To ile masz w nodze?
Mam takie małe marzenie żeby do wakacji (4 dni xD) zwieńczyć mój 3 miesięczny, nieprzerwany niczym trening i podnieść chociaż raz 100 na klatę. Dzisiaj próbowałem 85 sam, to mi oczka na wierzch wylazły, ale popchnąłem. W piątek albo sobotę spróbuję 100 z asekuracją. Pewnie się rozerwę w pół.
W ogóle to chyba serio się w siłkę wkręciłem... bo bardziej myślę jak tu ładnie podnosić niż jak ładnie rozwiązać dominantę septymową :/.