LACSy się nie wzięły znikąd, ale robiłeś to nielegalnie. Nie każdy tak chce. Bardziej było sranie się o "przemycenie" kota w mieszkaniu, niż 2 lub więcej lokatorów.
To tak jak z invitro. Jak Cię nie stać na nie prywatnie to z utrzymaniem dzieciaka też raczej szału nie będzie.
Zupełnie nieprawda. Większości rodzin nie stać na wyłuskanie kilkunastu tysięcy na raz, za to bez problemu i głodowania wychowuje się dzieci. Zresztą najgrubsze w Europie...
Żeby brać kredyt na drugie mieszkanie jeszcze spłacając pierwsze - to trzeba mieć znów na wkład i trzeba mieć zdolność. Kolejny skrajnie niestatystyczny przypadek.