1.8T trochę może spalić, ale zagazowany fajnie śmiga. Czy coś tańszego w eksploatacji? To sam musisz sobie odpowiedzieć. My nie wiemy, ile zarabiasz.
A4 B5 jest już trochę archaiczny, choć te auta trzymają się nieźle mimo wszystko.
Sam mam A3 z 2001 roku, ale 1.6. Petarda to to zdecydowanie nie jest, ale auto przyjemne i proste w naprawach. Za robienie rozrządu i tylnich hamulców (klocki z bodajże tarczami, nie pamiętam niestety) usłyszałem 700 zł.