@Harv: Końcówkę to też mi się udawało przesterować i to bez kłopotu. W ogóle było tak, że czyste były bardzo głośne a wszelkie przesterowane ginęły(nie zależnie od korekcji) przy tak ustawionym gainie jak grałem. Jakbym go wykręcił na maksa to było głośniej(tak zresztą jak w presetach fabrycznych z gainem wykręconym w kosmos), ale brzmiało jak kupa :?
ADA ma tylko chorus. Zajebisty co prawda, ale tylko. No i żeby ponagrywać z niej coś trzeba dokupić np to. Tak sobie pomyślałem... Tomek, może w Twoim Pro ktoś dłubał i wysłał mu presety z kompa, domyślnie "ściszone"?
Rozkręcałem go i wszystko było w porządku, a pierwsze co zrobiłem to po włączeniu, zrestartowałem presety do fabrycznych ustawień. Jednak obstawiam, że po prostu nie opanowałem w pełni zdolności jego programowania.
Co jednak ciekawe jeszcze na moim Pro końcówka miała znośny poziom wyjściowy, a jak podłączaliśmy zwykłego 2.0, który w pętle 5150 urywał jaja, to trzeba go było wykręcać na maksa i i tak było cicho. Więc nie wiem o co chodzi.
Jedyne co mnie pociesza w tej chwili, że na ostatniej próbie z MP-1 jak graliśmy to pasmem całkowicie zjadłem drugiego gitarzyste. :mrgreen:
EDIT: jednak tak jak nikt pisał, co do różnorodności i bajerów POD na pewno wygrywa, tylko, że mi to nie jest potrzebne do normalnego grania. Same brzmienia podstawowe bez problemu wykręcam na adzie, a jak będę miał kasę kupię jakiś multifx i może BBE i będę zadowolony w 100%.
W planach i tak mam PODa 2.0 albo XT(zależy ile kasy i w jakim czasie zarobię) do grania w domu i nagrywania pomysłów na kompa.
Yonek, co do MicroCaba to nie wiem czy widziałeś ale na forum ADY gość z belgii wraz z gościem z USA(teraz już się nie udziela) opracowali modyfikacje, że symulator oprócz tego, że akceptuje poziom wyjściowy z końcówki to jeszcze ma sztuczne obciążenie. Więc można rozkręcić nawet 100Wat, żeby się przesterowało i nagrywać fajnie po cichu. Tylko, że drogie skubaństwo jest.