Autor Wątek: Mieszkania, domy, nocowanie w barakach i po piwnicach  (Przeczytany 29984 razy)

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Deweloper tydzień temu podniósł ceny bo było za duże zainteresowanie i dzięki temu że miałem podpisaną umowę rezerwacyjną, dziś w nowej umowie mam stare ceny. Do przodu dokładnie 55k PLN.

Bańka dalej dmuchana.

Czyli innymi słowy ceny rosną jak pojebane?  ;)

Nie wiem kto ma bardziej przejebane - ja, który przepłacam za mieszkanie czy ludzie, którzy nie zdążyli i im developer dojebał te kilkadziesiąt koła.