Autor Wątek: Drogie Bravo - czyli co śmieszy do łez!...  (Przeczytany 259695 razy)

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 450
  • It is useless, to resist.
Dla mnie to i tak burza w szklance wody, nadal będę do każdego się zwracał per 'E', bo mam gówno w pazłocie zamiast pamięci do imion

Edit: przepraszam, jeszcze zwracam się per 'Eee...?' kiedy próbuję zagaić

A właśnie zapomniałem wam powiedzieć moje zaimki to TY/CHUJU i proszę się tak do mnie zwracać
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.