Drodzy, ponieważ ostatnio zaczynam miejscami przypominać pewien australijski dramat filmowy z 1975 roku postanowiłem, że zainwestuję w bieżnię, żeby ostatecznie zrobić z mojego stanowiska pracy tzw. treadmill desk.
Pomyślałem, że zainwestuję w bieżnię magnetyczną. Ma ktoś jakieś doświadczenia, porady?