I tak wzrosło z 25tys. Apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Kijoski się popłakał w wywiadzie dla wyborczej, że w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z jego wykształceniem (informatyk) i zagroził, że wyjdzie za granicę. Chłopaki z Irlandii się o tym dowiedzieli i zaczęli wpłacać, żeby został w Polsce.
Posty połączone: 29 Lis, 2017, 18:30:28
https://twitter.com/MichalSzczerba/status/935430031492435973TO JEST KABARET