BlacKat Leon Limited 7 Prototype

[mondomg]

BlacKat Leon Limited 7 Prototype



Specyfikacja:

- top quilted maple
- korpus meranti
- gryf mahoń
- podstrunnica heban
- skala 25,5"
- most stały Hipshot
- DiMarzio Crunchlab & Liquifire
- piezo GraphTech Ghost
- klucze Hipshot blokowane
- siodełko GraphTech
- potencjometry:
   - volume od magnetycznych
   - tone od magnetycznych
   - volume od piezo z push-pullem do przełączania między dwoma ustawieniami EQ preampu



Wykonanie

Nie jest chyba tajemnicą to, że recenzowana dziś gitara to pierwszy prototyp wykonany dla firmy BlacKat przez Jarka Konkola vel Commelina, co każdemu, kto trzymał jakikolwiek instrument jego autorstwa, powinno wystarczyć jako gwarancja jakości. I tym razem, nie ma oszustwa w tej gitarze - wszystko się zgadza, nic nie przeszkadza, choć kształty są nowatorskie, to rezultat jest zgrabny estetycznie oraz solidny.



Wygoda

Jeśli chodzi o wygodę gitary siedmiostrunowej, ideałem jest i był dla mnie zawsze Music Man John Petrucci 7 i to do niego zwykłem porównywać wszelkie inne siódemki, które wpadły w moje łapska. Tym razem mam małą zagwozdkę - niby Leon to gitara siedmiostrunowa, ale poprzez nieco węższy gryf mam wrażenie, jakbym trzymał w dłoni szóstkę. Wiele innych osób, które ogrywały tę gitarę miały bardzo podobne odczucia. Z jednej strony jest to ogromny plus - koniec z bolesnymi przesiadkami z sześciu strun na siedem. Z drugeij jednak strony, osobiście preferuję gryfy szersze z racji rozmiarów moich dłoni. Mimo to, kształt gryfu grubszy od typowych listewek cudownie mi to rekompensuje i lewa dłoń układa się całkiem komfortowo. Jeśli chodzi o korpus, jego wycięcia są bardzo ergonomiczne i dużo milsze niż płaska decha.



Brzmienie

Mnogość ustawień przetworników magnetycznych w połączeniu z piezo daje kosmicznie ogromne pole do popisu tej gitarze jeśli chodzi o kanał czysty. W zasadzie w każdej pozycji, czy z piezo czy bez, Leon odzywa się cudownie, co powoduje, że zapominam kompletnie o czymś takim jak przesterowana gitara elektryczna Mogę śmiało powiedzieć, że wszechstronnością brzmień dorównuje mojemu Music Manowi. Jeśli natomiast chodzi o przestery, tu mam mieszane uczucia. Mianowicie, nie uważam, żeby ten zestaw przetworników pasował do tej gitary w pełni. Nie to, żebym był zepsuty przez Bare Knuckle Pickups, przecież jeszcze niedawno zachwycił mnie Skervesen na D Activatorach (http://forum.sevenstring.pl/recenzje-sprzetu/skervesen-h8ocaster/). Jednakowoż, o ile "set Petrucciego" pozwala na dość szeroką paletę bzrmień, to jednak mimo wszystko nie jest to do końca moja bajka i z wielką chęcią przetestowałbym Leona na innych przetwornikach. Co zresztą być może nie długo będzie miało miejsce, wszak BlacKat odszedł od DiMarzio na rzecz montowania BKP w gitarach jako standard. Cóż, prototyp to prototyp, wiele rzeczy na tym etapie jeszcze się zmieniało i cieszę się, że twórcy doszli do takich a nie innych wniosków



Podsumowanie

Zbierając to wszystko do kupy, Leon 7 to solidnie wykonany instrument o nienagannej aparycji, zaskakującej wygodzie i wszechstronnej palecie barw, który mogę polecić każdemu szukającemu gitary, której nie straszne żadne wyzwanie. To, czego miałem szansę doświadczyć rokuje bardzo pomyślnie na przyszłość i jestem ciekaw, czym BlacKat nas jeszcze zaskoczy

A tymczasem zapraszam do posłuchania/obejrzenia krótkiego testu gitary:

Wlacz osadzony player soundcloud

Przy okazji, dziękuję firmie BlacKat za dostarczenie instrumentu do testów :*

Te i inne zdjęcia gitary w wysokiej rozdzielczości tutaj: https://www.dropbox.com/sh/dl3rvypdbf5r8jy/kaxhACqYEi

[terrormuzik]

Świetne, nawet nie zauważyłem jak mi te 6 minut minęło . Gitara też ładna

[Rachet]

<plumplum> fajne, fajne, <solo> yhym, yhym :przytakuje żywo: <outro> o, chrupanie, pasuje, zgrywa się, super...



...tylko ja to bym chciał mienso (!) usłyszeć, panie dzieju!

[g-zs]

Bardzo mi się podoba gitara zarówno z wyglądu jak i na nagraniu, cleany cót i miut, wreszcie jakieś testy wioseł które nie pokazują jak gitara brzmi na czystych na akordach bluesowych i na przesterach podczas shreddigu. Co robi ten pierdolnik w miejscu w którym LPki mają toggle switch? Killswitch jakiś czy cuś?

[commelina]

Piezosłicz

[michu123PL]

Wiosło mnie się podobie, zarówno estetycznie jak i brzmieniowo. IMO ma bardzo fajnie nadaje się do tego typu muzy jak w teście Monda.

BTW - Mondo polskim Steven'em Wilson'em.

[Maciek]

Początek tak fajnie zajechał mi blindead, potem już z niczym mi się to nie kojarzyło, ale słucha się dobrze i brzmi zajebiście - bardzo fajny test Mondo

[commelina]

Przyznam sie bez bicia, iz mam podobne odczucia co do tych pickupów, zupełnie mnie nie porwały jeśli chodzi o brzmienie przesterowane. Kliny a i owszem sam mniód, ale to tez w dużej mierze zasługa rozwiązań didejka, piezo a nie samych DM.
Ogromnie sie cieszę ze Didejek wypracował dobry kontakt z BKP.

[Tolein]

genialny kawałek kawałka, Mondziu, piknie.
a gitara brzydka jak moja lewa stopa.
pytanie się nasuwa ile takie cuś byndzie kosztować?
już znalazłem byłem żem (dla tych co fejsa nie mają - 1680 juro plas szipin fiis)
pytanie się nasuwa ile takie cuś byndzie kosztować?
już znalazłem byłem żem ponownie.

[Didejek]

To cena ogólnoeuropejska, dla sevenstring.pl na tym konkretnym wieśle jest możliwość konkretnego rabatu (na PW).

[ChopZeWsi]

Prezentuje się cudownie. Dobrze że nie jestem bogaty, bo wszystko bym wyjebał na Regiusy, BlaCkaty i inne Skerveseny i znowu byłbym bidny.
Na fotkach od frontu wygląda jakby struny wiolinowe były dalej od krawędzi gryfu niż struny basowe. Nawet dadbiegunniki gryfowego przetwornika nie pokrywają się z wiolinami. Tak ma być, czy to przez lekki kąt robienia zdjęcia?

[Dexterek]

Czuję się skuszony na wiosło i jak tak patrze to muszę zmienić zdanie - jednak nie wygląda pokracznie

Pozdro dla Racucha!

[Stivo2005]

Kurde, pisałem chyba z 10 minut posta, potem skasowałem i uznałem, że wystarczy:

ZAJEBISTA!

[Rachet]

Nad wygodą, brzmieniem innymi takimi już się kiedyś spuszczałem, więc powiem: DAT KOLOR!

[wuj Bat]

Czy można prosić na półeczce jakieś akty? Albo lampę z "lawą"?

[7th]

Piękna, zdjęcia czy tam projekty nie zapowiadały czegoś tak zajebistego!

[Vicol]

Nawet dadbiegunniki gryfowego przetwornika nie pokrywają się z wiolinami. Tak ma być, czy to przez lekki kąt robienia zdjęcia?

Myślę, że część filmiku, na której Mondo czymie gite na wprost kamery rozwieje Twe wątpliwości.

Na pewno takie wrażenie może być z uwagi na wymiary gryfu i spore różnice grubości strun. Ale co do spuszczania się nad przebiegiem strun nad nadbiegunnikami... Do dimarcjo z tym, nie do nas. Pickupy przykręcone są do mosiężnych tulejek, nabitych w korpus a umiejscowienie nawiertów to sprawka cnc Oba pickupy zamocowane zostały w identyczny sposób. Na pickupie mostowym wszystko jest idealnie, bo tak, bo musi być i chuj. Na neckowym skrajne struny idą po wewnętrznych nadbiegunników, bo rozstaw strun w tym miejscu jest węższy a rozstaw nadbiegunników ten sam. Resztę dopowiedz sobie sam.
A wpływ na brzmienie... linie sił pola raczej nie wystrzeliwują z rdzeni prosto w strunę, jak to sobie ludzie wyobrażają. Owszem, przy bardzo bliskich odległościach pickupów od strun może być różnica(między mega jazgotem a tylko mocnym jazgotem ) ale przy standardowych 2-3mm lub więcej, różnicy nie ma żadnej.

[mondomg]

Dzięki wszystkim za opinie, spodziewałem się większego zjazdu za, cyt. "5 minut ambiętowych klinów i minutka z groszami przejsterów na końcu. prosto w ryj metaluchom "

...tylko ja to bym chciał mienso (!) usłyszeć, panie dzieju!

To sobie zapętlij ostatnie półtorej minuty

BTW - Mondo polskim Steven'em Wilson'em.

Kto to jest Steven Wilson?

Na fotkach od frontu wygląda jakby struny wiolinowe były dalej od krawędzi gryfu niż struny basowe. Nawet dadbiegunniki gryfowego przetwornika nie pokrywają się z wiolinami. Tak ma być, czy to przez lekki kąt robienia zdjęcia?

Wszystko się zgadza w tej gitarze, zwyczajnie ustawiłem krzywo statyw i widocznie nie do końca na wprost robiłem foto.

[wuj Bat]

Fajno, że mondo robisz te filmotesty. Jeszcze coś w ten desęk i może nawet odpalę Twoją muzę w sytuacji intymnej... Nie wiem, jak Semi, ale już czuję, że będzie dobrze!

Wincy ballad na świecie!

[mondomg]

24/06/2012 19:54:25 musza: muza do pornosa

Ja to naprawdę nie wiem co z Wami jest...

[ChopZeWsi]

Nawet dadbiegunniki gryfowego przetwornika nie pokrywają się z wiolinami. Tak ma być, czy to przez lekki kąt robienia zdjęcia?

Myślę, że część filmiku, na której Mondo czymie gite na wprost kamery rozwieje Twe wątpliwości.

Na pewno takie wrażenie może być z uwagi na wymiary gryfu i spore różnice grubości strun. Ale co do spuszczania się nad przebiegiem strun nad nadbiegunnikami... Do dimarcjo z tym, nie do nas. Pickupy przykręcone są do mosiężnych tulejek, nabitych w korpus a umiejscowienie nawiertów to sprawka cnc Oba pickupy zamocowane zostały w identyczny sposób. Na pickupie mostowym wszystko jest idealnie, bo tak, bo musi być i chuj. Na neckowym skrajne struny idą po wewnętrznych nadbiegunników, bo rozstaw strun w tym miejscu jest węższy a rozstaw nadbiegunników ten sam. Resztę dopowiedz sobie sam.
A wpływ na brzmienie... linie sił pola raczej nie wystrzeliwują z rdzeni prosto w strunę, jak to sobie ludzie wyobrażają. Owszem, przy bardzo bliskich odległościach pickupów od strun może być różnica(między mega jazgotem a tylko mocnym jazgotem ) ale przy standardowych 2-3mm lub więcej, różnicy nie ma żadnej.

Jak wszystko się zgadza to chujowo. Nudno jak tak nie ma się do czego przypierdolić. Chyba będę musiał zajrzeć do topicku "Roter Bogdan Grad Model SOLO 29". A ten Blackat podoba mi się o wiele bardziej niż Regiusy.

[Rachet]

...tylko ja to bym chciał mienso (!) usłyszeć, panie dzieju!

To sobie zapętlij ostatnie półtorej minuty

To nie mienso tylko klymatyczne chrupanie. Użyteczne, fajne, ale nie do tego BlacKat jest 7, żeby nie przymiensić. Mienso ma jebnięcie (ma mieć), szatana, wygar!

[mondomg]

No to przykro mi, ale na tych przetwornikach nie miałem ochoty mięsić. Nie zapominaj, że to "set do Dream Theater" :/

[blackdahlia]

Ależ Ty pierdolisz
Mądo podrap Racucha ode mnie za uchem.

[Frantic]

Ale Dream Theater ma mega mięsiste brzmienie, a tutaj jest z całym szacunkiem szlifierka kątowa