Jak ja Wam zazdraszczam, że tak może cie z ta wagą, z tłuszczem robić co chcecie. Ech
Jesz mniej waga spada, jesz więcej waga rośnie, nie ma żadnych czarów.
Niestety, przynajmniej w moim przypadku, ta zasada przestała działać po 45 roku zycia.
Rzuć okiem na program treningowy i dietę Jackmana, jest w podobnym wieku i jest to uwzględnione w tym co robi. Po 40 roku życia spada poziom testosteronu i hormonu wzrostu, w przypadku obu da się nadrobić mocno dietą. W przypadku hormonu wzrostu 16 h postu pozwala podnieść poziom o 100%, nie musisz każdego dnia robić w tym celu 8h okna żywieniowego, wystarczy jakieś 2 razy w tygodniu, żeby poczuć różnicę. Co do testosteronu, dużo rzeczy można zrobić, sporo zależy od tego, jaki masz poziom cholesterolu, bo to jeden z kluczowych czynników w temacie, warto też zrobić sobie badanie, jaki poziom wolnego testosteronu we krwi masz obecnie.