Autor Wątek: Jaką uniwersalną siódemkę zakupić (niepochodzącą z krajów 3.świata)  (Przeczytany 16322 razy)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
To się akurat zgadza, mitomanów jest przerażająca ilość, dla mnie to jest walka z wiatrakami i tylko czasami mnie poniesie jak ktoś kopuli totalne banialuki. Nie pojawilem sie na tym forum by sie mądrzyć, jedynie dlatego ze złapałem GAS na 7-ke a nie mam pojecia o pickupach do nich. I mam nadzieje m.in dzięki Wam czegoś mądrego sie dowiedzieć co juz trochę nastąpiło.

Pozdrawiam Jarek

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Najlepiej brzmiącą 7-emką jaką miałem do tej pory był mój Yonek Universe, zrobiony przez Mulata z mahoniową dechą i jednym EMG707. Powiem szczerze, brzmieniowo wciągała UV777BK, którą miałem równolegle. O takich pierdołach jak stabilność stroju na koncertach już nie wspomnę. Dlatego niespecjalnie lubię wyścigowe Ibanezy. Jakiś Roadstar II z 80-tych lat może być, ale gity po 2000 roku to dramat. Nie mówię o LACS'ach ale na te to mnie póki co nie stać. Zresztą nawet nie mam ciśnienia. Poza tym... kurwa, ja naprawdę lubię kupić gitarę za 600 - 1500 zł i pokazać baranom, że mozna na tym zagrać koncert i zajebiście zabrzmieć. Jak na razie mi się udaje :P
« Ostatnia zmiana: 21 Sie, 2011, 12:00:39 wysłana przez Yony »

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Yony, pomnij jaką porę roku obchodzimy jeszcze. Z nadejściem września/października pewne głosy mają szansę ucichnąć.

Ale mi się to dobrze czytało.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
He dobre podoba mi sie, lubie takie podejście. U mnie problem polega na tym, że gram na tych zrobionych ...przez siebie  ::). I mam wywalone na gibole stratole i inne. Takie małe hobby ;). Wspominałeś o Lag'u , ogrywałem to dawno temu u Grzegorza S. ;) jedno z najlepiej wykonanych wioseł jakie miałem w łapach w tamtych czasach. A teraz nastepne wyzwanie ... grunt by kurwiło flazoletami :D.

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Heh, ja kupiłem najtańszego, za 599 PLN, made in china. I wiesz co? Nie mogę póki co złego słowa powiedzieć. :)
A od Grzegorza S. to miałem właśnie tego UV777.
Tak BTW, to nie ty mam nadzieję mi odpisałeś w Mayo ładych parę lat temu, że jestem idiotą gdy chciałem Regiusa7 z 27" żeby stroić go do F#? :D

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
Może powiem to tak. Pracuje przy drewnie od 1987r do dzisiaj .Od 87 do 98 w Mayo, teraz u siebie,tyle, że teraz nie przy gitarach , te zostawiłem sobie jako hobby i pasję. Co do naciagania drewna wygląda to tak z praktyki i wiedzy teoretycznej.

Good for you. Faceci w mojej rodzinie pracują przy drewnie z grubsza rzecz biorąc od końca XIX w., ale chyba tu nie chodzi o jakieś licytacje. Ale żeby Cię uspokoić - tak, też mam więcej, niż 17 lat;)

Cytuj
To, że ten miły pan pisze, że lubi gdy drewno ma 8 % to dobrze jednak w zyciu to tylko teoria.
Bez urazy, ale takim zapatrywaniem na materiały lutnicze różni się właśnie doświadczony lutnik od technologa w fabryce gitar, gdzie nikogo nie stać, żeby trzymać drewno przez 20-30 lat w optymalnych warunkach. Zapewne wiesz, że dopiero po mniej-więcej takim czasie (sic!) ustają dopiero procesy świadczące o fizjologicznym "życiu" drewna, choćbyś trzymał je w suszarni sterowanej komputerem, nawet i ze star-treka.

Cytuj
Pytasz dlaczego drewno na instrument kosztuje niejednokrotnie 10 x wiecej niż zwykłe.Dla mnie przyczyna jest prosta i dzisiaj sam kupujac drewno mam tego swiadomość.
Pytanie było retoryczne, odpowiedź też znam, ale fajnie, że odpowiedziałeś, bo może kogoś tu skłoni do przemyśleń zanim zacznie się wymądrzać na wszystkie tematy po tym jak nabije 2000 postów gratulując wszystkim po 150 razy paździerzy po 1200 zeta.

Cytuj
najlepiej ciąć w kliny ale niestety jest to obróbka nie ekonomiczna ale wartościowo najlepsza


To pierwsza przyczyna (oczywiście nie jedyna) różnic w cenie. A drugą jest właśnie czas jaki drewno spędziło leżąc sobie spokojnie nie wkurwiane przez nikogo komputerami i nie popędzane przez fabrycznego ekonoma.

Cytuj
Wracając do wilgotności zrób sobie próbę jaka robiliśmy w Mayo na materiale który miał komfortowe warunki ,weź wilgotnościomierz i sprawdz jak to jest a przekonasz się , ze to nie magia a życie . To że ktoś na zachodzie pisze to czy tamto mi nie robi zupełnie, nic nie zastapi wiedzy nabytej przez lata, od starych lutników, ich doświadczenie to kopalnia wiedzy, własne doświadczenia to tez skarb to wszystko składa się na całokształt wiedzy.

No właśnie jeśli pozwolisz - kolejne pytania, na które wcale nie oczekuję odpowiedzi, chociaż będzie wszystkim miło jeśli pokusisz się o nią:
1. Jaki jest rekord długości sezonowania drewna w Mayo? Bo ja mam np. kilka kompletów klonu, palisandru, hebanu, świerku etc, o którym wiem, że na pewno leżał sobie spokojnie po wysuszeniu przez 40 lat (20 minęło już u mnie, 20 u zaprzyjaźnionego lutnika od którego je kupiłem, on z kolei twierdzi, ze przeszło 20 przeleżało w składzie, z którego je wziął pod koniec lat '70. Więc możliwe, że ma nawet więcej, jednak nie chcąc być kolejny raz posądzany o mitomanię - przyjmijmy więc 40 lat ze 100% pewnością. Cały czas się szykuję, żeby sobie z tego zrobić elektryki i jakieś fajne pancerniki, ale zabieram się za to, jak rak do jebania.)
2. Czy orientujesz się jaki jest teraz koszt takiego materiału? Mówimy o "master grade" palisandrze na tył i boczki akustyka, lub gryf, albo skrzypcowym klonie "fiddleback".
3. Ile musiałby kosztować w Mayo, bądź w jakiejkolwiek innej fabryce gitara wykonana z takich materiałów?

Man - nie próbuj tego odebrać jako próba wymądrzania się, czy cokolwiek innego - ot, odbijamy sobie piłeczkę, dobrze jest tu pogadać z kimś, kto ma pojęcie o zagadnieniu. Zgotował mnie po prostu kolo, który pisał jakieś bzdury o "otwartporowości, traf chciał, że napatoczyłeś się zaraz Ty, więc także niechcący dostałeś serią z pepeszy, sory. Sądzę, że Jonek też "chciał dobrze".

A co do pikapów do siódemki - jest z nimi identycznie jak z pikapami do szóstki. Chcesz mieć grandż, pancz, krancz, tajt i strzał - obadaj Blackouty SD, Evolution, albo EMG (różnią się od siebie bardzo, ale raczej są z jednej parafii). Wolisz coś bardziej organicznego - może  coś bliżej PAF? Coś chrupiącego:  Tonezone, Crunchlab, Liquifire, chociaż dwóch ostatnich akurat nie znam, ale ludzie tu je chwalą?
pozdro

Offline michu123PL

  • Pr0
  • Wiadomości: 558
  • Rycerz Cebulowego Stołu
Nie chcę się wtrącać do rozmowy o drewnach, ale jedna rzecz mnie nurtuje. Commelina, skoro tyle czasu pracowałeś w Mayo, to czemu takiego wiosła nie zrobisz sam? (no chyba, że w Mayo nie pracowałeś przy gitarach) Byłoby idealnie takie jakie chcesz.

Chociaż nie. Jakbyś sam zrobił to wiosło, pochodziłoby z Polski - kraju trzeciego świata ;)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Dobre :D nie to nie ja .Pod koniec 98' gdy konczyłem tam karierę , jeszcze nie było "u nas" 7-ek - 8-ek strojenia do Ź  ;) ( przynajmniej do mnie to nie docierało ).Setius tez pojawił sie później .
@michu ależ ja sobie zrobię to wiosło tyle, że nie ja jestem autorem topiku

Posty połączone: 21 Sie, 2011, 12:51:02
@wrobelsparrow .. spoko i troche rozumiem ;) ."za moich czasów w Mayo drewno lezakowało min 5-10 lat. co na Polskie warunki i niejednokrotnie fabryk europejskich jest b.dobrym wynikiem. Drewno było selekcjonowane i nie kupowane w przydrożnym tartaku.

Co do cen palisandru czy hebanu niestety na dzien dzisiejszy zupełnie nie wiem ,wiem jedno Brazylia zablokowała sprzedaz swojego palisandru, w tej chwili główny dostawca to Indie a ten niekoniecznie mi sie podoba. Klon na gryf to rząd 150 -300 zł rygiel czy płomienisty jak kto woli. Sam fornir np klon pawie oczko, to koszt ok 100-300 zł za m.kw
Skrzypcowy klon kupowałem ostatnio w klinie właśnie za 300 zł .

Co do cen Mayo nawet nie bede probował polemizowac w tym temacie, to ich indywidualna sprawa , która jak wiesz nie koniecznie jest wypadkową ceny materiału.
To czego nauczyłem się od Haliny, to nie zglądanie innym w kieszeń i ,że konkurencja od Boga nasłana. To dobre zasady.
« Ostatnia zmiana: 21 Sie, 2011, 13:18:38 wysłana przez commelina »

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
No ja chciałem Regiusa jak tylko się pokazał. Znaczy dla Skawy został zrobiony. Więc był to 2000? 2002? Jakoś tak. Łorewa. Ładne gitary robią nie przeczę. Ale mając do wyboru Regiusa8 i Crushera za połowę tej ceny to nawet się bym nie zastanawiał przez minutę, którą zamawiać. Ze szkodą dla Mayo niestety i to nie tylko z powodu mojej wewnętrznej, trzymanej przez 10 lat złości :P
Po prostu w kwocie pow 10 tys zł to ja już wolę ESP. A na razie nie mam 10 tys, nie zanosi się a poza tym i tak bardziej potrzebuję busa niz kolejnej gitary :D

Offline michu123PL

  • Pr0
  • Wiadomości: 558
  • Rycerz Cebulowego Stołu
O kurde sorry, pojebało mi się xD

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Może to jest dobry moment żeby wspomnieć, że Korea południowa, czyli miejsce skąd pochodzą gitary Made In Korea jest krajem o znacznie wyższym niż Polska PKB oraz ogólnym poziomem rozwoju cywilizacyjnego. :D

Nie znaczy to od razu że mają wybitnych lutników, ale przyrównywać ich do murzynów to jak przyrównywać do murzynów nas. 8)

Offline Tomatix

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 59
może to trochę off top, ale takie pytanie: jaką metodę pomiarową stosuje się zazwyczaj do pomiaru wilgotności drewna: laboratoryjna czy elektromagnetyczną?
A może są jakieś inne? Pytam, bo pierwsza jest pewnie dość droga a druga dość wrażliwa i niestety nie bardzo wiarygodna...
_______
Setius --> crybaby/bad horsie-->6505-->NoisyBox

Offline wysek

  • Gaduła
  • Wiadomości: 107
  • elektrogumonapawacz
może to trochę off top, ale takie pytanie: jaką metodę pomiarową stosuje się zazwyczaj do pomiaru wilgotności drewna: laboratoryjna czy elektromagnetyczną?
A może są jakieś inne? Pytam, bo pierwsza jest pewnie dość droga a druga dość wrażliwa i niestety nie bardzo wiarygodna...

Zwykle mierzy się elektrometrycznie - oporowo lub pojemnościowo (mierniki oporowe zostawiają w drewnie brzydkie dziurska, pojemnościowe są nieinwazyjne), ale jak się chce uzyskać jebitną dokładność, to się idzie do laboratorium i stosuje metodę suszarkowo-wagową.
likmapusy

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Może i elektrometryczna nie jest dokładna z zerami po przecinku, natomiast przy dobrej aparaturze daje to rozstrzał do ok 1-2 % co tak na prawde nie jest jakimś strasznym odstepstwem. Jeśli natomiast masz skalę porównawczą powiedzmy wzorzec trzymany w laboratoryjnych warunkach i odnosisz wynik aktualnych pomiarów drewna do pomiaru wzorca przechowywanego w warunkach równie wzorcowych ;). Trzeba było by byc tatalnym sceptykiem lub mieć pecha i mierzyc zupełnie rozkalibrowanym urzadzeniem,  by nie móc stwierdzic ze drewno ma właściwa lub tez nie, wilgotność.

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Kurde, za takie tematy uwielbiam to forum, można parę mądrych rzeczy przeczytać :)
To się muszę w końcu zabrać za mądrą głowę z filmików, które wró ostatnio tu wrzucił, akurat chyba nawet względnie w temacie będzie?:)

btw, Michu, Polska to zdaje się kraj 2-go świata:p
I dobra dość offtopowego spamowania, piszcie tu dalej mądre ludzie bo macie czytelników ;)
« Ostatnia zmiana: 22 Sie, 2011, 15:54:59 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Ponieważ sprawa mnie nurtowała, a jak nadmieniłem nie czuję się ekspertem, przedzwoniłem do Pawła Malinowskiego z Malwooda, który w zasadzie pogodził stanowisko moje i commeliny. Otóż potwierdził, że najchętniej sięga po drewno, które ma 8-10%. 8%, to ideał, czyli odpowiednio wysuszone i trzymane dłuższy czas w dobrych warunkach. Po taki materiał sięgają też lutnicy, którzy nie muszą trzaskać 300 wioseł miesięcznie, bo im się nigdzie nie śpieszy, no i fizycznie nie mają jak.
I teraz jeśli ma w pracowni idealne warunki (45-55%), to nie ma bata, żeby się drewno "napiło" wilgoci, bo nie ma jak. Natomiast trzymając wiosło w warunkach występujących u nas przeciętnie na chacie (25 stopni, 70% wilgotności) drewno uzyskuje około 12% wilgoci, co jest stabilną wielkością dla większości gatunków iglastych. Gatunki liściaste oscylują też wokół tej cyfry +/- 1-2%.
Dodam jeszcze, że spędzając szczenięctwo u pana Tomka Króla, masterbuildera klasyków, wielokrotnie widziałem na własne oczy wskazania higrometru na poziomie 7-9%. Tylko z takiego materiału zabierał się on do budowy gitar.
« Ostatnia zmiana: 22 Sie, 2011, 14:24:30 wysłana przez wrobelsparrow »

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
No to pozdrów "malinka" ;), czekam właśnie na kolejny materiał od niego, najlepsze źródło w Polsce jak dla mnie.
Nie ma to jak złoty środek  :D.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
No Malinek pół świata opędza. Miszczowie jak dla mnie, mojemu staremu mentorowi też materiał pchają.

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 422
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Facebook
Tak z Offtopuję; czy ktoś może podzielić się jakimś kontaktem do Malwooda? Szukam na necie, szukam i znaleźć nie mogę...
"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
http://www.tonewood.pl/en_kontakt.html to na drewno

A tu instrumenty   
39-200 Dębica, 48c
    podkarpackie
    Tel.: 0 14 677 40 55

« Ostatnia zmiana: 22 Sie, 2011, 17:28:04 wysłana przez commelina »

Offline Tomatix

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 59
Ja w swojej firmie też używam metody elektrometrycznej, choć dokonujemy pomiaru innych materiałów niż drewno. Tak jak wspomniałem pomiar jest co prawda powtarzalny, ale przy zachowaniu tych samych warunków, a to jest trudne. Nie ma bata, pomiar w zimie przy suchym powietrzu będzie inny niż w lecie a jeszcze inny na jesień jak zacznie padać,bo zwiększy się wilgotność otoczenia, a ona ma wpływ na pomiar. Fakt, że rozmawiamy tutaj o 2-4% różnicy pomiarowej (czasem może być więcej) ale to w takich teoretycznych rozważaniach z czego robić a z czego już nie, gra rolę :)


Over
_______
Setius --> crybaby/bad horsie-->6505-->NoisyBox

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 422
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Facebook
http://www.tonewood.pl/en_kontakt.html to na drewno

A tu instrumenty   
39-200 Dębica, 48c
    podkarpackie
    Tel.: 0 14 677 40 55



Dzięki piękne! :)
"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
14 Odpowiedzi
8051 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Mar, 2009, 22:52:35
wysłana przez Jack Luck
9 Odpowiedzi
8391 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Sie, 2012, 00:27:58
wysłana przez dom?n
14 Odpowiedzi
6160 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Wrz, 2013, 21:51:46
wysłana przez lopatron
8 Odpowiedzi
11494 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Lip, 2017, 17:51:16
wysłana przez rockstarzzz2
10 Odpowiedzi
5090 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Maj, 2018, 15:39:23
wysłana przez mwczesniak