Remont starej szóstki

[ChopZeWsi]

Jakiś czas temu wpadłem na ambitny pomysł doprowadzenia resztek starego elektryka do stanu używalności. Jako że prace idą jak krew z nosa, postanowiłem założyć tutaj temat z nadzieją że zdopinguje mnie to do ukończenia projektu.

Tak wyglądało wiosło zanim się za nie zabrałem.


     Korpus był przystosowany pod szyjkę z 24progamii, a wstawiony gryf miał 23 progi i nie pasował najlepiej do kieszeni w korpusie (zbyt duży luz), nie wspominając o trudności w ustawieniu menzury. Na domiar złego podstrunnica miała nierówność w wysokich pozycjach,więc konieczne było wyciąganie progów i równanie podstrunnicy. Cały gryf  poszedł w odstawkę i na allegro kupiłem trochę wysłużony, ale sprawny i prosty gryf z klonową podstrunnicą i główką w rewersie. Idealnie pasuje do kieszeni.
      Deska sklejona z 3 kawałków olchy. Ma co najmniej 10lat i pomimo że nie była mocno poobijana, to drażniły mnie widoczne miejsca klejenia, które były wyraźnie wyczuwalne pod palcami. Mogłem zedrzeć stary lakier do gołego drewna, ale olcha w 3 częściach to nic ładnego. Postanowiłem więc wygładzić całość korpusu papierem ściernym, a stary przeszlifowany lakier posłuży za podkład pod biały lakier bazowy. Całość korpusu i główkę gitary zamierzam polakierować na biało.

[Rachet]

Podoba mi się kształt tego patyka, zwłaszcza z nową główką

Sam mam jendego mensfelda w domu którego od zawsze obiecuję sobie doprowadzić do stanu używalności (choć malować nie będę, nie mam jak ani gdzie :/ ).

[Bjørn]

O, zajebista akcja. Kocham wątki z refinishami. 3mam kciuki i chce zobaczyć, co z niego wykrzesasz.

A może zamiast białego koloru jakiś oczojebny, neonowy fiolet? albo limonkowa zieleń? Jak się bawić to się bawić.

[czerez]

Będziesz z niej robił standard HSS czy może zaślepisz któreś dziury po przetwornikach ?

[Thoth]

Bez kitu! Zalep wszytko zostaw otwór na potencjometr jeden, walnij EMG pod most, do komory baterie i będzie zajebiście

[Bjørn]

Bez kitu! (...) Walnij EMG pod most, (...) i będzie zajebiście

No chyba na głowę upadłeś. EMG się nie nadaje do niczego.
Haters gonna hate.

[ChopZeWsi]

Co do układów przetworników to rozważam 2 opcje: humb pod most i jeden singiel pod gryf (akurat mam w szufladzie Slicka Ścierańskiego, albo tylko humb pod most gałka volume nic więcej (ta opcja zaczyna przeważać).
W obu przypadkach przetworniki na pickguardzie bo otwory wyglądają niechlujnie (ktoś je powiększał chyba dłutem, albo wiertarką).

Jak już wspomniałem gitara ma być biała, a osprzęt chcę czarny. Mam już nowy mostek i tuleje do niego. Będę musiał wywiercić otwory do przeciągania strun przez korpus. Reszta osprzętu jaki mam to niestety chrom, a szkoda bo to wszystko schaller.

[Thoth]

Bez kitu! (...) Walnij EMG pod most, (...) i będzie zajebiście

No chyba na głowę upadłeś. EMG się nie nadaje do niczego.
Haters gonna hate.

Haha
Tylko nie wsadzaj Blackoutów bo udają pasywy.

[niedziak]

Lepiej wsadź pasywy, które udają aktywy

Jak planujesz stroić to wiosło?

[czerez]

albo tylko humb pod most gałka volume nic więcej (ta opcja zaczyna przeważać).

o i to jest bardzo słuszna opcja - popieram

[g-zs]

a ja polecam układ HS, który jest po prostu świetny. Albo jak juź się bawisz to poszerz basen i pod gryf wstaw P90

[Bjørn]

Również polecam układ HS. Jest po prostu Sexy. Najlepszy możliwy układ zaraz obok HH (a nawet lepszy, jeśli HH nie ma rozłączanych cewek).

[ChopZeWsi]

Lepiej wsadź pasywy, które udają aktywy

Jak planujesz stroić to wiosło?

Pasywy które udają aktywy mam w EXG-7 (D-activator). Strojenie to będzie E standard, czasem drop D.
Zastanawiam się nad paroma sprawami:
- z czego, jak i w jakim kształcie wyciąć maskownicę?
- czy zrobić ją na biało, czy może zostawić taką obdartą i tylko pokryć lakierem bezbarwnym?
- czy da się jakoś nieinwazyjnie usunąć te przetarcia na podstrunnicy?

[Thoth]

 Nie rób maskownicy zakryj humbuckera ramką a resztę zaślep szpachlą.
jw
Nie da. Zostaw jak jest.

[czerez]

dobra układ HS też jest do przyjęcia

tylko przez Ciebie tak się najarałem na renowację starego patyka , że chodzę i kombinuję cały dzień

[g-zs]

jeśli chcesz ładną maskownicę, to sobie machnij u lutnika z jakiegoś ładnego drewna. Tyko wtedy koszt maskownicy przekroczy wartóść wiosła

[sify11]

mi by robila maskownica z tortoise'a w ksztalcie jak w ebmm silhouette,
i pickupy p90-H

[Bjørn]

Albo totalny "relic-road-worn-truckster-frankenstrat" czyli drzesz jeszcze po krawędziach do gołego drewna jakimś grubym papierem ściernym, drapiesz tył jak od paska, mocujesz pickup na byle jakie śruby (bez ramki najlepiej), zostawiasz wszystkie dziury i jedziesz man!

To jest kurwa myśl!

[ChopZeWsi]

Albo totalny "relic-road-worn-truckster-frankenstrat" czyli drzesz jeszcze po krawędziach do gołego drewna jakimś grubym papierem ściernym, drapiesz tył jak od paska, mocujesz pickup na byle jakie śruby (bez ramki najlepiej), zostawiasz wszystkie dziury i jedziesz man!

Taaa, najlepiej wszystko na gwoździe. 
Osprzęt z czasem dokupię czarny, a gitara ma być ładna, gładka i błyszcząca bo nie lubie reliców. Jak się wkurwię to powyrywam progi i podstrunnice też doprowadzę do porządku.
Układ będzie HS. Kształt basenów na pupy postaram się ładnie poprawić szpachlą, a środkowy zostanie pusty.
Jedynie co do koloru mogę zmienić zdanie. Położenie mostka mam już rozmierzone i powiercone otwory.

[Thoth]

Mówię środkowy zaszpachluj. A tamte wyrównaj i git.

[ChopZeWsi]

Gitara już poszpachlowana i wyszlifowana na gładź. Zostało tylko poprawić malutkie detale żeby pod lakierem nie było nawet najmniejszej nierówności. Zastanawiam się jakie wstawić siodełko: grafitowe, czy z kości ? Co do pupa pod gryf, to rozmyślam nad czymś od firmy Giovani. Ma ktoś z nimi jakieś doświadczenia?

[Rachet]

W temacie siodełka, mam w jednym wiośle kościane i jest zajebiste, ale myślę, że to już kwestia dostosowania kolorystyki po prostu.

[ChopZeWsi]

Gitara jest już praktycznie gotowa do malowanka, które mam nadzieję spełnić po następnej wypłacie.



      Chcąc sprawdzić czy gitara będzie nadawała się do grania, postanowiłem ją złożyć z tego co posiadam, bo nie mam jeszcze całego osprzętu w kolorze czarnym. Siodełka zakupiłem 3 tj. grafitowe, kościane i mosiężne. Zdecydowanie najlepsze jest mosiężne. Wyraźnie dłuższy sustain. Grafitowe nie pasuje kolorystycznie, kościane natomiast jest dość łatwe w obróbce i dość łatwo dało się je naciąć i doszlifować do odpowiedniej wysokości.
Gitara jest lekka i bardzo wygodna. Akcja strun i strojenie nienaganne. Nawet nie było konieczności szlifu progów.
Pickup to jak widać Bill Lawrence U.S.A. O ile singiel Ścierańskiego gra bardzo ładnie, o tyle Bill Lawrence okazał się chybionym zakupem.
W lekkim olchowym drewnie z klonowym gryfem jest po prostu zbyt jasno. Siarzy jak cholera. Muszę zupełnie inaczej kręcić gałami wzmaka niż to robię pod Flejma żeby to jakoś brzmiało.
       Z czasem zastanawiam się nad innymi kolorami niż biały. Może jakiś zielony, albo żółty? Na pewno nie czerwony, ani czarny.
 

[Rachet]

To wiosło już jest ładne, cholera...

[ChopZeWsi]

Mi też się podobają te kształty. Korpus i główka idealnie do siebie pasują. Nawet fajnie wygląda taka łaciata.
Szkoda tylko że korpus nie jest z mahoniu.