8 lat ośmieszania Antoniego też zrobiło swoje, ale nikt nie może mu odebrać tego, co zrobił kiedy działał w opozycji za komuny.
My widzimy wycinki ale założę się, że Jarek ma w szerszej perspektywie wszystko poukładane co do klocka.
Niesiołowski też ma zasługi jako działacz opozycyjny
Wiem, że Antoni wiele zrobił, ale na obecnej scenie politycznej to już nie ma aż takiego znaczenia, tak jak i w przypadku Niesiołowskiego. Za to rzeczywiście ta moda na obrażenie Antoniego, wyzywanie go od schizofreników i ośmieszające memy, to jest przykry efekt skutecznej manipulacji. Co widać po tym, że bardzo chętnie takie rzeczy opowiadają i rozsyłają osoby przyznające, że zupełnie nie interesują się polityką (nie twierdzę, że tylko takie osoby). Ot takie lajfstajlowe pokazanie, że "ja nie jestem zaściankowy, więc pojadę tego dziada z PiSu co gada o Smoleńsku"
A co do Jarka to jak najbardziej wierzę, że on ma wszystko zaplanowane, tylko mam obawy czy te plany biorą pod uwagę zastaną rzeczywistość, albo raczej na ile biorą. Bo trochę mam wrażenie, że on rzeczywiście ma bardzo dokładny plan i chce go zrealizować niezależnie od tego jak rzeczywistość się układa. Wydaje mi się, że w polityce najważniejsza jest szybka, dobra reakcja na pojawiające się zmienne, a nie kurczowe trzymanie się obmyślanego przez lata planu.
