Moc monitorów.

[FlyingV]

Przymierzam się do kupna monitorów. Poczytałem, popytałem i mam swoich faworytów jeżeli chodzi o średnicę woofera i firmę.

Interesuje mnie ich moc. Monitory z wooferami 8" zazwyczaj mają grubo ponad 100 watt mocy na stronę. Dla mnie to dużo, bo od wielu lat używam głośniczków komputerowych creativa inspire t3000 - 29 watt całość zestawu. Oglądając film czy słuchając muzyki nie rozkręcam ich więcej jak 50%. Czy takie dajmy na to Behringery b2031a nie będą za głośne odkręcone na jedynkę? Mieszkam w bloku i sąsiadów mam raczej wrażliwych na decybele. W monitorach podejrzewam, że głośniki inaczej reagują niż w paczkach gitarowych, więc pewnie na minimalnym wychyleniu potka volume w prawo dzwięk będzie prawidłowy. Tylko czy mi to szyb nie wybije?

Dzięki.

[majkelk]

Monitory dobiera się raczej wielkością woofera względem wielkości pomieszczenia, więc jeśli mieszkasz w bloku odradzam 8 calowe odsłuchy. Wg. mnie 5 czy 6 cali spokojnie styknie do małego pokoju.

[FlyingV]

Jakieś 15 m2, może ciut więcej.

[Semedi]

Ja w pokoju 12.5m2 wale 2031A i nie jest za głośno. A monitory to nie kolumny + subb i nie napierdalają basem przeokropnym, stoją na standach, więc sąsiadom nie przeszkadzają zbytnio. I mam jeszcze takie maleństwa od berka MS20, tych używam nacodzień do wszystkiego.

[Stivo2005]

Do 15m2 brałbym mniejsze 2030A,  sam mam takie w pomieszczeniu 14m2, chyba, że masz to pomieszczenie zaaranżowane specjalnie pod reżyserkę, to wtedy luz. Jak to zwykły pokój, to mniejsze mogą być dużo lepsze. Co do mocy, to pamiętaj, że tymi monitorami nie regulujesz głośności, a urządzeniem, które podaję sygnał, monitory są wciąż uruchomione na stówe, dlatego ważne jest to jakimi przewodami podpinasz je do Twojego interface, nie baw się w Jack/Jack, dużo stracisz, bierz symetryczne XLR /XLR. Wtedy to ma sens.

[FlyingV]

2030a są sporo tańsze. Mógłbym do nich dobrać jeszcze DT770 PRO, ale sporo ludzi twierdzi iż kewlar i wstęga w 3030 deklasuje 2030.

Odnośnie tych kabli to gdzie polecacie je nabyć? Mogą być drogie.

[Stivo2005]

Mogą, ale nie muszą, grunt by były symetryczne, tyle. Co do 30XX a 20XX, wstęga daje ona górkę, już gdzieś pisałem nie ma tu dużej różnicy, jest bardziej czysto i sztywno w górze, może się to podobać, ale nie musi.

[FlyingV]

No tak teraz patrzę, że mało które monitory mają ten kewlar i wstęgę (właściwie to poza 3030/1 nigdzie takich patentów nie zauważyłem). Czyli wcale to takie super hiper być nie musi. Kurwa, Stiv... kilka dni czytałem o monitorach i już miałem brać 3030a. Właśnie zafundowałeś mi kolejne godziny szukania/czytania

[Stivo2005]

Po tych głośnikach jakie masz nawet MS40 będą super, więc weź to co uważasz za sensowne, miałem podobny dylemat jak Ty i wiadomo co wybrałem, nie zamierzam zmieniać.

[przemak]

Nie, MS40 nie będą super. Nigdy!
Monitory studyjne muszą mieć dużą moc. Mają one małą sprawność ze względu na konieczność wyrównania charakterystyki częstotliwościowej, a moc wykorzystywana jest zwykle do poszerzenia pasma w dole. Poza tym głośność jest logarytmiczna, pięć razy większa moc to jakieś 6dB głośniej, a więc niewiele ponad dwa razy, zależnie od badań i założeń, a głośniki w monitorach z drugiej strony mogą spokojnie mieć te parę decybeli mniejszą skuteczność. Drugim bardzo ważnym aspektem jest fizjologia słyszenia - ucho utożsamia głośność ze zniekształceniami i zniekształcenia z głośnością, przez co cicho grające zniekształcające "coś" wydaje się dużo głośniejsze, niż czysty pełnopasmowy dźwięk - mimo, że miernik ciśnienia pokazuje coś innego. Tak więc ostrożnie z tym, że monitory nie są głośne - są (no dobra, mogą być), ale można ich słuchać bez zmęczenia i wkurzenia, bo nie zniekształcają. To znaczy my możemy ich słuchać, bo sąsiedzi wtedy muszą, a mogą nie chcieć
Wielkość monitorów a pomieszczenie... Tu nie chodzi o wielkość, tylko o pasmo (a to wcale nie musi być równoznaczne), "niestety", współczesne sześciocalowe monitory potrafią zejść poniżej 50Hz i to przy spadku 3dB a nie 10dB czy więcej (czyli naprawdę grają poniżej 50Hz) a to oznacza poważne problemy - w każdym mieszkalnym pomieszczeniu o standardowej wysokości na przykład będą kłopoty z okolicami 70Hz, w małych pomieszczeniach również nieco wyżej i nieco niżej - może to buczeć i cały misterny plan w piii... Niestety, monitory przynajmniej w założeniach są profesjonalnym narzędziem i wymagają profesjonalnie przygotowanego pomieszczenia, inaczej bas będzie słychać dwie sekundy po wyłączeniu...

[Stivo2005]

Nie, MS40 nie będą super. Nigdy!

...od wielu lat używam głośniczków komputerowych creativa inspire t3000...

Zresztą, z całą sympatią dla @FlyingV z którym piszemy już kilka ładnych lat, ale raczej nie organizuje sobie pro-studio w mieszkaniu, a raczej stawia pierwsze kroki w mixie. Dlatego nawet MS40 mogą być dla Niego, i pewnie były by, olbrzymim krokiem w przód.

Mixu trzeba się nauczyć, to nie przychodzi samo, mając nawet najlepsze monitory nie zaczniesz robić pro mixów bez doświadczenia i wiedzy.

[myheaven]

Co do mocy lepiej mieć jakiś zapas, czyli szukać o większej niż o mniejszej . Nie wiadomo czy czasami nie zmienisz pomieszczenia albo rozstawu odsłuchów i wtedy moc może sie przydać. Zawsze można ściszyć sobie jak będzie za głośno,a o małej mocy będziesz chciał więcej  z nich wycisnąć i będą ci pierdziały 

[Stivo2005]

Tyle, że parą 2030A napędzisz imprezę jak je rozkręcisz, a swoich w warunkach mieszkaniowych nie zdarza mi się rozkręcić na bardziej jak 1/3, myślę, że dopłacać w takim wypadku nie ma sensu. Pewnie, zawsze można wydać więcej i mieć lepiej, ale pytanie czy to ma sens? Czy warto zwiększać koszty nakładem realnie małych zysków? Może okazać się, że w rozrachunku cena/efekt będziemy stratni, bo zyski nie zrekompensują wydatku.

[myheaven]

Nie chodzi mi o to żeby więcej kasy wydać, tylko jeżeli szukałbym jakichkolwiek odsłuchów w określonej cenie nie dokładając kasy  szukałbym z opcją większej mocy niż mniejszej, oczywiście nie przeginając. Jak bym miał wybierać  przykładowo czy 20  czy 40 watów  - wybrałbym 40, jak bym miał do wyboru 40 wat czy 60 wybrałbym 60 . Ja mam 40 wat w domu na stronę  na 17 metrów kwadratowych pokoju nieprzystosowanego jako studio ( zwykłe meble, totalny chaos  , klocki Duplo dzieciaków porozwalane po całej chałupie w blokach , itp.  ;p ) i uważam ze jest to minimum jakie powinienem mieć. W mniejsze moce bym się nie bawił

[Stivo2005]

Tylko, że autor postu zastanawia się między BXX30A (75W+35W) lub BXX31A (150W + 75W), a na 15m2, to już pierwsza opcja to bardzo dużo.

[przemak]

Przecież moc, jeżeli nie jest za niska, grożąca spaleniem głośników (chociaż w biampingu trudniej, ale też się da za niską mocą), nie może być parametrem decydującym. To nie jest piec gitarowy, można grać ciszej.

[FlyingV]

Dzięki za pomoc. Już się nie boję monitorów Niebawem zakup.

[Stivo2005]

Daj znać co kupisz.

[guzie]

No tak teraz patrzę, że mało które monitory mają ten kewlar i wstęgę...

Monitory Adam, jedne z lepszych na rynku(w klasie średniej) mają właśnie wstęgowy tweeter- piękna, czysta góra pasma.

[Pronounce]

O odsłuchach bardzo rozsądnie jest powiedziane w tutorialu Steinberga dotyczącym masteringu. Jest o właściwym poziomie głośności, odbioru dźwięku przez człowieka, optymalnego poziomu głośności do pracy przy muzyce.
Na Youtubie jest całość po rusku.