zapędów do absolutnej kontroli każdego aspektu swojego urządzenia, to to jest co najwyżej zabawka i to taka, która będzie wkurwiać (każdy "zwykły" ludź spośród moich znajomych góra po miesiącu zaczynał żałować wyboru Androida, bo właśnie śmietnik bez kontroli jakości i wirusami w oficjalnym sklepie, bo muli itp.), nie wspominając o bardzo którym wsparciu producentów do ich produktów z Androidem. Sam do nie dawna byłem entuzjasta Androidów i hejciłem Apple, ale jak się po znajomych z androidami rozejrzałem i jeszcze pewien zawodowo w IT pracujący znajomy mnie uświadomił co akurat iOS potrafi, to zmieniłem zdanie. A w ogóle to np. Samsung docelowo ma zamiar z Androida całkiem zrezygnować.
Tak samo na takie "zabawki" "zwykłym" ludziom bym nie polecał innych Linuksów - przynajmniej jeszcze nie teraz (bo Ubuntu coś-tam ponoć ciekawego szykuje).
ED: btw, co do filmiku z tym Galaxy Note - sam kombinowałem, czy czegoś podobnego nie zrobić ze zjailbreakowanego ajfona, tylko że ekran znaleźć jakiś właśnie koło 11" mobilny, klawiaturę BT składaną i ekran telefonu robiłby za myszkę (gładzik), czyli mieć lekki, plecakowy zestaw do przerabiania ajfona na netbooka na potrzeby zajęć na studiach