Z Sonara korzystałem, ale za bardzo wkurzała mnie edycja midi. Moim zdaniem najlepszy jest cubase jeśli chodzi o obsługę midi i vst. Nie spotkałem się jeszcze z bardziej przyjazdnym i łatwiejszym "środowiskiem" do nagrywania i edycjii muzyki.
aktualnie powoli testuję sobie Cakewalk Sonar *8.3* Producer, a wybrałem go dlatego bo wydał mi się lepszy od Cubase SX *3* którego testowałem wcześniej i który też jest świetnym programem. Nie wiem dokładnie którą część Sonara miałeś okazje testować ale już w wersji *7* specjaliści od programu poprawili w nim obsługę i edycję MIDI itp. Wersja 8.3 to już naprawde zaawansowany kombajn i jest w nim wszystko co sie może przydać i czego nawet nie wykorzystamy. Dla mnie jest trudny, ale jest aktywne forum i jest instrukcja obsługi dosyć ciekawie opisana
Sonar ma bardzo fajne VST na pokładzie. Zależy jeszcze jaką muzykę na nim robimy, bo niekoniecznie z wszystkich damy rade skorzystać.
Jeśli chodzi o Cubase to mam nadzieje że kiedyś uda mi się kupić część *5* która jest tak świetnie przemyślana i przyjazna dla użytkownika że cud miód. W dobrym kierunku wszystko poszło. Już DVD od Steinberga bardzo dużo pokazują info o Cubase *4* z których dużo sie można "naumieć" i przedstawiają "czwórkę" bardzo apetycznie. A "piątka" jeszcze lepsza.
sonar jest ok ale mam wrażenie że się z wersji na wersje coraz bardziej się rozrastał i teraz to taki trochę kombajn przeładowany. przesiadłem się na reapera i sobie chwalę
cubase i abletona live też próbowałem ale jakoś mi nie leżą
reaper jest mały,konkretny, tani (o ile ktoś się pokusi o licencję ;p) i śmiga
wiadomo że duży kombajn potrzebuje troche lepszego sprzętu, dlatego małego Reapera mam zainstalowanego na moim gOOwnianym laptopie
Reaper jest chyba najlepszy z darmowych, przynajmniej innych/lepszych jeszcze nie miałem okazji poznać.