Acz na anglika bym sie nie decydowałem bez względu przez kogo byłby przerobiony...
A widzisz, błąd. Trzeba sprawdzać jaką konstukcję ma auto. Np Discovery I i II czy Range Rover Classic to można w garażu se przerobić bo w ścianie grodziowej wszystkie otwory ma. Tyle, że silnik wycieraczek z układem, nagrzewnicę trzeba od europejczyka wziąć, ale kokpitu już nie, bo się przekłada wszystko. Ale Toyoty bym nie tknął.