Fajowe te wszystkie nasze maluchy
A ile radochy - te minki, dźwięki, jak potrafi postawić na swoim. Mówię Wam, a czas tak zapitala!...
Szymonio chyba będzie praworęczny. Jako indywiduum (ja) nie cieszę się, bo bym chciał, żeby wiecie, był jak tata. Ale jako rodzic się cieszę, bo to jednak są utrudnienia, chociażby przy zakupie gitary
Ciężko też dostać kubek z uszkiem po lewej stronie