Jak się tak chwalimy, to też się pochwalę. Chociaż nie jest to związane z moimi rekordami, to niedawno ukończyłem kurs na trenera personalnego z KFD(Seba Kot
), wpadł też instruktor trójboju, dalsze kursy i szkolenia na wiosnę 2017. Niestety musiałem odpuścić szkolenie fizjotrenera w tym roku. Ciesze się ze swojego rozwoju, chociaż mam świadomość, że to dopiero początek nauki. Plan na najbliższe pół roku to więcej hipertrofii, więcej treningów z innymi oraz może znalezienie pracy na siłce. Pomyśleć, że w szkole średniej miałem 1 z WF