@gizmi7 Filoni tylko dwa odcinki reżyserował, także z tym prowadzeniem aktorów to różnie.
Baylan wygrał, wielka szkoda że Ray Stevenson nie zyje, bo naprawdę siedział w tej roli.
Cały serial solidne 6,5/10, początek imo słaby, środek się rozkrecił, a końcówka znowu zwolniła.
IMO Hayden dorósł w końcu i Anakin rozpisany przez Filoniego w duchu TCW wypadł świetnie.
Ezra, Sabine i nawet Hera również dali rady. Najbardziej mnie zawiodła gwiazdeczka.
Ahsoka w swoim serialu była prawie że niewidzialna, a sztuczność, która od niej biła... No nie mogłem tego przeboleć.
W ogóle nic nie zostało w niej z czasów TCW, stała się kolejną, stara, marudną Jedi bleh. Samo jej przedstawienie przez panią Rosario Dawson (która z resztą zajebiście lubię, choćby za Clerks 2 xD) było imo fatalne. Nie wiem kto ją wcisnął tam, ale to nie moja Ahsoka.