Autor Wątek: Dobijam próg w chińskiej yamaszce - relacja na żywo  (Przeczytany 8906 razy)

Offline Meliton

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 66
Chyba dział custom bo to take made by me

Kupiłem tanią yamahe, ogólnie fajne wiosełko ale jest do zrobienia pare rzeczy, między innymi piąty próg troche wystaje i daje słyszalne brzęczenie. Nie mam dinksa do mierzenia progów ale wystarczy położyć coś gładkiego i niezbyt długiego - np kluczyk - i czuć że sie troche buja.
Przeprowadzam eksperyment na żywo i będę próbować to poprawiać sam przy pomocy młotka.
Jak coś spi*rdole to będzie dla potomności jak nie robić



Update 1: obkleiłem taśmą papierową podstrunnice żeby ochronić okolice napierd*lania chociaż troche. Nie zdjąłem strun bo mi sie nie chce.
wystaje tylko na środku, po bokach nie będe dobijać chyba ze wyskoczy.
Wale przez korek żeby nie było zbyt brutalnie

Update 2: walenie przez korek nie daje spodziewanych rezultatów więc będe probować przez kawałek filcu.
poza tym, deska do prasowania jest kijowym warsztatem lutniczym więc przesiadłem sie na podłoge

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 393
  • HUE
Jak masz gumowy młotek (taki dwustronny jakby) to tym możesz dobijać bez żadnych dodatkowych zabezpieczeń :D

Offline Meliton

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 66
No juz teraz sam nie wiem, róznie w internecie pisza.
Poklepalem troche, slabiej, mocniej, od brzegu, od srodka, róznicy zadnej nie ma.

Aha trzeba jednak bylo zdjac struny, przywalilem w jedna przypadkiem i parszywie sie zgiela, bedzie do wymiany
Moze spróbuje lekko podszlifowac zamiast wbijac go

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 765
Ale nie gumowy "brukarski", tylko  "blacharski" i możesz walić tą twardszą stroną.
Filc też jest za miękki.

Offline Meliton

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 66
Zamiast go tluc spróbuje wykorzystac szanse i nauczyc sie szlifowac progi, bedzie fun fun fun
musze sie wybrac do sklepu po papier scierny chociaz zrobilem próbe zwyklym pilnikiem do paznokci i nawet zdejmuje warstwe metalu z wierzchu. Tylko do polerowania cos drobniejszego potrzeba

Offline Orange

  • Moderator Giełdy
  • Wiadomości: 1 021
  • Loża Szyderców
Weź klucz, może być ten imbus i postukaj w progi. Najpierw te które nie "odstaja" potem ten odstajacy. Jak na ucho tak samo sie odzywa to próg nie wyszedł , trzyma się dobrze i trzeba to przeszlifowac.

Offline CTH

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 31
Jeśli masz wystający tylko jeden próg to spróbuj metodą jak na obrazku: https://zapodaj.net/c12d264b9e444.jpg.html
Szkoda całość szlifować, chyba, że są w średnim stanie wszystkie progi.

Do zaokrąglenia, jeśli nie masz pilnika możesz spróbować tego:


Sprawdziłem na dwóch podstrunnicach i z małą wprawą wychodzi super.

Offline Meliton

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 66
Leciutko podszlifowałem jeden próg to zaczeło dzwonić o następny... podszlifowałem następny, to kolejny jest ciut za wysoko - nie ma rady trzeba polecieć całą podstrunnice

Offline CTH

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 31
Zakładając, że tylko jeden wystawał i jeśli zrobiłeś ta metodą którą Ci podesłałem to powinno być ok.
Jeśli wszystkie są nierówne tu jest fajnie opisane krok po kroku:

Offline Meliton

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 66



No więc tak -

podpiłowałem pilnikiem do paznokci dwa progi, po trochu, co chwile sprawdzając jak tam krzywizna, założyłem struny z powrotem no i wygląda na to ze jest lepiej, jeszcze ciut dzwoni na jednym progu ale tylko na sucho wiec chyba to tak zostawie.
Progi są teraz poharatane więc jeszcze bede szlifowac drobnym papierem ściernym tylko musze sie wybrać do sklepu. Czuć przy bendowaniu że stawia lekki opór, nie idzie tak gładko jak na pozostałych progach.
W łapy nie kłuje, gitara stroi, ogólnie operacja zakończona umiarkowanym sukcesem, jak sie coś jeszcze posunie to dodam updejta

P.S. Taśma papierowa do zabezpieczania podstrunnicy jest konieczna, zdjęcie strun też. Szczerze mówiąc nawet taśma papierowa nie daje żadnej gwarancji bo raz pojechałem po niej pilnikiem i zlazła, na szczęście podstrunnicy sie nic nie stało.
P.S.2. Pod mostem przy okazji wylądował merlin helfajer

Offline Orange

  • Moderator Giełdy
  • Wiadomości: 1 021
  • Loża Szyderców
No więc tak -


Progi są teraz poharatane więc jeszcze bede szlifowac drobnym papierem ściernym tylko musze sie wybrać do sklepu. Czuć przy bendowaniu że stawia lekki opór, nie idzie tak gładko jak na pozostałych progach.
W łapy nie kłuje, gitara stroi, ogólnie operacja zakończona umiarkowanym sukcesem, jak sie coś jeszcze posunie to dodam updejta


Facepalmowalbym ostro, gdyby nie to, ze swoj pierwszy szlif (jest gdzies na forum w temacie o Drevniaku) po wyrownaniu progow od razu poszedlem w polerke. Przydalby sie pilnik do koronowania, on spoko dziala jako holder do papieru sciernego - i jedziesz 400, 600, 800, 1200, 2000 i polerka pasta
Specjalnie welny nie dalem, bo moim zdaniem chujowa jest, ale zaraz mnie tu naprostuja fanatycy.

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 765
pooglądaj sobie zdjęcia na fanpejdżach u @Sova Guitars
ja jestem pełen podziwu dla jego podejścia do wykończeniówki progów

Offline CTH

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 31
Ja robiłem u siebie metodą którą Ci opisałem, wysłałem linki. Bez pilnika, chociaż mam hosco tl-ff2, ale strasznie niewygodny. Wygląda to tak:


Offline Orange

  • Moderator Giełdy
  • Wiadomości: 1 021
  • Loża Szyderców
Patrzę na tą podstrunnice i koszmar z przeszłości do mnie wraca

Spoiler

Offline CTH

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 31

Offline Meliton

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 66
Papier ścierny zrobił dobrą robote, progi wyglądają zupełnie przyzwoicie i dzwonienie zdaje sie zostało zredukowane.
Użyłem coraz drobniejszego papieru aż do 5000 do polerowania.
Teraz torturowania yamahy ciąg dalszy, zamierzam wsadzić nowego voluma, wywalić tone i zamontować killswitcha do dziury.
Dziura za mała, killswitch za duży. Nie mam wiertła, ma ktoś pomysł jak poszerzyć?

Offline 7th

  • Pr0
  • Wiadomości: 729
Papier ścierny zrobił dobrą robote, progi wyglądają zupełnie przyzwoicie i dzwonienie zdaje sie zostało zredukowane.
Użyłem coraz drobniejszego papieru aż do 5000 do polerowania.
Teraz torturowania yamahy ciąg dalszy, zamierzam wsadzić nowego voluma, wywalić tone i zamontować killswitcha do dziury.
Dziura za mała, killswitch za duży. Nie mam wiertła, ma ktoś pomysł jak poszerzyć?

Papier scierny na długopis czy tam ołówek i jedziesz z koksem :P Robiłem tak dziesiątki razy jak wymieniałem potki.
power to a being never dies

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 765
Nie mam wiertła, ma ktoś pomysł jak poszerzyć?
Wkładasz nożyczki jednym ostrzem i kręcisz.
Można też nożem, ale będzie się klinował.

Offline Meliton

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 66
No dobra to jeszcze jestem ciekaw co mi na to powiedzie - w która dziure wsadzic?
Mam plan taki zeby zamontowac switcha do otworu który jest blizej reki, wtedy tez bedzie latwiej go siegac lewa reka jak prawa tarmosi wajche.
Volume moze usiasc troche dalej, bedzie trudniej z niego korzystac troche.
Co myslicie?

Offline Orange

  • Moderator Giełdy
  • Wiadomości: 1 021
  • Loża Szyderców
Z dziurami to jest tak. Większa część tu jest waginosceptykami.

Offline 7th

  • Pr0
  • Wiadomości: 729
No dobra to jeszcze jestem ciekaw co mi na to powiedzie - w która dziure wsadzic?
Mam plan taki zeby zamontowac switcha do otworu który jest blizej reki, wtedy tez bedzie latwiej go siegac lewa reka jak prawa tarmosi wajche.
Volume moze usiasc troche dalej, bedzie trudniej z niego korzystac troche.
Co myslicie?

Zacnie.
power to a being never dies

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 765
No dobra to jeszcze jestem ciekaw co mi na to powiedzie - w która dziure wsadzic?
Mam plan taki zeby zamontowac switcha do otworu który jest blizej reki, wtedy tez bedzie latwiej go siegac lewa reka jak prawa tarmosi wajche.
Volume moze usiasc troche dalej, bedzie trudniej z niego korzystac troche.
Co myslicie?
To musisz ustalić czy masz priorytrt na wajchę, czy na volume.
Moim zdaniem jeśli używasz volume tylko jako mute, to możesz dać killswitcha bliżej gryfu.

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
Papier ścierny zrobił dobrą robote, progi wyglądają zupełnie przyzwoicie i dzwonienie zdaje sie zostało zredukowane.
Użyłem coraz drobniejszego papieru aż do 5000 do polerowania.
Teraz torturowania yamahy ciąg dalszy, zamierzam wsadzić nowego voluma, wywalić tone i zamontować killswitcha do dziury.
Dziura za mała, killswitch za duży. Nie mam wiertła, ma ktoś pomysł jak poszerzyć?

Tak czytam i czytam, wiem że jakies tanie wiosło, prowizorka itp.

Ale wiertło to byś mógł cholera kupić zamiast rzeźbić.

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 031
Jeżeli jest to miękkie drewno jak lipa albo olcha, do tego kiepskiej jakości lakier to osobiście też bym wolał się z tym pierdolić w ten sposób niż narobić gnoju wiertłem, a nawet rozwiertakiem.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
A to sorry, brzmiało jak zróbmy to na odpierdol   :lol:

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
14 Odpowiedzi
8639 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Maj, 2009, 22:48:25
wysłana przez pele
18 Odpowiedzi
6967 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Sie, 2010, 23:09:38
wysłana przez Leon
1 Odpowiedzi
3598 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Paź, 2012, 20:24:03
wysłana przez guitarmajster
5 Odpowiedzi
3722 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 09 Gru, 2012, 16:00:35
wysłana przez Sebastian
0 Odpowiedzi
1117 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Cze, 2022, 19:32:20
wysłana przez dari555