Pytanie jaki ma to cel i jakie przyniesie efekty.
Jeżeli obsadzanie stołków ma usprawnić procesy decyzyjne w spółkach skarbu państwa i umożliwić realizację kluczowych programów z planu Morawieckiego jak np. samochód elektryczny, budowa atomówek, tworzenie niezatapialnych firm branży energetycznej z państwowym udziałem większościowym... to ja to popieram i możecie mnie linczować.
Ale chyba wszyscy wiemy że tak nie będzie :/
Ostatnio mnie zdziwiło że w końcu jakaś firma w Polsce uzyskała zgodę na legalne poszukiwania bursztynu w celu jego wydobycia na skalę przemysłową.