Wiem, że Antoni wiele zrobił, ale na obecnej scenie politycznej to już nie ma aż takiego znaczenia, tak jak i w przypadku Niesiołowskiego. Za to rzeczywiście ta moda na obrażenie Antoniego, wyzywanie go od schizofreników i ośmieszające memy, to jest przykry efekt skutecznej manipulacji.
Ja bym nawet nigdy nie zestawił tych dwóch nazwisk obok siebie. Każdy kto liznął trochę historii, albo ją po prostu pamięta wie, że Macierewicz założył KOR (komitet obrony robotników) on po prostu karmił żony i dzieci aresztowanych opozycjonistów, w przeciwieństwie do Niesioła który zasłynął z tego,że podpierdolił swoją narzeczoną. A robienie z kogoś głupka to stara metoda rodem z ZSRR tam każdego niewygodnego opozycjonistę wsadzano na lata do tzw psychuszki.
