tydzień temu nie chciało mi się ruszyć zadka, a dzisiaj z łóżka się nie mogłem zwlec
Jeżeli to jest ta wasza "karma", to ja pierdole... od dzisiaj się nie ruszam z łóżka i czekam aż mnie ozłoci...
Ja nazwałabym to raczej Boską ingerencją, palcem Bożym itd. Nie wierzę w zbiegi okoliczności, generalnie, ludzie, którzy zajmują się ezoteryką, bądź osoby które doświadczyły kundalini, twierdzą że wszystkie wcielenia odbywają się jednocześnie, nie ma czegoś takiego jak sekwencja zdarzeń, świadomość, albo Dusza jak kto woli, jest częścią Absolutu, bądź też integralna cząstką Boga, mniejsza o nazewnictwo. Zmierzam do tego że fenomen Deja Vu, historie, które w 10 punktach, zgadzają się krok po kroku, po prostu zbiegami okoliczności być nie mogą, bo są zbyt złożone, chyba ocierają się właśnie o taki sposób pojmowania rzeczywistości... ale...
Moja przyjaciółka mieszka w Dortmund, jest uzależniona od heroiny, i miała zapaść w czasie kiedy przebywała u niej siostra, moja przyjaciółka kiedy ją reanimowali, opowiadała że czuła ból kiedy wracała, że widziała wszystko z góry, jak robili jej masaż serca itd. Opowiedziała też że widziała swoich zmarłych krewnych, w tym byłego Ś.P. męża siostry. Mąż siostry, powiesił się w ich rodzinnym domu po rozwodzie. Opowiedziała siostrze jak był ubrany, siostra rozpłakała się i powiedziała że dokładnie tak był ubrany w chwili śmierci, moja przyjaciółka oczywiście nie mogła o tym wiedzieć. Tak jak wspomniałam mieszka za granicą ...