Autor Wątek: Sprowadzanie wzmaka z USA - jak to zrobić, żeby się nie narobić?  (Przeczytany 10676 razy)

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 471
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Brudne Brzmienie
Więc..

W końcu nadejdzie ten piękny moment, w którym będę miał pieniądze i... co teraz? Pierwotnie plan przewidywał zakup Orange Rockerverba, ale przyszły wątpliwości i pojawiło się pytanie - czy nie lepiej kupić sobie Soldano i mieć totalny spokój? Jeden kanał, zero zabaw, wszystko co potrzeba jest (dosłownie) w zasięgu ręki. I, oczywiście, przyszedł też problem - jak sprowadzić piec z USA? Jedyne co potrafię sprowadzać z innych krajów spoza Europy to są gitary, a co do wzmacniaczy nie mam zielonego pojęcia jak to zrobić. Kurier? Opłaca się? Co z cłem? Czytałem, szukałem i nadal nie wiem..

Kud enyłan help mi?
"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Profile na Tonexa, Kempera i inne -> https://brudnebrzmienie.pl/

Offline głuchy_zjeb

  • Gaduła
  • Wiadomości: 225
  • mahoń, heban, emg
    • Komandor gwiezdnej floty
Zdaje się że Muchatek z forum zajmuje się sprowadzaniem sprzętu z US&A, pewnie będzie mógł pomóc :)
ore ore na traktore

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 471
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Brudne Brzmienie
"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Profile na Tonexa, Kempera i inne -> https://brudnebrzmienie.pl/

Offline ghostek

  • Gaduła
  • Wiadomości: 155
  • Jest lampa, jest zabawa :>
    • Homerecording
Polecam Muchatka. O nic się nie martwisz, pełna profeska :)
[Error: 1337] Guitars limit in user signature exceeded.

Offline m4ody

  • Pr0
  • Wiadomości: 516
    • http://www.rotengeist.pl
Jakby Muchatek nie mógł to ja moge pomóc  ;)
Leweoczkomisiarysia

Offline sebasw

  • Gaduła
  • Wiadomości: 272
Można z pośrednikami, można taniej samemu.

Ja korzystam z usług polskiej firmy kurierskiej, która ma siedzibę w USA. Kupujesz sprzęt, dajesz adres dostawy na adres firmy w USA. Oni dostają, mierzą, ważą, wystawiają fakturkę. Płacisz paypalem, albo kartą i oni wysyłają Ci przesyłkę kurierem do PL. Masz paczkę kilka dni roboczych później pod drzwiami :)

Koszta spoko, za wysyłkę wzmacniacza zapłacisz pewnie ok. 100-110$.

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 471
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Brudne Brzmienie
Można z pośrednikami, można taniej samemu.

Ja korzystam z usług polskiej firmy kurierskiej, która ma siedzibę w USA. Kupujesz sprzęt, dajesz adres dostawy na adres firmy w USA. Oni dostają, mierzą, ważą, wystawiają fakturkę. Płacisz paypalem, albo kartą i oni wysyłają Ci przesyłkę kurierem do PL. Masz paczkę kilka dni roboczych później pod drzwiami :)

Koszta spoko, za wysyłkę wzmacniacza zapłacisz pewnie ok. 100-110$.


A jak wygląda sprawa z cłem w takim wypadku?

"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Profile na Tonexa, Kempera i inne -> https://brudnebrzmienie.pl/

Offline sebasw

  • Gaduła
  • Wiadomości: 272
Tak jak zawsze, paczki o wartości powyżej 45 euro (lub równowartości) są opodatkowane VATem, a powyżej 150 euro dodatkowo cło - najczęściej 3%. Podatki płacisz za pośrednictwem spedytora w PL - będą się z Tobą kontaktować jak otrzymają paczkę.
« Ostatnia zmiana: 02 Sty, 2012, 11:32:11 wysłana przez sebasw »

Offline Page_Hamilton

  • Pr0
  • Wiadomości: 863
Standardowo polecam Muchatka do takich interesów . Sprawnie, szybko i bardzo konkretnie.
wearehelp.bandcamp. com

Offline dawson

  • Gaduła
  • Wiadomości: 353
Ja sprowadzałem z jułesej i paczkę 4x12 i wzmacniasz Mesa DR i zrobiłem to samemu, przez firmę kurierską o której mowa wyżej, ani cła, ani vatu ani nic więcej ponad wysyłkę nie płaciłem a paczki były powyżej 150 euro ;)

Offline Page_Hamilton

  • Pr0
  • Wiadomości: 863
No to miałeś sporo szczęścia :) Kiedy to było ?
wearehelp.bandcamp. com

Offline Vertigo

  • Pr0
  • Wiadomości: 683
  • I'm here to solve problems.
    • Good Girl Maggie
BARDZO sporo szczęścia. Najmniejsza szansa na cło jest paczką morską, niestety ostatnio dowalają się ostro. problem z 'customs' to VAT bo TO VAT to problem (23%) a nie cło (3%). Też ściągam, ale teraz opłacalność tego taka sobie - dolar stoi jak pyta milorda :/

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 471
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Brudne Brzmienie
BARDZO sporo szczęścia. Najmniejsza szansa na cło jest paczką morską, niestety ostatnio dowalają się ostro. problem z 'customs' to VAT bo TO VAT to problem (23%) a nie cło (3%). Też ściągam, ale teraz opłacalność tego taka sobie - dolar stoi jak pyta milorda :/

Dlatego chwilę poczekam, aż erekcja dolara trochę opadnie, co - prędzej czy później - nadejdzie :)
"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Profile na Tonexa, Kempera i inne -> https://brudnebrzmienie.pl/

Offline sebasw

  • Gaduła
  • Wiadomości: 272
Nie nadejdzie, w tuskolandii będą sięgać głęboko do naszych kieszeni i nie odpuszczą żadnego podatku, czy podwyżki, bo przecież obywatel jest po to, żeby płacić, płacić, płacić... a waluty reagują na tę sytuację, jak widać.
Ja kupiłem wiele rzeczy poza UE, także w USA i nie pamiętam, aby kiedykolwiek darowano mi te złodziejskie opłaty. Tak naprawdę płacimy za nieudolność naszych władz, które nie potrafią doprowadzić do tego, żeby u nas ceny były zbliżone do ichniejszych, tzn. robią to, bo każą dopłacać do zakupów vaty, cła :-/

Offline Hesu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 266
    • www.HESU.pl
A jaki problem poprosić wysyłającego o zaniżenie kwoty lub wysłanie jako gift?

Edit:// nic już nie mówię.
« Ostatnia zmiana: 03 Sty, 2012, 19:54:27 wysłana przez Hesu »

Offline sebasw

  • Gaduła
  • Wiadomości: 272
Problem taki, że to jest oszustwo i można dostać nieźle po garbie...

Offline Hesu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 266
    • www.HESU.pl
Dlatego trzeba robić takie rzeczy z głową, jeśli ktoś prosi o wyciągnięcie ulotek to nie widzę w tym żadnego oszustwa.
« Ostatnia zmiana: 03 Sty, 2012, 19:55:28 wysłana przez Hesu »

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Dokładnie tak: cło to pikuś, ale ten cholerny VAT. Hesu dobrze gada: niska wartość, albo prezent. Ale trzeba mieć ten zapas kasy, gdyby jednak dowalili VAT. Raz mi dowalili, a następny raz nie, loteria.
Muchatek mi zaproponował cenę za klamota może ciut(!) wyższą, niż gdybym sam się pierniczył, ale nic by mnie wtedy nie obchodziło, tylko kasa i poczekać.
Paczki z głów!

Offline sebasw

  • Gaduła
  • Wiadomości: 272
Deklaracja celna nie jest opisana odpowiedzialnością karną? to co mi zawsze każą wypisać przed odbiorem ma pouczeń całą masę :)

Offline Kali

  • Gaduła
  • Wiadomości: 157
looknijcie towarzysze na art. 86 i przede wszystkim art. 87 kodeksu karnego skarbowego...

Art. 86.

§ 1. Kto, nie dopełniając ciążącego na nim obowiązku celnego, przywozi z zagranicy lub wywozi za granicę towar bez jego przedstawienia organowi celnemu lub zgłoszenia celnego, przez co naraża należność celną na uszczuplenie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie.

§ 2. Tej samej karze podlega sprawca, jeżeli przemyt celny dotyczy towaru w obrocie z zagranicą, co do którego istnieje reglamentacja pozataryfowa.

§ 3. Jeżeli kwota należności celnej narażonej na uszczuplenie lub wartość towaru w obrocie z zagranicą, co do którego istnieje reglamentacja pozataryfowa, jest małej wartości, sprawca czynu zabronionego określonego w § 1 lub 2 podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych.

§ 4. Jeżeli kwota należności celnej narażonej na uszczuplenie lub wartość towaru w obrocie z zagranicą, co do którego istnieje reglamentacja pozataryfowa, nie przekracza ustawowego progu, sprawca czynu zabronionego określonego w § 1 lub 2 podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe.

Art. 87.

§ 1. Kto przez wprowadzenie w błąd organu uprawnionego do kontroli celnej naraża należność celną na uszczuplenie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie.

§ 2. Tej samej karze podlega sprawca, jeżeli oszustwo celne dotyczy towaru lub usługi w obrocie z zagranicą, co do których istnieje reglamentacja pozataryfowa.

§ 3. Jeżeli kwota należności celnej narażonej na uszczuplenie lub wartość towaru lub usługi w obrocie z zagranicą, co do których istnieje reglamentacja pozataryfowa, jest małej wartości, sprawca czynu zabronionego określonego w § 1 lub 2 podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych.

§ 4. Jeżeli kwota należności celnej narażonej na uszczuplenie lub wartość towaru lub usługi w obrocie z zagranicą, co do których istnieje reglamentacja pozataryfowa, nie przekracza ustawowego progu, sprawca czynu zabronionego określonego w § 1 lub 2 podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe.



Zależnie od wartości uszczuplonego cła taki myk stanowi wykroczenie skarbowe (krótki 1 roczny termin przedawnienia) lub przestępstwo skarbowe... nakłanianie do popełnienia przestępstwa skarbowego też jest karalne jak by coś :)

« Ostatnia zmiana: 03 Sty, 2012, 12:18:54 wysłana przez Kali »

Offline Page_Hamilton

  • Pr0
  • Wiadomości: 863
I dlatego też 99,9% sklepów z USA nie zgodzi się na taki wałek.
Oczywiście można kombinować i próbować zaniżać nawet na te używane, pozornie 'zużyte' towary typu stare pickupy, czy efekty, które na pierwszy rzut oka dla laika wyglądają na rupcie (stare T Topy, czy pierwszy TS808 - wiadomo) , ale celnicy też nie są głupi i zaczynają się powoli rozeznawać :)
wearehelp.bandcamp. com

Offline m4ody

  • Pr0
  • Wiadomości: 516
    • http://www.rotengeist.pl
Takie stare efekty, jak piszesz, mozna dostac na ebayu za 40-50$ wiec co celnicy maja rozeznać?
Leweoczkomisiarysia

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 229
kali a możesz mi wytłumaczyć dwa polskie fenomeny

1. płacenie cła i VATu od łącznej kwoty zadeklarowanej powiększone dodatkowo o koszty przesyłki i jej ubezpieczenia (SIC)
2. dlaczego mam płacić dwa razy podatek. dawniej jak kupowałem coś u niemca to był sztojerfrei i zwracali ich podatek jeśli przewoziłem grata przez granicę. a tak płacisz raz w USA i raz w Polsce
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Kali

  • Gaduła
  • Wiadomości: 157
nikt - na zdrowy rozum też mi się wydaje to dziwne... nie wytłumaczę Ci tego, bo nie siedzę w podatkach jako takich... z 2 razy miałem do czynienia z prostymi wyłudzeniami VATu, ale "zadaniowo" (przesłuchiwanie świadka), więc nie zagłębiałem się jakoś bliżej w temat

Offline Muchatek

  • Gaduła
  • Wiadomości: 115
  • Old Smuggler
Z tego, co wiem z dostępnych źródeł i własnego doświadczenia:
1. cło i VAT płacisz od kwoty: wartość przesyłki+koszty przesyłki. Ubezpieczenia nie wlicza się do tej sumy.
2. W USA masz tylko podatek stanowy i płacisz go wyłącznie wtedy, gdy kupujący i sprzedający są z tego samego stanu. Kwota jest różna i waha się w granicach 4-10 %.


 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
4 Odpowiedzi
3656 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Lut, 2011, 21:57:55
wysłana przez Vertigo
7 Odpowiedzi
5560 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Maj, 2011, 16:22:14
wysłana przez lord_awesomeguy
7 Odpowiedzi
5372 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Lut, 2013, 14:14:22
wysłana przez Lechu_
13 Odpowiedzi
10932 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Maj, 2013, 18:40:20
wysłana przez Orange
20 Odpowiedzi
11466 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Cze, 2013, 21:04:34
wysłana przez Ghost_of_Cain