Co do aklimatyzacji Ukraińców w Polsce to mamy przykład z akcji "Wisła " Ludzie ci świetnie się odnaleźli w nowej rzeczywistości, znam wielu potomków tego exodusu i złego słowa nie mogę powiedzieć, pewnie nawet są pracowitsi niż my i na pewno mniej narzekają , wymieszali się z okoliczną ludnością która też była napływowa, a jedyne co stanowi o ich odrębności to to, że w większości zachowali swą religię ( o co trudno mieć do nich pretensję ) Czasem jeszcze jak się pojedzie gdzieś na wieś w okolice Koszalina to można
spotkać prawdziwych Łemków ,Bojków ,Wołochów bo to tak na prawdę w większości ich wysiedlono z Bieszczad pod potoczną nazwą
Ukraińcy, można ich rozpoznać bo zamiast staropolskiego zwrotu ...CO ?....używają swojego ,,,Szo ? stąd w niektórych miejscowościach mówi się o nich żartobliwie Szoszoni