Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1752662 razy)

Offline Dale Cooper

  • American Pro Hater
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 439
    • CTG TV
Tak wszystko prawda tylko wkurza mnie to że państwo nakłada obowiązek ubezpieczenia a dopuszcza do jazdy idiotów, przestępców, pijaków i innych dewiantów.

Też jestem zdania, że prawa jazdy są dostepne jak Laysy. Ale co zrobić. Prosty przykład z mojej pracy, gdzie do otrzymania uprawnień do obsługi maszyny potrzebne, są psychotesty, badania psychologiczne i psychiatryczne (praca z materiałem wybuchowym). I co?  WSZYSCY PRZECHODZĄ. Wariaci, psychole, alkoholicy. Także nic by to nie zmieniło.

Niestety nie ma innej opcji na dzień dzisiejszy ale karanie za dwa trzy dni spóźnienia urojonymi kwotami to jakieś kuriozum.

Uważam, że prawo drogowe powinno być maksymalnie zaostrzone. Naprawdę nie widze problemu, żeby się do niego stosować. A kary pieniężne to najlepszy sposób, żeby zdyscyplinować zjebów.

Co jeśli leżę długo w szpitalu i nie mam jak opłacić składki w terminie? Tak samo z przeglądami, samochód w warsztacie a przegląd musi być podbity tego i tego dnia. Niby ma się to zmienić. Zobaczymy.

No ogólnie jesteś dorosły tak? Żeby mieć auto musisz być pełnoletni. Więc masz obowiązki. Musisz płacić podatki. Musisz oplacić czynsz. Kredyt. Rachunki. Musisz się udać do sądu jeśli jest taka potrzeba. Musisz iśc do pracy. Za niewykonanie tych rzeczy ponosisz konsekwencje mniejsze lub większe, bo jesteś dorosły.
Info o składce OC dostajesz miesiąc - dwa przed jej zakończeniem. Możesz ją opłacić szybki przelewem z telefonu. Nawet link dostajesz na maila.
A przegląd masz równo dokładnie co rok. Możesz poprosić na stacji o SMSa z przypomnieniem. Naprawdę jest to dobrze zorganizowane.
Jeżeli ktoś nie potrafi tego zaplanować, to chyba jeszcze nie jest gotowy na samochód.
mniut i piah