Kocham takie teksty i taka dyskusję ale ok, dlaczego pomijasz wątek jego prywatnych interesów odnoszących sie do wybiórczego zakazu?
Bo pisaliśmy o tym czy wprowadza autorytarne rządy, a nie o tym czy stosuje kolesiostwo. Jeśli stosuje to niefajnie, ale było o czym innym. Ja nie piszę, że Trump jest wspaniałym człowiekiem, mężem stanu i że go kocham, tylko że jego program i wprowadzane obecnie rozwiązania to nie jest polityka autorytarna.
Odnośnie zakazu aborcji, prosszę czytaj co napisałem, opracowywanie projektu o aborcji nie jest jednoznaczne z istnieniem takiego prawa a raczej z planami wprowadzenia. I to pewnie tez nie bedzie jego postulat tylko zapewne pewnych środowisk.
Przecież było jasno powiedziane, że nie będzie żadnego zakazu aborcji. Nawet niektóre republikańsko-chrześciajańskie oszołomy się na to wkurwiły. Zaprzestano co prawda finansowania tej organizacji od klinik aborcyjnych w biednych dzielnicach, ale polecam najpierw o tej organizacji i jej historii poczytać
