Keitel Miszcz.
+1
A ja sobie robię maraton z Żuławskim.
Opętanie - niesamowity klimat...wżera się w psychikę...No i rola Adjani ... po prostu mistrzostwo Świata.
Na srebrnym globie - nie powalił tak jak possession, ale też zostawia niezatarty ślad..Mimo że niedokończony
Szamanka - I pomyśleć że Petry wyczaił w kawiarni... se bą! se manifik!
te filmy wymykają się wszelkim opisom...to po prostu trzeba zobaczyć żeby...no właśnie. Po prostu trzeba
Polecam z całego serduszka.
;*