Jaką w miarę uniwersalną 7 ogarnąć?

[polec]

I tak o to muszę się zwrócić o pomoc i poradę gdyż łeb mam już kwadratowy od szukania...

Otóż szukam 7 strun w cenie około 3k zł (jeśli coś mega trafi się wtedy może cena wzrosnąć do nawet 4k lub więcej) - ale z założenia chciałbym, żeby było to wiosło stosunkowo uniwersalne - a to przez to, że wykorzystać będę ją chciał w muzyce od jakieś ambientowych przestrzennych tematów, przez jakieś neofolkowe tematy do okazyjnego lekkiego przypierdolenia w klimacie Gojiry czy z innej strony jakiś Deftonsów. Z pewnością nie szukam wiosła do technicznych wygibasów. Raczej poniżej drop A nie będę schodził, więc skala 25,5 czy coś koło tego powinna styknąć.

Jako, że raczej lubię męskie gryfy skłaniałbym się do Schecterów - ostatnio ogrywałem jednak Merrowa i niepodpasował... Myślałem może jeszcze nad ATX i ewentualną zmianą pickupów.

Może podrzucicie jakieś kierunki, które warto zbadać - bo mi już pomysły się kończą.

Ps: temat nie jest jakiś megapilny w tej chwili bardziej się rozglądam i szukam opcji .

[g-zs]

A więc pomyślałeś o ATX i Merrow i na tym skończyły Ci się pomysły?

Na rynku ogólnie jest bida, ale pewniaki, na które zawsze warto spojrzeć, to:
- Ibanez (7620/1, K7, 1527, może coś z Iron Label, jeśli nie chcesz koniecznie japońca)
- Schecter (Jeśli nie Merrow, to może Loomis? Ale tego raczej dostaniesz tylko ze starej serii z TOMem - fajne wiosła, ale to juz baryton i ma EMG 707, które nie każdy lubi)
- Jakieś Jacksony? Tylko będziesz się jebał z późniejszą odsprzedażą
- Mayones Setius - w okolicach 4-4.5k bywa już do wyrwania

Jakbyś chciał wydać w okolicach 4k+ to Mayo jest najrozsądniejszym wyborem. Jeśli chciałbyś zostać przy zakresie ~2.5k, to szukałbym Ibaneza 7620 (ewentualnie 7621, ale rzadko się zdarzają, różnią się tylko mostem - ruchomy vs stały). Za tę cenę znajdziesz dobrzy wyglądający model z wymienionymi pickupami i kejsem.

[polec]

A więc pomyślałeś o ATX i Merrow i na tym skończyły Ci się pomysły?

Oj zaraz skończyły . Chciałem rozruszać trochę to smutne ostatnio forum - nic tylko dysputy o polityce.

A tak serio to poza Schecterami to w świecie 7 strunowców tak się średnio orientuję - a już z Ibanezami to miałem tyle do czynienia co z Mercedesami...

A o Mayonesach nie pomyślałem, bo coś mi podpowiadało, że nie moje budżety - a tu się faktycznie może okazać, że wcale, że nie .

[october]

Jak ma być męski gryf to stare Schectery będą na pewno dobrym kierunkiem poszukiwań.

Te nowe mają zupełnie inny, odchudzony profil gryfu więc siłą rzeczy Merrow mógł nie podejść.

Co do Loomisa to miałem dwa. Pierwszy był b fajny. A drugi taki typowo koreański rzeklbym. Niby ok, a brakowało tego czegoś co by przy nim zatrzymało na dłużej. A może pojawił się zbyt późno, kiedy miałem już lepsze gitary.

Mam teraz m.in. Banshee Elite 7 FR. Chyba jedno z najdroższych koreańskich wypustow Schectera. Cuda na kiju gitara, tylko ma tez gryf od Merrowa. Dla mnie idealny. Ale widać nie dla każdego. Zawsze myślałem, że menzura 27 to już za dużo i niewygodnie. A ta gitara powiedziała mi - profil Panie, profil gryfu ma znaczenie w tej układance. Jest mega wygodnie.

Z innych gitar 7 z grubszym gryfem to jeszcze mi się Dean przypomniał. Modelu nie pamiętam hie. Taki Les Paulowaty, ale to już trochę tańsza gita była.

I może jeszcze te PRS SE 7...

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

[mastEr_eXplorer]

Starsze RG7620 mają znacznie grubszy gryf niż te w 1527 czy obecnie produkowanych modelach, dobra opcja w niezłych pieniądzach.
Co do Mayo to coraz trudniej o Setiusa w dobrych pieniądzach, a Setius 7 to już wielka żadkość.
W budżecie, który podałeś można również upolować Carvina DC - z tego co kojarzę to te wiosła gryfy mają raczej z tych pełniejszych.

Z egzotyki pojawił się ostatnio Ormsby, jeśli bierzesz pod uwagę multiskalę
https://www.olx.pl/oferta/ormsby-sx-gtr-7-violent-crumble-jak-mayones-skervesen-cena-ostateczna-CID751-IDsMPRZ.html#5742de0255

[g-zs]

O, jeszcze LTD SC607, o ile brak pickupa pod gryfem i obecność środkowego nie będzie problemem.

[vastio]

Panie nie wiem czy można to wiosło nazwać jakimś super uniwersalnym instrumentem ale może zaciekawi Cię Schecter Blackjack c 7 sls ? Raczej do gibsonowskiego gryfu to mu daleko ale jakimś super cienkim też bym go nie nazwał. Jeżeli miałbyś blisko i chciałbyś ograć to zapraszam Jak się spodoba to może i byłbym chętny go sprzedać z ładnym casem

[JanuszuNieKrzywdz]

Sterling JP157? Jakieś Ibanezy RG z rozłączanymi cewkami?

[Stivo2005]

Solar?

[polec]

Dzięki Panowie za typy , zwłaszcza te Ibanez będę chciał obadać - do tej pory jakoś nigdy się nimi nie interesował.

I ten Ormsby w sumie ciekawostka, postaram się wyskoczyć na moment do Wrocławia w wolnej chwili .

Co do SLSa - raz się od niego już odbiłem i chyba wtedy okazało się, że te chudsze gryfy to nie do końca to co lubię .

[mwczesniak]

@polec
Pytanie numer 1 - most stały czy też ruchomy bądź nie ma to znaczenia, bo to trochę ułatwiłoby poszukiwania.
Z tego co wisi obecnie na OLX i allegro, to z ciekawszych opcji wymieniłbym:
https://www.olx.pl/oferta/agile-septor-pro-727-seymour-duncan-nazgul-sentient-CID751-IDt7mnP.html
https://www.olx.pl/oferta/schecter-blackjack-atx-c7-awht-gitara-elektryczna-CID751-IDu17ZH.html
http://allegro.pl/esp-ltd-sc-607-emg-carpenter-deftones-i7339997142.html
http://allegro.pl/lootnick-dream-of-darkness-siodemka-i7323106100.html
https://www.olx.pl/oferta/mayones-setius-gtm-7-CID751-IDu6RYZ.html
http://allegro.pl/ibanez-k7-japan-i7343306661.html
Przy czym dwie ostatnie propozycje trochę zbyt drogie moim zdaniem, ale może sprzedający są skłonni do negocjacji. Reszta spokojnie mieści się w zasięgu założonego początkowego budżetu.