Autor Wątek: SERIALE czyli co oglądamy w odcinkach  (Przeczytany 186799 razy)

Offline Duży Czarny Kogut

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 74
Midnight Gospel - pierwsza połowa to ezograżynowe pierdolenie, ale warto wytrzymać do drugiej połowy. Zakończenie kapitalne. Estetycznie też super. Całość takie 7-8/10, bo jednak ten podcast bywa szalenie irytujący i nie zawsze ma cokolwiek wspólnego z tym, co się dzieje na ekranie.
A gdyby Twoja matka...

nazywała się Grażyna?
Albo staruszka, hę?