@Vicol, stosując twoją retorykę, to po kiego grzyba w ogóle ci rezonans w twoim instrumencie?
Brzmienie jest wypadkową wszystkich znajdujących się w gitarze elementów, a ponieważ jest instrumentem wielopasmowym, dobrze by było żeby zbudowana została zgodnie z szerokością pasm, które zostały jej przyporządkowane, zgodnie dla jej zastosowań.
Stosowanie nadmiernej ilości pewnych specyficznych materiałów, daje możliwość kierunkowania pasma w poszczególnych rejestrach.
Wiec używając mostu
w całości zbudowanego ze stali nierdzewnej spowodujesz nadmierne wyeksponowanie wysokich częstotliwości, i w konsekwencji ograniczysz niskie.
Cała sztuka polega na tym, żeby w kontrolowany sposób wprowadzać rezonans, za dużo jednego lub za mało drugiego to klapa, najlepsza sytuacja to taka, kiedy każdy element gitary ( mostek również
) bierze czynny udział w całym procesie.
Argument, że znane marki na które się powołałem, to tylko moje lenistwo umysłowe, jest manipulacją, i wbijasz sobie nóż w plecy, bo tworzysz jakiś mit, podpierając go wątpliwej jakości opowieściami, że marketing oszczędnościowy firmy, i tego typu historie...
W rzeczywistości powoływanie się na znane marki i ich tradycję, jest argumentem nie do zabicia.
@Commelina, widzę, że bardzo lubisz moją stopkę, więc odpowiem cytatem z Pisma;
Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie pereł swoich przed wieprze, by ich snadź nie podeptały nogami swymi i obróciwszy się, nie rozszarpały was.
[Mat 7:6]
Co do astronomicznych cen mostów rzekomo w całości wykonanych ze stali nierdzewnej (proszę w tym miejscu o listę tych mostów), to chciałbym tylko zwrócić uwagę, że $400-$600 to normalny cennik choćby mostów Kahler.
Panowie nie twórzcie mitów, nie mam zamiaru robić wam złego PR, zwyczajnie proszę o rozsądek.
Stosownie stalowych progów ma głęboki sens, i nie twierdziłem nigdzie, że tak nie jest, sam mam w instrumencie założone progi Sintoms, i wszystko jest w najlepszym porządku.