Autor Wątek: Kto tu coś napisze ten dupa!  (Przeczytany 316238 razy)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
A czym jest wg Ciebie wydawanie dekretów, na dodatek takich jak ten o zakazie wpuszczania muzułmanów, omijający kraje jak Arabia Saudyjska z której było najwiecej zamachowców ale z ktorymi Trump prowadzi interesy. Czym wg Ciebie jest opracowanie prawa o zakazie aborcji, stawianie muru, to godzi w społeczeństwo, owszem jest na fali, ale takie wybiórcze sterowanie jest niczym innym jak realizowaniem prywatnych wizji.
Chyba musisz zacząć od przeczytania co oznacza słowo "autorytaryzm". Bo mam wrażenie, że "autorytarny" oznacza dla Ciebie i przedmówcy - "mi się nie podoba".
W jaki sposób zakaz wpuszczania muzułmanów i stawianie muru pomiędzy USA, a Meksykiem, aby ograniczyć ilość nielegalnych imigrantów, godzi w społeczeństwo? :D Chyba, że miałeś na myśli społeczeństwo muzułmanów i imigrujących Meksykanów ;) Ale w amerykańskie społeczeństwo to nie godzi. Co do aborcji to żadnego zakazu nie ma, więc polecam zmienić źródło informacji.

Kocham takie teksty i taka dyskusję ale ok, dlaczego pomijasz wątek jego prywatnych interesów odnoszących sie do wybiórczego zakazu ? Odnośnie zakazu aborcji, prosszę czytaj co napisałem, opracowywanie projektu o aborcji nie jest jednoznaczne z istnieniem takiego prawa a raczej z planami wprowadzenia. I to pewnie tez nie bedzie jego postulat tylko zapewne pewnych środowisk.

Trump wygrał nie dlatego, że połowa Amerykanów nienawidzi Meksykanów, tylko dlatego że Trump obiecał wyjebać w kosmos Obamacare właśnie. Nie znam osobiście ANI JEDNEGO jankesa, który by miał normalną, uczciwą pracę i głosował na Wiedźmę.

Jak bardzo byś sie zdziwił gdyby obaj staneli do wyborów co by zwycięzyło czy ta niechęc do Obamacare czy Trump i jego super pomysły.
Zabawne jak ludzie reagują drgawkami na hasło "autorytaryzm". No, w zasadzie to już hitleryzm, na tej zasadzie jak palenie gandży prowadzi od razu do wstrzykiwania heroiny w piętę :D

Porównanie w sumie z dupy ale faktycznie jak słysze propozycje Jarka to mam drgawki ;) Takiego autrytaryzmu nie chce i gdyby nie leasingi inne takie  i niechęć zony do przeprowadzki, to mocno bym sie  zaczał zastanawiać nad nową ojczyzną.