Autor Wątek: Granie z ambientami na żywo (Ableton Live)  (Przeczytany 7468 razy)

Offline are_you_me

  • Gaduła
  • Wiadomości: 108
  • Permanentny brak czasu.
    • Hunted By The Waves
Granie z ambientami na żywo (Ableton Live)
« 04 Maj, 2011, 01:02:38 »
Jakie macie doświadczenia z graniem na żywo z elektroniką?

Ja używam kompa z Abletonem Live z podpiętą klawiaturką Novation Nocturn 25. Grać sobie mogę bez problemu do muzy, ale problemem staje się już granie do uprzednio stworzonych partii.

Zastanawia mnie jak rozwiązać ten problem - wyobraźcie sobie taki schemat: intro z wav'a, potem w pauzie ambient i schizy vst, na koniec kawałka piano. Jak więc uruchamiać poszczególne elementy w odpowiednich momentach? Ma być to po prostu lecąca ścieżka non stop w metrum odpowiednim dla kawałka? Czy może jakoś zaprogramować footswitch jako trigger? Nie mam klawiszowca, muszę sam ogarnąć grę na gitarze i elektronikę..

Wiem, że niektórzy puszczają po prostu z odtwarzacza całą ścieżkę i grają do niej, ale bardziej mnie interesuje możliwość używania Abletona.

Jeśli macie jakieś z tym doświadczenia proszę o Words of Wisdom ;)
Mówię mało, ale myślę dużo.

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 614
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
bitmaszyna midi/usb?
tak gra kazdy dżidżej i jakoś im to wychodzi.
podpina sie wtedy pod dany knefel jakis sampel i odpala w odpowiednim momencie
i always go full retard

Offline Page_Hamilton

  • Pr0
  • Wiadomości: 863
Najlepiej 1 ścieżka i metronom dla bębniarza. Ja mam AKAI MPK i tam są wbudowane pady, co znacznie ułatwia takie granie. Daję radę ogarniać drum rack i instrument rack na raz a potem grać na gitsie, ostatnio nawet w jamie robiłem na miejscu bity w kratkach :D
wearehelp.bandcamp. com

Offline are_you_me

  • Gaduła
  • Wiadomości: 108
  • Permanentny brak czasu.
    • Hunted By The Waves
bitmaszyna midi/usb?
tak gra kazdy dżidżej i jakoś im to wychodzi.
podpina sie wtedy pod dany knefel jakis sampel i odpala w odpowiednim momencie

Nie rozwiązuje mi to problemu, bo mechanicznie rzecz biorąc to ja też mam pady i mogę sobie przypisać pod nie co chcę. Kwestia jak je odpalać, w którym momencie, z jakiego banku, czy puszczać od początku kawałka i synchronizować kapelę do elektroniki, czy też w trakcie puszczać zsynchronizowane (no i jak w takim razie zsynchronizować ;)).

Najlepiej 1 ścieżka i metronom dla bębniarza. Ja mam AKAI MPK i tam są wbudowane pady, co znacznie ułatwia takie granie. Daję radę ogarniać drum rack i instrument rack na raz a potem grać na gitsie, ostatnio nawet w jamie robiłem na miejscu bity w kratkach :D

No właśnie. Bo dotychczas montowałem system w taki sposób, że w Live'ie leci od początku ścieżka z nagranymi wcześniej partiami (czasami ambient, czasami po prostu cisza) która idzie na przody, a metronom z Live'a idzie na słuchawki, które każdy ma na łbie. Daje to obczajkę kiedy wejść np. po 2 minutowym intro. Tides From Nebula tak gra i wychodzi na żywo świetnie.

Problemem dla mnie jest tworzenie w takim systemie. Bo w trakcie jamowania chcę np zmienić długość partii, wyłączyć, lub włączyć poszczególne instrumenty.

No i dochodzą takie szczegóły, czy kawałki mają być w poszczególnych sesjach czy w jednej dużej?   ::)
Mówię mało, ale myślę dużo.

Offline Hesu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 266
    • www.HESU.pl
Zawsze mnie zastanawiało co będzie jeśli bębniarz się pomyli i nagle cała elektronika będzie na "i". Też jestem ciekaw jak zawodowe bandy to robią, przecież mnóstwo ludzi gra z "półplaybacku" na przody lecą dodatkowe wokale, gitary itd. i jakoś to ogarniają...

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Jak się bębniarz myli w taki sposób to znaczy, że powinien zająć się czymś innym :)
Najprostsza ocja to pałker odpalający wszystkie loopy, tak jak robi to Stołek z TFN. Chłopaki wracają dopiero po 22 maja ale jeśli poczekacie to poproszę Macia, żeby napisał artykuł mały na ten temat.

Offline are_you_me

  • Gaduła
  • Wiadomości: 108
  • Permanentny brak czasu.
    • Hunted By The Waves
Najprostsza opcja to pałker odpalający wszystkie loopy, tak jak robi to Stołek z TFN. Chłopaki wracają dopiero po 22 maja ale jeśli poczekacie to poproszę Macia, żeby napisał artykuł mały na ten temat.

Sam nawet miałem się zapytać Maćka o to.. Z tymże z tego co pamiętam oni puszczają po całości, a nie poszczególne elementy ambientów, nie?

Qrde, nawet na forach DJ'owskich się pytałem swego czasu i nikt nie potrafił mi odpowiedzieć. Albo się zabieram do tego od dupy strony, albo tak mało jest muzy gitarowej z electro na żywo..:P
Mówię mało, ale myślę dużo.

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
albo jest dużo, ale od tego jest osobny czlowiek na scenie ;)
B ( o ) ( o ) B S

Offline are_you_me

  • Gaduła
  • Wiadomości: 108
  • Permanentny brak czasu.
    • Hunted By The Waves
albo jest dużo, ale od tego jest osobny czlowiek na scenie ;)



 :-\
Mówię mało, ale myślę dużo.

Offline Dale Cooper

  • American Pro Hater
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 422
    • CTG TV
Podpytam ziomali z Hurtu. Ale zdaje się garowy ma zsynchronizowane sample z metronomem i do tego gra.
No i on to puszcza zdaje się co numer.
mniut i piah

Offline Donnie

  • Pr0
  • Wiadomości: 642
  • Albo rybki, albo pipki
Kiedyś testowałem takie rozwiązanie. Niestety nie byłem w stanie przekonać bębniarza, żeby grał z metronomem. Zrobiłem to tak, że na każdy fragment utworu miałem pocięte odpowiednie sample. Każdy odpalałem z Behringera FCB1010. Z tego samego urządzenia odpalałem presety efektów w pętli (też z kompa) oraz kanał wzmacniacza. Jeżeli bębniarz nie grał równo, miałem jeszcze tap tempo aplikujące time streach dla tych sampli ( i przy okazji moich efektów).W razie dużej wtopy miałem możliwość zatrzymać sample (były tylko jako tło). Nie byłoby problemu żeby wypuścić wszystko bębniarzowi na słuchawki, więc odpada ryzyko grania sztuki bez odsłuchu. Odchodzę teraz całkiem od tego pomysłu - stepowanie po przyciskach przez cały koncert jest zdecydowanie nie dla mnie.

Offline are_you_me

  • Gaduła
  • Wiadomości: 108
  • Permanentny brak czasu.
    • Hunted By The Waves
Trzy szybkie:
A z jakiego hosta puszczałeś sample? I czy to były sample w waveach, czy ścieżki midi? I do czego podłączyłeś w takim razie FBC1010?
Mówię mało, ale myślę dużo.

Offline Donnie

  • Pr0
  • Wiadomości: 642
  • Albo rybki, albo pipki
Ableton Live! I midi i wave. Na w midi zostawiałem tylko lżejsze wtyczki, bo same efekty do gitary sporo mi zżerały. FCB przez interfejs midi leciało do kompa. Na jednym kanale szły informacje do abletona, na innym do wtyczek vst w abletonie. Sporo nad tym spędziłem, żeby wszystko banglało i nie pamiętam szczegółów jak to dokładnie mapowałem, ale da się.  Teraz ograniczam się do efektów gitary + intro/outro.
W załączniku focisz ;)

Offline głuchy_zjeb

  • Gaduła
  • Wiadomości: 225
  • mahoń, heban, emg
    • Komandor gwiezdnej floty
Pytanie może nie zupełnie do tego tematu, ale nie chcę tworzyć nowego. Jakiego urządzonka można by używać do odtwarzania sampli na żywo zamiast PCta? Im taniej tym lepiej ofkors :)
« Ostatnia zmiana: 16 Maj, 2011, 15:59:48 wysłana przez głuchy_zjeb »
ore ore na traktore

Offline are_you_me

  • Gaduła
  • Wiadomości: 108
  • Permanentny brak czasu.
    • Hunted By The Waves
Chyba Akai MPC500 jest w tym momencie najlepszą opcją. Ale to 1600 złociszy.

Widziałem w akcji też KAOSS PADa, jest na karty SD i kosztuje "tylko" ok 1200 zł.

Posłuchaj nagrań na żywo Obscure Sphinx. Tam Zośka używa KAOSS'a.
Mówię mało, ale myślę dużo.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
14 Odpowiedzi
8973 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Maj, 2009, 22:48:25
wysłana przez pele
4 Odpowiedzi
4602 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Maj, 2012, 16:33:14
wysłana przez motyl
14 Odpowiedzi
7782 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Sty, 2015, 18:47:50
wysłana przez Mat
12 Odpowiedzi
6173 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Sie, 2016, 10:17:09
wysłana przez chronix1
27 Odpowiedzi
10770 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 09 Kwi, 2021, 18:07:32
wysłana przez Meliton