Żadnych "perełek" niestety nie pamiętam, same wieprze. Nie twierdzę, że Cię na więcej nie stać, ale ewidentnie się nie starasz. Jak to powiedzieć, żeby cię nie urazić... Czego właściwie dotyczy ta wypowiedź? To jest parafraza słów Jezusa o nierzucaniu pereł przed wieprze, czy jeszcze coś innego?Spoiler "Nawet głupiec, gdy milczy, uchodzi za mądrego, za roztropnego, gdy zamyka usta." Przypowieści Salomona 17,29
Spoiler Nie masz monopolu na cytaty z biblii: "Nie dawajcie psom świętego, ani miećcie pereł waszych przed wieprze, by ich snadź nie podeptali nogami swemi, i obróciwszy się, aby was nie roztargali." Ewangelia wg św. Mateusza 7,6
Dokładnie była to tego parafraza, więc wszelkie te cytaty o "głupocie, którą słychać dopiero, gdy się odezwie" obejmują wypowiadających te słowa w równym stopniu, co mnie - czy dotyczą bardziej, zostawiam do refleksji. To może wyjaśnię użycie tej, jak słusznie zauważono, biblijnej metafory: pisanie w tym temacie humorystycznie porównałem (między wierszami, może dlatego umknęło) do rzucania pereł przed wieprze, bo jak widać dosłownie po powyższej reakcji, wszelkie argumenty lecą koło uszu i są odbijane rynsztokową erystyką "a nie, bo Ty".